ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Jako że wierze w waszą szeroką, techniczną wiedzę o 4 kółkach i chcę ją porównać z moją, proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu, jak ktoś ma jakieś pomysły.

Otóż jak już niektórzy wiedzą, całkiem niedawno pięknie nadziałem się na hak auta przede mną który skutecznie rozjebał mi chłodnicę i nie tylko
Udało mi się wrócić poobijanym autem do domu, prawie 50km. Z chłodnicy wyciekł prawie cały płyn, ale auto po drodze nie zagrzało się za bardzo, temperatura była normalna.
Po założeniu nowej chłodnicy mam następujący problem - silnik za słabo się nagrzewa. Wnioskuje to po wskazaniu wskazówki - czujnik sprawny oraz słabszym niż kiedyś nadmuchu ciepłego powietrza.
Myślałem że to kwestia odpowietrzenia - ktoś wie jak to dobrze odpowietrzyć? Bo czytam rozbieżne opinie, jedni mówią że trzeba odpowietrzyć, inni że układ sam się odpowietrza.
Czy to może być nie zamykający się termostat? Tyle że wszystko było dobrze do czasu wymiany chłodnicy i płynu... więc nie sądzę.
Auto którego dotyczy problem to Fiesta MK3 '91 1.3 benzyna.


na mój gust to termostat cały czas otwarty
Jesli po wymianie chlodnicy zalales uklad plynem, odpaliles silnik i uzupelniales poziom w zbiorniku wyrownawczym (caly czas otwartym) az do uruchomienia wentylatora to moze byc walniety termostat. A jak nie to niewiem, moze...
W niektórych autach układ trzeba odpowietrzyć. Ostatnio jak robiłem głowicę w Micrze to właśnie miałem taka sytuację, wg serwisówki procedura to: zapal, odczekaj kilka minut, zgaś, odczekaj aż ostygnie (czyli w zależności od temperatury 1-2 godziny), zapal itd i to 5-7 razy . Ja pomogłem ściskając ręką wąż idący od chodnicy do kadłuba (ten dolny), po 2 cyklach układ był odpowietrzony.
Sprawdź czy po kilku minutach pracy silnika wszystkie węże od układu chłodzenia są ciepłe, jeżeli, jeżeli jakieś będą znacząco zimniejsze to może być korek powietrzny.


Hm... powalczę jeszcze w weekend. Na samym początku po zalaniu wydawało się być ok. Zalałem całość płynem do maks, zakręciłem zbiorniczek, włączyłem ogrzewanie na maksa, bo wyczytałem że tak trzeba zrobić. Auto ogólnie ładnie się zaczeło rozgrzewać, potem otworzył się termostat i spadł poziom w zbiorniczku wyrównawczym. Zgasiłem, dolałem znowu do max, znowu odpaliłem. Nagrzewał się dalej. Chciałem sprawdzić czy załączy się wentylator - włączył się. Sprawdzałem chyba ze 3 razy i się załączał. Więc myślałem że wszystko jest ok. Ale już na 2 dzień auto się nie nagrzewało, więc wygląda to chyba jednak na zapowietrzenie.
Nie chce mi się wierzyć żeby termostat się nie zamykał, bo do momentu wypadku cały czas działał ok. Aha - układ jest szczelny.
Na dole chłodnicy jest taka specjalna śruba i nie wiem czy nią się czasem nie odpowietrza, muszę poczytać w manualu.
Dzięki za rady
Wydaje mi się w Fieście termostat jest przy chłodnicy a nie w bloku silnika. więc skoro wymieniałeś chłodnicę to zapewne albo przekładałeś termostat albo zakładałeś nowy.
ja tak kiedyś miałem w Golfie, i po przekładce termostatu coś w nim pierdzielnęło i się skiepał. Zakupiłem nowy i działało OK.
Koszt zakupu termostatu do Fiesty to groszowa sprawa więc kup nowy, zmień i obczaj czy problem dale istnieje.
Cytat: Wydaje mi się w Fieście termostat jest przy chłodnicy a nie w bloku silnika. więc skoro wymieniałeś chłodnicę to zapewne albo przekładałeś termostat albo zakładałeś nowy.
Termostat jest w bloku silnika.
Koszt zakupu termostatu do Fiesty to groszowa sprawa więc kup nowy, zmień i obczaj czy problem dale istnieje.
25zł chyba ale po co mam zmieniać jak mam dobry?
Jest jeszcze inna inszość/możliwość kupiłeś chłodnicę od innego modelu to nówka czy używka ?
No to też może być racja co pisze MIP.
Cytat: Jest jeszcze inna inszość/możliwość kupiłeś chłodnicę od innego modelu to nówka czy używka ?
Panowie proszę was.... Widziałem samochód przed rozebraniem na części, co kupuje. Oczywiście używka. Świeżo z auta wymontowana Co prawda od modelu z silnikiem 1.1, ale 1.1 od 1.3 się różni tylko większymi cylindrami i głowicą, wszystko inne jest takie same, blok silnika itd, że o chłodnicy nie wspomnę Chłodnica gabarytowo, złączą, wszystko 1:1
Panowie proszę was.... Ty nas nie proś, już kiedyś widziałem akcję w Peugeocie 405, niby 1,9 diesel ale okazało się, że kładli kilka różnych chłodnic i nie zależało to od turbo , żeby było śmieszniej, rozbieżność cenowa była chyba jakieś 200zł a niby taka sama pojemność
Zalałem całość płynem do maks, zakręciłem zbiorniczek
No, to teraz odkręć korek (tylko na zimnym silniku), a potem odpal sprzęta i czekaj.
Śruby specjalnej na dole chłodnicy nie ruszaj, bo to Ci nic nie da. Do odpowietrzania mogą służyć tylko górne śrubki, bo jak wiadomo powietrze idzie do góry. Tak więc szukaj śrubek na górnych wężach od płynu chłodniczego.

