Forum eportal / Strona: omnie.php
Ustaliliśmy z Jorgusiem, że w najbliższą niedzielę, tj. 12.10 o godzinie 10:00 u Niego na działce w Boduszynie organizujemy Minizawody HFT o tytuł najlepszego działkowego strzelca Frontu Wschodniego
Tor będzie się składał z 10 figurek (może być troszkę mniej, ale nie więcej).
Tor będzie się przechodziło 3 razy, za każdym razem strzelając z innej pozycji: leżąca, klęcząca, stojąca.
Oczywiście pozycje, odległości, figurki zgodne z regulaminem HFT.
Co do klas - jedna: open, ma to być głównie zabawa z treningiem zarazem.
Nagrody - jak się znajdzie fundator to czemu nie Póki ci planujemy wykonanie dyplomów za 3 pierwsze miejsca. I tu prośba - czy ktoś z Was mógłby się podjąć wykonania tych dyplomów? Mogę i ja, ale nie będę miał dostępu do drukarki.
Na torze użyjemy kart takich, jakie były w Okrężnicy. Będzie 10 figurek przestrzeliwanych 3 razy, a więc w kartach ma to takie odniesienie: stanowiska 1-10 = leżak, 11-20 = klęczak, 21-30 = stojak.
Punktacja: 0-1-3.
Proszę zgłaszać chęć uczestnictwa w tym temacie, musimy mniej więcej wiedzieć ile chętnych będzie
Propozycje, sugestie, pytania mile widziane
Zapraszamy!
------------------------------------------------------------------
Woda, światło, czajnik jest na miejscu. WC - komórka na zewnątrz domku.
Jest fajny zadaszony grill, można rozpalić, trzeba tylko przywieźć mięsiwo, pieczywko, przyprawy, węgiel i takie tam. Każdy też niech weźmie kubek, łyżeczkę, nóż i widelec, bo jest mało.
Herbatę kawę i cukier też proponuję przywieźć ze sobą.
wybieram sie
i ja, tylko pewnie deczko później
..
Będę.
Ps. ... a do jakiego dystansu będą rozstawiane figurki - zastanawiam się nad eksperymentem z Iżem38 w roli głównej.
a do jakiego dystansu będą rozstawiane figurki - zastanawiam się nad eksperymentem z Iżem38 w roli głównej.
Na pewno coś tam będzie ustawione pod max czyli pod 41m, no ale zobaczymy jak na to wszystko nam teren pozwoli.
Całkowita długość działki to 185m, a szerokość 27m. Ponieważ na razie nie widzę sponsorów, więc proponuję walczyć o Klucz do strzelnicy działkowej. Zdobywca będzie mógł korzystać ze strzelnicy w dowolnym terminie.
Pozdrawiam Jorguś
Aaaaaa - dlaczego właśnie w tą niedzielę gdy mnie nie ma w Tubtinie :(:(
przyjade - jak mozna
z przyjemnością, o tyle o ile (czas, i świat pozwoli).
Jak by coś mi nie wyszło to napiszę do piątku.
Hej
Jak uda mi się zachować trzeźwość podczas sobotniego powrotu z Chorzowa to BARDZO chętnie a jak nie to mam nadzieję że mnie np. Tomo zabierze w bagażniku.
Jeśli nie będzie jakiejś ulewy czy zamieci śnieżnej to będę z całą rodzinką około 12.
Jeśli nie będzie jakiejś ulewy czy zamieci śnieżnej to będę z całą rodzinką około 12.
No i fajno
Niestety Jorgusiowi dziś wypadł pilny wyjazd z miasta i do niedzieli nie wróci
Ale mam klucze od działki, także jest ok, będę potrzebował tylko jeszcze jednej osoby do pomocy
Zawody zaczniemy dopiero, jak wszyscy zadeklarowani się zjawią.
