Forum eportal / Strona: omnie.php
Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat blokady na tarczę z alarmem XENA, są takie powystawiane na Allegro po 200zł/ szt. Jak się sprawuje w codziennym użytkowaniu i jak z jej jakością??
Zastanawiam się właśnie nad taką, ale nie jestem jakoś do końca przekonany czy alarm i blokada w jednym na pewno jest funkcionalna.
Zamiast xeny lepsza by była taka blokada z alarmem w kształcie kłódki. Zawsze można podciągnąć do tego łańcuch.
Ja używam i generalnie jestem zadowolony.
Jeżeli chodzi o mechaniczną część blokady to jest bardzo solidna i na pewno łatwiej złodziejowi zapakować moto do busa niż rozwalać blokadę.
Jeżeli chodzi o układ alarmowy to jest on niby bardzo głośny - chyba coś ok 110 dB. Ale jest to bardzo mała energia, tak że wystarczy zakleić otworki od głośniczka gumą do żucia i już prawie nic nie słychać. Czyli funkcja alarmowa jest na poważniejszego złodzieja nieskuteczna.
Natomiast bardzo dobrze sprawuje się jako odstraszacz dzieciaków które chcą sobie podotykać / usiąść, no i generalnie różnych żuli itd.
Dla mnie największa zaletą jest to, że na pewno nie odjadę z zapiętą blokadą. Może się zdarzyć że zapomnisz o założonej blokadzie, wsiądziesz i ruszysz . Przy Xenie jak tylko lekko ruszysz motocyklem zaraz zawyje przypominając o konieczności zdjęcia.
Z zalet wymieniłbym jeszcze zmianę czułości. Jest to ważne tam, gdzie występują duże wibracje, czyli np stawiasz motocykl na chodniku a obok przejeżdża jakaś ciężarówka. Wiele alarmów potrafi się wtedy wzbudzić. Xena w zależności os sposobu założenia ma różną czułość, trzeba trochę poeksperymentować ale to naprawdę działa.
Z wad należy wymienić zastosowane baterie, jest tam 6 albo 8 takich pastylek jak w małych kalkulatorach czy zegarkach, niestety jeżeli często używamy blokady to na długo nie starczają a są stosunkowo drogie.
Z tego co mówisz, to całkiem fajna sprawa. Zdaję sobie sprawę, że jesli ktoś będzie chciał ukraśc motocykl to go ukradnie, natomiast chodziło mi własnie o coś takiegon co będzie odstraszało dzieciaków i tych którzy wszytskiego musza dotknąć.
A jesli chodzi o żywotnośc baterii... czy masz mniej więcej rozeznanie jak długo te bateryjki wytrzymują (ile godzin - mniej więcej oczywiście), czy jak będe stawiał na 8 godzin codziennie pod firmą to czy po 5 dniach sie nie rozładują
W otateczności mozna uzywać bez alarmu.
TomaszB, napisał już wszystko i zgadzam się z tym.
Też mam Xene, jest z alarmem i jestem zadowolona. TomaszB napisał ..." tak że wystarczy zakleić otworki od głośniczka gumą do żucia i już prawie nic nie słychać. Czyli funkcja alarmowa jest na poważniejszego złodzieja nieskuteczna." - niestety.
Moje baterie mam już rok i nawet w te mrozy dały rade
Trwałość baterii zależy o d częstotliwości załączania i wyłączania alarmu a przede wszystkim od czasu "wycia" alarmu. Może być tak jak pisze nefre że wytrzymują nawet rok, ale zazwyczaj znacznie krócej, ja wymieniam 2-3 razy w roku. A ponieważ komplet to ok 20 zł no to trochę to niestety kosztuje
Dla mnie największa zaletą jest to, że na pewno nie odjadę z zapiętą blokadą. Może się zdarzyć że zapomnisz o założonej blokadzie, wsiądziesz i ruszysz . Przy Xenie jak tylko lekko ruszysz motocyklem zaraz zawyje przypominając o konieczności zdjęcia.
Raz już tak zrobiłem Na szczęscie blikada była lipna i nie uszkodziła tarczy
A koszt baterii faktycznie nie jest mały. Ale czy jest możliwośc zapięcia blokady tak żeby nie uzbrajac alarmu (oczywiście pomijając przypadki kiedy nie ma baterii hehe), czy wygląda to tak, że każde zapięcie powoduje uzbrojenie??
że każde zapięcie powoduje uzbrojenie?? Tak jest
Jakbyś chciał bez alarmu to musisz wyjąć moduł alarmu (1 śrubka odkręcana kluczem imbusowym, oczywiście można to odkręcić tylko jak blokada nie jest założona na tarcze.
