Forum eportal / Strona: omnie.php
Piszczie co tam robicie z Waszymi maszynkami.
Niby sprzet w miare nowy ale i tak roboty jest co nie miara.
Pierwsza sprawa, to po raz drugi malowalem boczki w mojej CBF-ce, za pierwszym razem pan lakiernik nie trafil z dorobieniem koloru. (komputerowo, na podstawie kodu koloru itp) zawiozlem do innego fachowca, ten dorabial baze na oko i ta jest dobrana idealne. Okazuje sie co to znaczy praktyka.
Kolejna sprawa, licznik w milach, wq-lo mnie to maxsymalnie, chociaz mialo i dobre strony jak lecialem z Ewa. Nie jedz tak szybko, przeciez nawet 100 nie mam;-)
Chcialem zamowic "tuningowe" tarcze zegarow, ale naczytalem mase opini ze to lipa.
Dobralem w agencji reklamowej folie w kolorze cyferblatu a cyferki wykleilem kalkotextem. Efekt calkiem przyzwoity. Oczywiscie bez rozbierania zegarow sie nie obeszlo.
Naladowalem akumulator.
Wymienilem uszczelke dekla alternatora, dekiel byl porysowany i go malowalem.
Wymienilem sygnal na... syrenke od autoalarmu, to przynajmniej slychac.
Klocki, opony naped ok pozoztaje tylko wymienic olej i mozna smigac.
Zastanawiam sie jaki zalac pol czy full syntetyk?
Chce jeszcze tylko przesmarowac linki.
Jak dostane zamowiony stelaz Givi pod kufer to pozostanie go zalozyc. (Maxia juz czeka)
Chyba wszystko.
Pzdr.
A i jeszcze chce zalozyc sobie gniazdo zapalniczki, nie nie bede palil podczas jazdy, ale.
- mozna przez nie ladowac aku, akurat u mnie aby dostac sie do niego musze odkrecic kanape i zdjac boczek. Jest troche roboty.
- poza tym gniazdko sie przyda, mozna tel naladowac, czy kiedys jakiegos GPs-a podlaczyc
-i mam taka mate grzewcza, jak Ewie bedzie zimno w zadek to wystarczy to podpiac.
I jeszcze myslalem o takim wynalazku, taka dioda ktora odzywa sie w momencie gdy ktos dzwoni do nas na kom. Zwykle breloczki z chipsow nie dzialaja. Widzialem to u kolesia na kierownicy, ale nie dopytalem szczegolow.
Ja u siebie wymieniłem napinacz łańcuszka rozrządu, bo mój padł niestety - zblokował się i za każdym razem ma takie rzuty...
Wyregulowałem luzy zaworowe z pomocą kumpla, bo ma warsztacik. Doszlifował mi płytki i cała regualcja zamknęła się w 40zł...
Wyczyściłem i zsynchronizowałem gaźniory - dokładnie zrobił mi to kumpel, bo ja nie mogłęm, a jemu się nudziło. Przeczysciłem świece i wyglądają na nojki, choć i tak je wymienie. No i teraz jeszcze tylko olej i filtr, ale to w przyszłym tygodniu.
Maszynka chodzi teraz przepięknie
acha... wyregulowałem linkę gazu, wymieniłem jeszcze linkę prędkościomierza i wszelki przewody paliwowe, bo były już mocno zurzyte.
Ja wymienilem naped.
Teraz jeszcze soczek + filtr.
Bateria w zegarku na kierownicy
W miedzyczasie chce poszpachlowac owiewke i tak jak zbig - gniazdo zapalniczki, ale to juz na dalszym planie
Ja zmieniłem komplet opon na ME Z-6, dokupiłem orginalne kufry boczne i umyłem moto została mi wymiana oleju, płynów i czekam na cieplejsze dni
Ja zapomnialem jeszcze o tym ze musze kupic akusa i troche sie ubrac... moze sie zamkne w 1500-2000 FUCK!
a ja nic nie zamierzam robic przy moto na rozpoczecie sezonu. wszystko na bierzaco bylo robione, teraz pozostaje mi go tylko odkurzyc (choc i wymyty byl ) i jazda
trzeba wymienic olej, filtr paliwa, zmyć tłuszcz z chromów, zarejestrować,kupic kurteczke i już, jakieś 1000-1500 PLNów i gotowe
No ja zawory ale to dlatego ze akurat czas nadszedł i oponki jakies musze poszukać. Zastanawiam sie jakie
Metzeller oczywiście
No ja zawory ale to dlatego ze akurat czas nadszedł i oponki jakies musze poszukać. Zastanawiam sie jakie
A ten model/markana na której teraz śmigasz nie spełnia twoich oczekiwań?
Jeśli jest OK to zakładałbym takie same oponki.
Metzeller oczywiście
Ja mialem w Divie i nie bylem zadowolony (strasznie twarde byly mialy 3 lata moze dlatego?), Dunlopy to byla rewelacja.
Ja mam dunlopy arrowmaxy, i chyba sa ok
Chyba bo nie mam porownania: tylek mi nie ucieka nawet na mokrym.
metzler ma to do siebie że dobry jest tylko nowy max roczny później uciekają właściwości, przy ostrej jeździe kpl styka na pełny sezon max dwa
Dzisiaj sobie polatałem Bez rejestracji jeszcze ale nie mogłem się oprzeć. Miałem małe problemy z odpaleniem sprzęta. Dopiero jak wymieniłem paliwo to poskutkowało. To zlane jakieś dziwne było bo się rozdzieliły fazy, a całość miała zapach rozpuszczalnika nitro a nie benzyny czyżby jakieś chrzczone paliwko??
całkiem możiwe, ja paliwko które zlałem po kupnie xjotki( nie na chodzi była) mogłem stosować jak kwas plastiki i podobne rzeczy rozpuszczała idealnie hahahha
a całość miała zapach rozpuszczalnika nitro a nie benzyny czyżby jakieś chrzczone paliwko??
Raczej nie najprawdopodobniej motorek stal dluuuugo i co lepsze z benzyny wyparowalo.
Mialem tak w pierwszej XJ, stala chyba 3 lata nie odpalana.
Paliwo wymienilem i od razu dostala ducha, ale i tak bez mycia i synchro gaznikow sie nie obeszlo.
Stała od konca października. Benzynke kupiłem na małej zapyziałej stacyjce i myśle że tu jest pies pogrzebany