Niestety nie udało mi się odłożyć wyjazdu, ani znaleźć zastępstwa. Za chwilę wyjeżdżam, i wrócę prawdopodobnie dopiero w niedziele wieczorem, ale życzę wszystkim fajnej zabawy.
Pozdrawiam Jorguś.
Jeśli ktoś ma chrono bramkowe to byłbym wdzięczny za zabranie ze sobą.
Combro mi głupieje przy badaniu HW45, a poza tym chcę zrobić pomiary na dolocie na 50m.
Jeśli ktoś ma chrono bramkowe to byłbym wdzięczny za zabranie ze sobą.
Combro mi głupieje przy badaniu HW45, a poza tym chcę zrobić pomiary na dolocie na 50m.
Mam Erykowe akurat w domu, wezmę, żeby Mu oddać, więc pewnie będziesz mógł się przestrzelać
mam 10 figurek w bagazniku z palikami, szpilkami i sznurkami
mam 10 figurek w bagazniku z palikami, szpilkami i sznurkami
Suuuper
Bo jutro koło południa miałem Cię zawijać do firmy po figurki
Z chęcią pomogę ale mam problem z transportem - bezpośrednio związany z trzeźwością.
Hyhyhy Podjadę po Ciebie, no problemo amigo
Zadzwonię potem to pogadamy
Hmm
Cos nie widze zeby na spotkanie szykowali sie nasi SuperSpece z J5??
Vilge ma super sprzet i kisi go w domu.... chyba ze sprzedal
Ja, tradycyjnie już, zapowiadam swą nieobecność. Wyjeżdżam w zupełnie inną stronę. Gdyby nie udało mi się wrócić przed g. 15 to prosiłbym kogoś o wzięcie do Lublina mego spinerka i trenażerka. Może sobie kiedyś postrzelam na balkonie...
No to ja wychodzę z domu i jadę coś tam przygotowywać. Jakby komuś się nudziło z rańca i chce mi pomóc, to zapraszam
W razie czego mój tel: 793 321 392.
Do zobaczenia!
Ja już w domciu. Dziękuje za bardzo sympatyczne spotkanko strzelecko-grillowe. Jak zwykle było bardzo fajnie.
Pozdrawiam
Drugi! Znaczy się w domu, bo Tomo pierwszy.
Jak to jest? W tamtą stronę przejechałem 58km jadąc na skróty, z powrotem 37km. Może dlatego, że jadąc w tamtą stronę od strony Łęcznej dwa razy mijałem Leonów ?
Fajnie było.
Hej.
fajne spotkanie - zrelaksowalem sie niezle
miejscówka super
Walon mistrzem ustawiaczy toru - huj tam z Yarowymi pułapkami w Okrężnicy - Walona byly nie do przejscia :D
Walon mistrzem ustawiaczy toru - huj tam z Yarowymi pułapkami w Okrężnicy - Walona byly nie do przejscia :D
Uuuhaha, tą figurkę co się kłaść nie chciała trzeba koniecznie wykorzystać na jakiś większych zawodach i jak będą protesty to cytat Eryka "trzeba ją mocno strzelić" .
No i szkoda, że nie było Locutusa, on tak jak ustawiacz też "lewus" to by było akurat dla niego
Nie ma co gadać - poklepek po łepetynie dla Wolana - było bardzo fajno - zuch chłopak
Pozdrawiam
Fajniowskie takie lokalne zawody. Coś się dzieje, więcej naroda, naprawdę warto. Oby więcej takich. Dzięki Wolan i całej Reszcie!
fajne spotkanie - zrelaksowalem sie niezle
miejscówka super
Walon mistrzem ustawiaczy toru - huj tam z Yarowymi pułapkami w Okrężnicy - Walona byly nie do przejscia :D
Łojtam, przejść się dało, a że jedna figurka się składała kiedy chciała - no to cooo
Wyniki:
1. Eryk 58 pkt. (po dogrywce) (Gratuluję!)
2. Tomo 58pkt.
3. Yaro 57pkt.
4. Wolan 54 pkt.
5. Gelorad 50 pkt.
6. Aligaror (sprężyna) i Robmot, po 49 pkt.
7. Ewa 47 pkt.
8. Kolesku (sprężyna) 43 pkt.
Dziękuję wszystkim za świetną zabawę!
