ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Jak to mówią papier wszystko przyjmie, nawet na desce kreślarskiej chińskiego inżyniera. Obecnie doszli już chyba do maksimum możliwości tworzenia pojazdów i pojemnościach 50ccm-250ccm i zabierają się już za większe maszyny. Trochę nieśmiało ale jednak. Poniżej kilka przykładów "nowej" chińskiej myśli technicznej.

Monkey Bike MONSTER


Silnik 125ccm w zależności od wersji prędkość od 45km/h do ...120km/h !!!

Amerykański Chopper ala Jessie James



Wygląda całkiem jak amerykaniec, tylko ten silnik (150ccm lub 200ccm) no i odpalanie z kopki (rozrusznik też jest).

Skrzyżowanie Cagiva Canion z BMW F650 i Aprillią czty cuś
ale pojemność już 600ccm


Skutero-trajko-wywrotka

Pojazd szykowany do budowy polskich autostrad, poszło już pierwsze rządowe zamówienie


Trajki na świecie robi się z silnikami garbusa/innych samochodów dla Chińczyka wystarczy 250ccm


I jeszcze jeden


Na koniec największe 3 kołowe monstrum



Więcej znajdziecie TUTAJ


ło fuy-k, aż sie nogom przeżegnałem
może jeszcze nie wygląd (kwestia gustu), ale jeżeli jakość taka sama jak tych mniejszych to powodzenia przy wsiadaniu na takie szejsettt
Ale są nabywcy i nawet udają zadowolonych

http://www.klub-chinskich...id=47&Itemid=14
tavriami ludzie jeździli/jeżdżą, ładami, to i na chińczykach będą


Znam gościa co ma chinskiego choperka. Kurna - jeździ nim już ponad 4 lata i ma najechane ok 30 tyś km. Chwali sobie a z awaryjnością nie miał jak do tej pory problemów. Więc o co kaman Panowie ????
Miałem nowy chiński skuter, taki na dojazd do sklepu u rodziców. Pasek mi się z ciągu sezonu zerwał 3 razy. Linki strzelały jak dzikie, plastiki to samo. tłumik trzeba było spawać po 2 miesiącach użytkowania(do sklepu i z powrotem). No muszę powiedzieć, że nie cierpiałem specjalnie jak zmieniał właściciela

A oto i on:
E tam panowie. Nie jest tak żle z chińczykami .Sam miałem Rometa k-125. W ciągu 13 miesięcy przejechałem 13 tys km. Z tego ponad 10 tys.w dwie osoby. Śmieszne spalanie 2,5l/100km. Najdłuższa trasa wraz z kobitką w dwa dni 1130km (wyjazd na Litwę). Gdybym nie chciał wygodniejszego motocykla dostosowanego do dłuższych podróży to z pewnością bym jeszcze nim jeździł.
Noo jestem pod wrażeniem twojej stronki. Widać nie wszystkie Chińczyki są do dupy.
no cóż moje doświadczenia opierają się na podobnym przypadku jak u Dośka, do tego szwagier męczy do tej pory takiego sztrucla i już mnie głowa boli jak podjeżdża pod garaż bo wróży to tylko jedno kolejna dłubanina przy tworze małych chińskich rączek (awarie instalacji elektrycznej rozłączanie kabli itp, pękanie obejm i mocowania tłumika, samego tłumika, plastików, paska, szpilek w głowicy i śrub, a ostatnio rodzynek, przyjechał bokiem gdyż zawieszenie przednie się rozeszło troche okazało się że trzyma je tylko jedna półka.
Pierwsze zdjęcie to jakaś lipa jest. Brak manetek , dźwigni hamulca i w ogóle deskorolka na biegu------nach. Chińczyki potrafią, podrobić nawet Ferrari za 1/5 ceny.
Plakatufka,

Ja pierdziele - a co to kurna jest???????????????????????
Może moja córcia se tym pojeździła by
To się nazywa sportowy filterek Wiatru załapie, że łooooo
cink ciank cionk chinszczyzna a ja pracowałam w chinskiej restaurant no i niektórze rzecyz mieli smaczne
łeptowina jest smaczna
kuciak kuciak
Plakatufka,
Obrazek
Mip44. Wróć do początku, a później staraj się mi udowodnić swoja rację. Sorrry wino tu.
Plakatufka, Cytat: Pierwsze zdjęcie to jakaś lipa jest. Brak manetek , dźwigni hamulca i w ogóle deskorolka na biegu------nach.

Więc wrzuciłem Ci zdjęcie z manetkami, hamulcami, bakiem, tzw. "osprzętem"

Mip44. Wróć do początku, a później staraj się mi udowodnić swoja rację. Sorrry wino tu.
O jaką rację chodzi?? Twojszą czy najmojszą
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl