Forum eportal / Strona: omnie.php
Czy kałmucka brać widzi coś niepokojącego na pierwszy rzut oka?
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=M1059329
Bo sprzęt daleko, a szkodaby było jechać po to żeby zobaczyć że coś nie jest ok co widać na zdjęciach..
Nikt przed sprzedażą nie wymienia tylu elementów! Nikt, też nie robi regulacji zaworów! Zapytaj czy rachunek za regulację, a jak powie, że sam to robił, to zapytaj jak to się robi, daje głowę, że nie ma o tym pojęcia
A ten filmik, to jeden wielki bajer moto jest już rozgrzane, popatrz, że z tłumików nie leci para, a w takiej temperaturze po kilku dniach stania, na początku moto mocno "dymi", dopiero jak nabierze temperatury to przestaje.
Post zmodyfikowany, bo ciała dałem
Napisał, że była regulacja, bo musiał jakoś usprawiedliwić wymianę uszczelki!
Wiem, bo miewam takie wynalazki w serwisie. Po przejechaniu 1000km, wydmucha Ci tą nową uszczelkę, bo głowica jest do szlifu
Tylko w ogłoszeniu stoi o uszczelce pokrywy zaworów a nie uszczelce pod głowicą, może mało się znam ale pod pokrywą zaworów nie ma takiego ciśnienia, które było by w stanie wydmuchać tę uszczelkę. Natomiast na łączeniu bloku z głowicą to inna sprawa.
Ja bym tak sceptycznie nie podchodził, trzeba "popatrzeć" na właściciela, z opisu można wywnioskować, że ma zapędy pedantyczne. Może wszystkie wymiany były zrobione wcześniej, żeby moto było gotowe do sezonu. Zresztą zrobione zostały wymiany części eksploatacyjnych.
Dodatkowo gość chce się przesiąść z plastiku na Transalpa coś wolnego do turystyki więc mogły mu się już znudzić wygibasy na kole albo żona narzeka na tylne siedzenie
Moim zdaniem sprawdzenie sprzętu jest równie ważne jak "sprawdzenie" samego właściciela. Jeśli burak w dresie z ketą to można się spodziewać, że kombinator i chce szajs wypchać Kiedyś był nawet taki program na Discovery chyba, pokazywali psychologowi samochód i gość musiał jak najwięcej spostrzeżeń odnośnie właściciela wymienić. Skuteczność miał coś koło 90%
Tylko w ogłoszeniu stoi o uszczelce pokrywy zaworów a nie uszczelce pod głowicą, może mało się znam ale pod pokrywą zaworów nie ma takiego ciśnienia, które było by w stanie wydmuchać tę uszczelkę. Natomiast na łączeniu bloku z głowicą to inna sprawa.
Przyznaje rację, czytałem po łebkach, moja wina ale proszę o wybaczenie, bo ciśnienie u nas się bardzo zmienia i Krzysia głowa boli To ja już lepiej dzisiaj nie będe nic komentował
Ładny bo , niebieski. Po odpaleniu brak charakterystycznego "dymu".
Jeżeli miało to być pierwsze odpalenie , to na takie nie wygląda.
Ale jak to mówią: "Diabeł tkwi w szczegółach". W pierwszym roku wyjdą wszystkie wady.
Sprowadzony, ale skąd ?
Bo jak z południa Europy, to nijak te kilometry mi nie pasują.
Ale co tam.
Kto ma dużo pieniędzy, kupuje oczami nie zdrowym rozsądkiem.
Gorzka prawda.
Po odpaleniu brak charakterystycznego "dymu".
Z tym dymem, to "chyba" najlepiej sprawdzać w sposób taki, że na ciepłym silniku dokręcasz moto pod "czerwone" (w tym wypadku ponad 11 tys.) i puszczasz gwałtownie manetę, jeśli zaraz po odpuszczeniu pojawi się czarna chmura z wydechu to sprawa jasna. Przynajmniej takie praktyki stosuje się przy sprawdzaniu XTZ-ty. Dowiedziałem się o tym po zakupie ale uff... żaden czarny diabeł z rury nie wyskoczył.
P.S.
Przy chłodzeniu cieczą może też wystąpić "siwa" chmura, która jest wynikiem spalania płynu chłodniczego (nie mylić z parowaniem o którym pisał wyżej Krzybiel).
P.S. 2
Moto odpalane "na ciepło" (zdaje się) bo wskazówka temp. na blacie jest wychylona.
I on sie tak wkreca i nie dlawi i ma takie niskie obroty na zimno ?
Ja sie tam nei znam, chcialem nabic posta
Jejku, szanowni koledzy. Dlaczego, zawsze widzicie czarną dziurę w każdym zapodanym do obkukania motocyklu. Najpierw trzeba oblukać a dopiero potem stawiać diagnozę.
Jasne że widać iz moto odpalone było na ciepłym silniku, każdy z nas by tak zrobił. Wydaje mi się, ze sprzedającemu chodziło o pokazanie że moto chodzi i sam dźwięk silnika.
Co do reszty, to jak MIP napisał, wielu ludzi robi przygotowanie do sezonu, a po krótkim czasie zmienia moto ponieważ stwierdzili, że to nie jest to, alebo że na czymś innym jest im lepiej, wygodniej itp.
Moto z wyglądu jest OK, dlatego pogadaj z Emilem lub Leonem - oni są z Dąbrowy Górniczej, może kolesia znają, może znają ten motocykl. Niech oblukają i wówczas mozesz podjąć decyzję
Wydaje mi się, ze sprzedającemu chodziło o pokazanie że moto chodzi Że co ? A rozumiem, trzeba pokazać że chodzi bo zazwyczaj to nie chodzi
Ja tam nie oceniam bo faktycznie może być i tak i śmak ale ten filmik z odpalania to jakaś kpina jest, no chyba że sprzedający ma specyficzne poczucie humoru.
Co nie zmienia faktu że być może moto jest OK, być może
co do dymu: czarny to tylko zazwyczaj gazniki, filtr;
siwy? w zimie to normalka na nierozgrzanym silniku
niebieski, szczególnie po odkręceniu - olej..
spalanie płynu chłodniczego Mipek? to czuć a dym jest z odcieniami żółtego
Dzięki panowie za opinię. Pozwolicie że odpowiem masowo do wszystkich..
Moje uwagi:
- odpalane na ciepło - też bym tak zrobił, po odpalaniu na zimno połowa leszczy by odpuściła bo niewiele sprzętów po miesiącu załapie od razu, a przy kręceniu ponad 3 sekundy każdy myśli że sprzęt stracił kompresję 10 lat temu
- przebieg - nie czarujmy się, nie sądzę żeby ktoś poza mną podał prawdziwy w ogłoszeniu moje 90 tys. wisi już z miesiąc.
- trochę mailowałem ze sprzedawcą, udziela się na forum thunderace więc mogę kilku rzeczy się dowiedzieć po postach. Oficjalny powód wymiany to ciąg w teren. Przejechał nim 5000, tylko ciekawe w jakim czasie..
- roczniki > 99 i branie oleju - niestety nie ma na to reguły - są sprzęty z 2002 i też wciągają więc kwestia egzemplarza Ten na pewno coś wciąga bo właściciel przyznaje że coś tam bierze.
Jakbyście mieli jeszcze jakieś uwagi to walcie śmiało bo trzeba mnie trochę schłodzić przed kupowaniem.
I to rozwiewa nasze wątpliwości
Vivaldi
na mój gust za śliczny
Ewcia, no witam Cię miło.
Jaki tam śliczny, mój też jest śliczny i pieknie bzyka, tak więc i może ta padaka jako że śliczna jest to i również może pięknie bzykać
Waldi, Twój jest tak samo śliczny, jak Ty jesteś śliczny. Śliczny to jest mój
i mój
i mój
no nie będę pisał, że mój jeszcze piękniejszy
ale napisałem
ja no po wsi lotac to mosz dobre
ja czy Daras ?
najładniejsza jest na chwile obecna marchewa
Pochwal sie
nie, bo sie wstydzimy
Jak Marchewa to pewnie Hornet
no tak jak godosz, ale ciiiiiiiiiiiiiii.... to tajemnica
eee tam zdaje Ci się
kto sie wstydzi-my ??
jo i marchewka blondynko pfffuu.. blondynie
ale ja obie już widzałem i mam dylemat..
jaki dylemat ;>
Dawaj Manka zdjęcia tego Horneta w końcu a nie pierniczycie farmazony po nocach
pokaże jak zrobie mu sesje idealna
nie bedziesz moich zdjęć pokazywać!! o niee, co to to nie!
No to troche wiecej danych na poczatek, rok, przebieg, kraj pochodzienia, kolor, wyposazenie itd
no widzisz, nie pozwolił mi
2005,25000,marchewkowa,dwa koła,budzik,bak,kierownica,dw alusterka,kanapa
25500
jak dwa kola to jakas wersja okrojona i nie wiem czy dasz rade chociaz silnika nie wymieniłaś wiec traktujmy to jako pushbike, wiec spadowa na forum rowerowe
Manka, no ja cie zaraz... Kupione, i nie pochwalone? Ale masz klapsiora za to!
no ale cyzm mom sie chwalic;> marchewkowym rowerkiem to tak troszke lipa
klapsiora i tak dostanesz. Ja tam rowerki też lubię
kij przed Wami nic sie nie da ukryć
oto i moja marchewka
gratulować! Śliczności!
wiem wiem, jest zajebisty
To teraz możesz brać udział w Hornet Cup 2009
raczej w "Hornet Kup (w) 2009"
chwalenie sie w niedziele bedzie
w niedziele po kosciele ?
w niedziele po kosciele ?
Przed kościołem, za kościołem.
Po kościele, przed kościołem.
srali muchy, będą szerszenie...
no, miłego dnia
Witam wszystkich za(kręconych)kochanych.