Dziękuję w szczególności Jorgusiowi za udostępnienie działki - świetne miejsce!
Kilka telefonofot:
--------------------------------------------------------
Po 17tej wiatr całkiem ucichł, powietrze stanęło, więc postanowiłem przetestować różne śruty w moim karabinie. Poprzedni właściciel uważał, że najlepiej lata exact 4,51, więc z takiego do tej pory strzelałem. Ale ze skupienia na tarczy średnio byłem zadowolony, coś jakoś było nie tak. A więc podpiąłem sobie bipod Yara (dzięki za użyczenie), tarcza na 50m (planowałem na 41m ale za namowami Jarka stanęło na strzelaniu na 50m), plackiem na ziemię i ognia, po pięć śrutów do tarczy, śrut prosto z pudła, bez smarowania czy innych czarów.
Testowane śruty:
Exact: 4,50; 4,51; 4,52; 4,53.
H&N FTT: 4,51; 4,52.
Rodzaj śrutu jest opisany na tarczy.
Tak właśnie testowałem śrut:
A wyniki przeszły moje oczekiwania :
Okazuje się, że Exact 4.50 lata u mnie najlepiej - i to jak! Byłem tak zszokowany skupieniem, że wywaliłem jeszcze kilkadziesiąt śrutów w inne tarcze i spinnerki
Cieszę się, że dobór śrutu mam z głowy
Moim zdaniem powinieneś powtórzyć test dla 4,51. Najlepiej zrobić dokładnie tak, jak rzekł Yaro: 5 serii po 10.
Patrząc na to co wyszło dla 4,51 (dwie ciasne grupy) moim zdaniem świadczy o zmianie warunków podczas serii: zmiana punktu podparcia, chwytu lub może słońce lub paralaksa (bla, bla, bla : ).
Kto wie jak powtórzysz test 4,50 może wyjdzie gorzej od 4,51?
Łoj tam, jak dobrze sie mu cuga z 4,50 niech cuga z 4,50.
co do wyników warto nadmienić, że Ali i Kola cugali ze sprężynek (odpowiednio TX i HW97)
Dodatkowo zapomniałem o najważniejszym - dzięki Jorguś za udostępnienie terenu i szkoda, że nie mogłeś bawić sie z nami.
Pozdrawiam
Moim zdaniem powinieneś powtórzyć test dla 4,51. Najlepiej zrobić dokładnie tak, jak rzekł Yaro: 5 serii po 10.
Patrząc na to co wyszło dla 4,51 (dwie ciasne grupy) moim zdaniem świadczy o zmianie warunków podczas serii: zmiana punktu podparcia, chwytu lub może słońce lub paralaksa (bla, bla, bla : ).
Kto wie jak powtórzysz test 4,50 może wyjdzie gorzej od 4,51?
Wiesz, tez o tym myślałem, zobaczymy, jak będzie po następnych zawodach
Ale taki pełny test 4,50 vs. 4.51 zrobię jak będę miał okazje.
jak sie nie ma co lepszego do roboty to sie sobie samemu dupe zawraca.
Widac ewidentnie ze 4,51 i 4,50 lataja najlepiej teraz z tych 2 kalibrow w tescie lepszy byl 4,50 wiec po cholere robic jeszcze 1000 testow skoro juz w tym wylonil sie zwyciezca (czysta logika). i jeden i drugi daje takie skupienie ze na zawodach pewne jest jedno - jak nie trafiles to sam spierdoliles. takze Walonie - ni ma na co zganiac trza albo srac albo oswobodzić wychodek
Dodatkowo zapomniałem o najważniejszym - dzięki Jorguś za udostępnienie terenu i szkoda, że nie mogłeś bawić sie z nami.
Pozdrawiam
Właśnie dotarłem do domu i czytam co się działo podczas mojej nieobecności. Też żałuję że mnie nie było u siebie.
jak sie nie ma co lepszego do roboty to sie sobie samemu dupe zawraca.
Widac ewidentnie ze 4,51 i 4,50 lataja najlepiej teraz z tych 2 kalibrow w tescie lepszy byl 4,50 wiec po cholere robic jeszcze 1000 testow
Tyż prawda
Dzięki Jorguś za zgodę na balety, mam nadzieję że wszystko zostało w stanie nienaruszonym.
Reszcie dzięki za fajną imprezkę, relaks i luz, oprócz tej @#$%@#$% figurki. Osłabiła mnie. Dzięki Wolan za ustawienie minitoru.
Dumam tak nad formułą 3 pozycji po 10 razy i dochodzę do wniosku że na razie to dla nas najlepszy sposób. Z leżaka to sobie możemy postrzelać na zawodach większych a tu jest okazja poszlifować swoje umiejętności. Można kiedy pogadać o innych rzeczach, samej technice strzelania czy trickach użytecznych w HFT ale to już jak wam się zechce słuchać starego pierdziela. Chociaż kogo ja mam tu pouczać jak ledwo trzeci byłem
Wolan, sprawdź jeszcze dokładniej 4.51 i 4.50.
Dumam tak nad formułą 3 pozycji po 10 razy i dochodzę do wniosku że na razie to dla nas najlepszy sposób. Z leżaka to sobie możemy postrzelać na zawodach większych a tu jest okazja poszlifować swoje umiejętności.
To klawe bo strzela się więcej z niestabilnych pozycji. Zwłaszcza, że na zawodach nigdy nie ma tak, że jest aż 1/3 klęczaków i 1/3 stojaków. Fajnie by było jeszcze spróbować przeszmącić tak ze dwa stanowiska żeby można było w klęczaku i stojaku próbować wykorzystać jakieś drzewo albo coś, bo to się przydaje na zawodach.
Pozdrawiam
Zwłaszcza, że na zawodach nigdy nie ma tak, że jest aż 1/3 klęczaków i 1/3 stojaków.
Jest znacznie gorzej, wg. zasad źródłowych powinno być na 30 celów, 3 stojaki (dwa z możliwością wykorzystania terenu), 3 klęczaki (dwa z możliwością wykorzystania terenu) i 3 leżaki. Na zawodach w kraju jest zwykle 50 celów, czasem 60 a zwykle jest tak, że nie ma ani jednego stojaka, czasem jeden się trafia jak organizator się uprze, klęczaki to dosłownie kilka. Zdarzają się nawet takie z samymi leżakami od początku do końca.
Dopiero co wróciłem dlatego też chciałbym podziękować właścicielowi działki (kimkolwiek on jest) * oraz wszystkim uczestnikom , oraz tym ,którzy docenili mój wysiłek intelektualny przy ustawianiu figurek....
*super miejscówka
A no właśnie, przeca to Kola pomagał Wolanowi przy tym słynnym torze
Pozdrowionka
Dopiero co wróciłem dlatego też chciałbym podziękować właścicielowi działki (kimkolwiek on jest) * oraz wszystkim uczestnikom , oraz tym ,którzy docenili mój wysiłek intelektualny przy ustawianiu figurek....
wysilek doceniamy .... tylko czy byl on intelektualny ?
wysilek doceniamy .... tylko czy byl on intelektualny ?
Dobrze było tylko te w krzakach były nieco trudne z klęczaka i stojaka; takie cudaki też czasem trzeba strzelać na zawodach.
i oczywiście "zaplanowany" element losu szczęścia w postaci nie zawsze składającej się figurki
i oczywiście "zaplanowany" element losu szczęścia w postaci nie zawsze składającej się figurki
Oj tam składać od razu . Składające sie figurki są dla mięczaków .
Pozdrawiam