I jeszcze jedna uwaga. Ja miałem do XJ-ty model XM14 z 14 mm średnicy bolcem. Jak stałem się posiadaczem CBF to okazało się, że otwory w raczy są za małe i ta blokada nie pasuje. Na szczęście była możliwość i zamieniłem się na model z mniejszym bolcem, typu nie pamiętam.
No właśnie też musze się zorientować jaki rozmiar bolca da rade zastosować.
Ale po tym co piszecie, to chyba się zdecyduję na zakup... po wypłacie
Tu masz szablony: http://www.xena.de/uploads/media/Schablone.pdf
wydrukuj, wytnij i przypasuj
Polecam xene ze względu właśnie na ten alarm, jak zauważyli przedmówcy, nie da się ruszyć z założoną blokadą, co jest wielkim plusem, bo nie jeden uszkodził już przez to własne moto. Używam i do moto i do quada i sprawują się ok.
A co z samoczynnym włączaniem się alarmu? Czytałem opinie w których ludzie narzekali że im się włącza ni z gruszki ni z pietruszki, w ogóle bez dotykania motocykla. TomaszB pisał o ustawianiu czułości - jak to się ustawia?
A co z samoczynnym włączaniem się alarmu? Czytałem opinie w których ludzie narzekali że im się włącza ni z gruszki ni z pietruszki, w ogóle bez dotykania motocykla. TomaszB pisał o ustawianiu czułości - jak to się ustawia?
Tak jak wspomniałem, użytkuje dwie sztuki blokady xena i nigdy nie było problemu z samoczynnym załączaniem się.
Czułość ustawiamy poprzez sposób umieszczenia blokady na tarczy, wszystko jest opisane w instrukcji.
Dodam jeszcze, że płacąc AC dostałem zniżkę za to że używam XENY !
Zapomniałem dodać, że minusem jest duży ciężar xeny ale na zlotach zawsze może służyć jako młotek
Miałem Xene poprzedniej generacji i była spoko tylko te bateryjki, cienkawe. Rano gdy było zimno ich pojemność spadała i alarm robił wqwiające pip pip dając znać o konieczności wymiany. Troszkę to irytowało sąsiadów.
Xena poszła z poprzednim bajkiem i teraz się zastanawiam czy kupić Xenę czy Abusa.
Ostatnio miałem w ręce jakiś wysoki model Abusa za ok 500zł i miał zasilanie alarmu paluszkami,chyba 2szt AAA.
Czy te nowe Xeny też tak pipkają jak bateryjka cienka? Czy można je zatrzasnąć bez klucza? (a poźniej fackować bo został w domu a my na mieście )
Starszy model nie był samozatrzaskowy, trzeba było zamknąć kluczem.
Ale czy jest możliwośc zapięcia blokady tak żeby nie uzbrajac alarmu (oczywiście pomijając przypadki kiedy nie ma baterii hehe), czy wygląda to tak, że każde zapięcie powoduje uzbrojenie??
I tu znowu zaleta blokady w kształcie kłódki. Wystarczy włożyć jeden element w drugi "odwrotnie". No i nie da się założyć/zdjąć bez klucza.
Zamiast xeny lepsza by była taka blokada z alarmem w kształcie kłódki. Zawsze można podciągnąć do tego łańcuch.
Jest oryginalny adapter xeny do podpięcia łańcucha.
Starszy model nie był samozatrzaskowy, trzeba było zamknąć kluczem.
ja mam z przed 2 lat i niestety bez klucza nie zamknę. Ale dla mnie to akurat dobrze, lepiej jak wożę klucz zamiast brzeszczota
Ale dla mnie to akurat dobrze, lepiej jak wożę klucz zamiast brzeszczota
Też tak uważam, wolę blokady bez układu samozatrzaskowego.
No właśnie też tak wolę ale ponoć nowe są samozatrzaskowe.
Mam nie narzekam ! Na zimowanie bateryjki wyciągam , bo ściągam koła, silnik wyjmuję, plastiki wyciągam, siedzenie zabieram, kufry wypełniam, ramę czyszczę .... ! A tak poważnie to bateryjki mi służą sezon, bez zimy rzecz jasna !
ja chce sobie sprawić bo z mojego rozeznania nie ma nic lepszego
Zamiast xeny lepsza by była...
zawsze zamiast xeny wolałem jej koleżankę - taką blondynę... ale i tak najbardziej lubiłem herkulesa... te jego muskuły... i pot płynący po jajkach...
zawsze zamiast xeny wolałem jej koleżankę - taką blondynę... ale i tak najbardziej lubiłem herkulesa... te jego muskuły... i pot płynący po jajkach...
No cóz, koleżanka blondynka słodka, zwłaszcza jak już schudła
Mnie Herkules nie rusza, a w szczególności jego jajka... Błeeeee....
A choć byśmy nie wiem jaki alarm mieli, to i tak znaleźć się może amator na nasze moto...