A termostat sprawdzisz, jak dotkniesz wąż od chłodnicy, zaraz po odpaleniu (po krótkiej chwili) - jak będzie ciepły, znaczy że termostat jest caly czas otwarty.

No, to teraz odkręć korek (tylko na zimnym silniku), a potem odpal sprzęta i czekaj.
Tak zrobię.

A termostat sprawdzisz, jak dotkniesz wąż od chłodnicy, zaraz po odpaleniu (po krótkiej chwili) - jak będzie ciepły, znaczy że termostat jest caly czas otwarty.
Sprawdzałem po montażu i był zimny, nagrzewał się dopiero dużo, dużo później, jak już wzrosła mocno temperatura silnika, więc wnioskuje że się otiwera i zamyka prawidłowo. Ale sprawdzę raz jeszcze, dzięki za sugestię.
Może być racja z tą inna chłodnicą, przy takiej gamie modeli i wyposażeń często coś z zewnątrz wygląda tak samo natomiast ma inne zastosowanie. Trafiają się czasem jakieś wersje dedykowane na dany kraj, amerykańskie, pakistańskie i chuj wie jakie jeszcze

Chociaż ja obstawiałbym termostat. Niby nic przy nim nie robiłeś ale znając złośliwość rzeczy martwych mógł się zdarzyć zbieg okoliczności i termostat mógł szlag trafić.

Ostatnio w moim autku też silnik się nie dogrzewał, wymontowałem termostat - żadnych mechanicznych uszkodzeń, wyglądał jak sprawny. Porównując z nowym okazało się że sprężyna w termostacie straciła część swojej sprężystości i za wcześnie otwierała duży obieg co powodowało niemożność osiągnięcia prawidłowej temperatury.

Pozdrawiam
Tomek, nie pierdziel, lecz kup se nowy termostat za 30 złotych i wymień. Potem sprawdź i jak będzie ok to już będziesz wiedział co ci pizgnęło. A jak dalej problem będzie występował to szukaj dalej. Takie jest moje zdanie. Obstawiam zdecydowanie na termostat
No więc panowie sprawdziłem i wychodzi na to, że termostat jet ciągle otwarty. Wnioskuje to po nagrzanym wężu o którym mówił Darek i ciepłej chłodnicy, mimo że wskazówka temp silnika ledwo się podniosła. Złośliwość rzeczy martwych.
Teraz tylko nasuwa się pytanie czy to zbieg okoliczności że termostat zepsuł się dzień po wymianie chłodnicy i zalaniu nowym płynem? Może w środku jest jakiś syf który go zepsuł?

[ Dodano: 2009-12-11, 17:18 ]
Termostat wymieniony i wszystko wróciło do normy, więc problem rozwiązany. Dziękuje wszystkim za pomoc Kwestia przypadku że termostat zepsuł się akurat dzień po wymianie chłodnicy. 30zł i 15 min roboty i po problemie
Człowiek całe życie się uczy, teraz już na przyszłość będę wiedział jak sprawdzić czy termostat jest sprawny.
PS. U mnie układ chłodzenia odpowietrza się sam, nie wymaga ręcznego odpowietrzania.
Złośliwość rzeczy martwych.

Ciśnie mi sie na usta "a nie mówiłem" ale tego nie powiem
Po prostu przyszedł czas na termostat. W myśl powiedzenia, że nieszczęścia chodzą parami
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl