ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Witam Was serdecznie!

Taki zastój na naszym forum, że postanowiłem podzielić się z Wami pierwszymi wrażeniami dotyczącymi TX'a, który wczoraj do mnie dotarł prosto z Anglii, z krótkim przystankiem w Elblągu.



Jako, że jestem leworęczny, karabinek też jest w tej wersji. Spodziewałem się tylko lewej osady, a jak się mile okazało, port ładowania też został przerzucony na lewo. Cechuje się też brakiem trzech charakterystycznych nacięć na tubie zamykjącej port ładowania.



Karabinek ten pochodzi z najnowszej, jeszcze ciepłej, ponoć o wiele poprawionej serii. Jak mnie mailowo poinformował producent, ta seria ma nową osadę, o niebo lepsze smary, trwalszą prowadnicę sprężyny i lepsze mocowanie ciężarka na dźwigni naciągu. Co do smarów i prowadnicy niedługo Was poinformuję jak już się dobiorę do wnętrzności wiatrówki (Tomo, liczę na Twoją pomoc ).





Co do strzelania i kultury pracy, karabinek jest po prostu rewelacyjny! Cichutki, żadnych zgrzytów, żadnych dźwieków po strzale. Testy skupieniowe przeprowadzę niedługo.

Jedyne, co mi się nie podoba, to partacko wykończona gumowa stopka :



Na karabinku siedzi Bushnell Trophy 3-9x40, a za kilka dni pojawi się też tłumik od Logun'a.

A tak wygląda z tłumikiem:



No, to chyba tyle

Pozdrawiam!


Cześc. Cały czas myslałem że szykujesz się na Teosia. Nie przyjrzałem się dobrze temu zdjęciu co mi pokazywałeś. Czyżby sprężyna Ci bardziej odpowiadała niż PCP czy MJ i Tomo zarazili Cię swoimi TX-ami
Karabinek fajniutki - tylko "wajchować" trzeba
Co Cię skłoniło do przesiadki z PCP ?

Stopkę pewnie sobie wymienisz na jakiegoś Bisley`a i będzie git ... - ach ci cholerni ekonomiści
Moje gratulacje! Bardzo trafny wybór!


Panowie, prawda jest taka, że na wiosnę na pewno zaopatrzę się w PCP'a, po którego wybieram się do Anglii, moim celem jest posiadanie karabinków w obydwu systemach

Pozdrawiam
Już po pierwszym strzelaniu

Wnioski: chyba się zakochałem w tym karabinku!
Po prostu rewelacja!

Co do strzelania, to na 40m praktycznie każdorazowo strąca kapsle po piwie, czyli nic dodać, nic ująć

PS: Mamy nowe, świetne miejsce do strzelań w terenie!
Mam nadzieję, że na dniach albo nawet dzisiaj pokaże się opisik na forum.

Pozdrawiam!

PS: Mamy nowe, świetne miejsce do strzelań w terenie!
Mam nadzieję, że na dniach albo nawet dzisiaj pokaże się opisik na forum.


No proste, że dziś. Na razie wrzuciłem twoje fotki i czekamy na dyskusję
http://frontwschodni.org/...topic.php?t=546

Pozdrawiam

Spodziewałem się tylko lewej osady, a jak się mile okazało, port ładowania też został przerzucony na lewo. Cechuje się też brakiem trzech charakterystycznych nacięć na tubie zamykjącej port ładowania.

Wynika z tego, że zabezpieczenie przed obcięciem palców pozostało z prawej strony.
Jak w takim układzie z ergonomią?


Wynika z tego, że zabezpieczenie przed obcięciem palców pozostało z prawej strony.
Jak w takim układzie z ergonomią?


I bardzo dobrze, że tam zostało, producent wybrał najlepsze rozwiązanie, bo tak właśnie jest (przynajmniej dla mnie) najwygodniej!

Naciągam prawą ręką, którą potem przekładam pod kolbę, lewa ręka w tym czasie ładuje śrut, potem kciuk prawej wędruje na zwalniacz dżwigni, a lewa ręka prowadzi dżwignię na swoje miejsce pod lufę i wraca na spust.

Czyli cały cykl robię praktycznie bez odrywania stopki od ramienia, podświadomie i szybciutko
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl