Forum eportal / Strona: omnie.php
Witam
w baku bylo 5 l benzyny dolalem do tego przez omyłke 4 litry ropy.. pojechałem na odleglosc 7 km i motocykl zgasł... tłumik smierdział ropą i dymił.. wtedy wiedzialem co żem narobił.. czy po spuszczeniu zawartosci baku motocyklowi nic sie nie poprzestawia przez to... Czy moj blad nie grozi mu zadnym defektem technicznym,..
Haha, przesmarowałeś sobie układ zasilania, nic się nie stanie. wylej tego bełta, nalej benzyny i prawdopodobnie będziesz musiał z gaźników też spuścić bo na takiej mieszance będzie zalewać świece. Jak masz jakiś dodatkowy filtr paliwa to też czyszczenie lub wymiana.
Naklej sobie naklejkę na baku- Gas Only
Przepali resztę, wlej benzyny i w drogę ! AAA na najbliższej stacji zrób sobie szkolenie ad. oznaczeń ! Wcale się nie naśmiewam, wiem , jaki to ból. Mój kumpel dwa razy podchodził, a i tak nalał diesla, moto przepaliło, i hula do dziś , głowa do góry, tylko jak lejesz wachę to patrz w dół...
dzieki panowie za odpowiedz... dostosuje sie do wskazówek pozdroo
Wlałem kiedyś tak do motoriny i to z mixolem Co to się działo to szkoda gadać, trochę ciężko się odpalało, ale dwusuw to dwusuw - przepali wszystko
Naklej sobie naklejkę na baku- Gas Only
Tak, a jak on gazu tam zatankuje?
Hehe, no nieźle, mnie sie to jeszcze nie zdarzyło. Myśle że świece i gaźniki do czyszczenia.
a jakby tak spróbować znowu? Może maszyna się przyzwyczaiła? A może to już diesel teraz będzie?
Nic sie nie stanie, ja przez rok kosilem kosiarka spalinowa, stosujac odpalanie na benzynie i rozgrzanie, nastepnie przelaczala sie na rope.
Żadnych efektów ubocznych nie było, nawet sie silnik nie przegrzewał.
pierwsze podejscie i pierwsza klęska.... spuscilem ta mieszanke filtr wyczyscilem... zalałem benzyniaka...kreciłem z 10 min... pchałem... wyciskałem siodme poty... i cisza.................................................. do swiecy długa droga... chyba to nie dla mnie... trzeba ją oddac w ręce, które sie znają..
wyczyść świece i powinien zagadać
Ale będzie dymił
Nowe świece, musi zagadać ! Chyba, że diesel zimowy był ..
to opałem go, opałem...
Wymień świece, ale na żarowe
I naklejkę trzeba by zmienić... Jakieś dTi, albo TDi
hehe wszystko działa zatrzyk 10 ml benzyniaka w gar wystarczył
No widzisz. Tu same mechaniory są i każdy zalał w przeszłości do swojej padaki ropy. Moto gada i jest OK
Wymień świece i wymień świece, znaleźli się doradcy od siedmiu boleści. W ST, żeby dotrzeć do świec to trzeba pół motóra rozebrać, a czasem i chłodnicę odpuścić.
wymień świece
Wymień świece i wymień świece, znaleźli się doradcy od siedmiu boleści. W ST, żeby dotrzeć do świec to trzeba pół motóra rozebrać, a czasem i chłodnicę odpuścić.
Ej ej wcale nie karzdy! Mi sie jeszcze nie zdarzyło
[ Dodano: 2009-07-06, 22:23 ]
Wymień świece i wymień świece, znaleźli się doradcy od siedmiu boleści. W ST, żeby dotrzeć do świec to trzeba pół motóra rozebrać, a czasem i chłodnicę odpuścić.
I znowu pomyliłem cytacior bo miało byc to! Ups
Wymień świece i wymień świece, znaleźli się doradcy od siedmiu boleści. W ST, żeby dotrzeć do świec to trzeba pół motóra rozebrać, a czasem i chłodnicę odpuścić.
Ej ej wcale nie karzdy! Mi sie jeszcze nie zdarzyło
[ Dodano: 2009-07-06, 22:23 ]
Wymień świece i wymień świece, znaleźli się doradcy od siedmiu boleści. W ST, żeby dotrzeć do świec to trzeba pół motóra rozebrać, a czasem i chłodnicę odpuścić.
I znowu pomyliłem cytacior bo miało byc to! Ups
Nie pij tyle