Forum eportal / Strona: omnie.php
Witam. Moze bym sie gdzieś w końcu pokazał. Jakies propozycje? Mogą być Piaski albo Borowica ale nie mam nic opłacone. A i mogę też zaprosić do siebie ale to w gre wchodzi tylko <17J
ano może i ja bym cos postrzelał.
Pozdrawiam
I ja bym sobie cosik popykał
Z tego co wiem Borowica jest teraz tylko dla członków czegoś tam więc gdyby wypaliły Piaski to też się pewnie pojawię
I ja też wolę piaski bo bliżej. To kiedy sobota czy niedziela?
Pozdrawiam
A kto powiedział że tylko członki tam urzędują , każdy mile widziany nawet i bez członka dawno już nie było spotkania my w Piaskach nie postrzelamy zostaje Borowica zawsze przyjazna....i grill
To mi tam wszystko jedno gdzie. Może niedziela? Jakoś koło 10 np.? I czy była by możliwośc aby ktoś mi wziął paczke Exacta 4,52?
pewnie bede w niedziele
A czy moge prosić o czyjąś komórkę na PW? Bo znając zycie sam nie trafie i jak by bylo z tym exactem 4,52?
pewnie bede w niedziele
Ja pewnie też, na którą godzinę się umawiamy?
A kto powiedział że tylko członki tam urzędują , każdy mile widziany nawet i bez członka dawno już nie było spotkania my w Piaskach nie postrzelamy zostaje Borowica zawsze przyjazna....i grill
Powiedział to Zarząd LOK o proszę I PEWNIE CAŁKIEM SŁUSZNIE - a może to już nieaktualne?
A może jednak Piaski?
Panowie, prosta sprawa. Jeśli Zarząd LOK Krasnystaw nie ma nic przeciwko temu aby w niedzielę poza członkami LKSH i ogólnie LOKu w Borowicy strzelali także przyjaciele i użytkownicy forum www.frontwschodni.org to możemy spotkać się w Borowicy. Tu prośba do Marka i Zbyszka o zabranie głosu. Jeśli jednak będziemy zobligowani do restrykcyjnego przestrzegania zarządzenia, to myślę, że nie ma sensu sie dzielić i trzeba się spotkać w Piaskach.
Mi (jako członkowi LKSH) tak na prawdę wszystko jedno. Jeśli jednak z powodów formalnych pojawią się jakieś restrykcje to będę towarzyszył strzelającym w Piaskach, a jeśli nie to walimy wszyscy do Borowicy.
Podsumowując:
Widzimy się jutro (niedziela 18.05.2008) koło godziny 10 w Borowicy lub Piaskach (w zależności od stanowiska Zarządu LOK Krasnystaw - ostateczna decyzja wieczorem
Pozdrawiam
Ad Tomo
Hmm jak zwykle nie wiadomo o co chodzi - nie da sie zrobic wszystkim dobrze to nawet nie zawsze w burdelu wychodzi
Ja uwazam ze dosc juz strzelania na krzywy ryj - jest obiekt w Borowicy, do którego współgospodarzenia na nim zaprosił nas Prezes Marek i Zycho. Nie ma nic za darmo i uwazam ze kazdy ktos chce z niego korzystać powinien zaplacić składke zwłaszcza że idzie ona w całości wlaśnie na ten obiekt.
Ja uwazam ze jest to komfortowa sytuacja - wpadam tam kiedy mam czas (np. na tygodniu) i zawsze mozna w spokoju i bez obaw przestrzelać co tam sie ma.
Co do Piask to wiem ze teraz w okolicznej komendzie, pod ktora podlega ta strzelnica jest prikaz aby nikogo nie wpuszczac i gonic kogo sie da.
Juz wielokrotnie byl poruszany u nas problem miejsca do strzelania i zawsze konczylo sie na tym ze jak trzeba za cos zaplacic to chetnych brak.....
Ja będę w Borowicy - zreszta do Piask nie wjedziecie - sprawdzalem
Myślę ze warto wpaść do Borowicy i porozmawiac ....
Aligator czytaj ze zrozumieniem ,ramach wzajemnej współpracy np. LOK-Frontwschodni.
Ponieważ Zbyszek ma komunię a Marek jest na działce i nie mogą odpisać jam ci to powiadam nie było i nie ma najmniejszego problemu z korzystania ze strzelnicy wyjątek gdy odbywają się planowe strzelania dzwoniłem do Marka w tę niedzielę mamy strzelnicę wyłącznie dla nas grill też
Proszę jeszcze od wstrzymania się od zbędnych komentarzy i piętrzenia problemów zbawców tego świata mamy na pęczki Borowica chyba jako jedyna strzelnica jest przyjazna dla wszystkich a opłaty są na rozbudowę strzelnicy i zakup pistoletów cz
Krzysztof,
nie robię żadnych problemów i komentarzy, tylko Z SZACUNKU do Zbyszka i kolegów z LOKu przypomniałem wcześniejszy temat.
No więc skoro wszystko już jasne to widzimy się jutro w Borowicy, a więc:
Niedziela 18.05.2008, godzina 10:00, na strzelnicy w Borowicy odbędzie się rekreacyjno-strzeleckie spotkanie LKHS, Frontu Wschodniego i sympatyków pod hasłem powietrze-proch-cięciwa
Pozdrawiam
Bene
A czy moge prosić o czyjąś komórkę na PW? Bo znając zycie sam nie trafie i jak by bylo z tym exactem 4,52? Kontakty masz w przyklejonych http://frontwschodni.org/...topic.php?t=272
Mam paczkę expressa (4,52 'oczywista') i mogę odsprzedać lub wymienić na paczkę 4,51 (exacta 'oczywista' )
A za ekspressa to podziękuje, dobra cos tam mam jeszcze 4,50 tez daje rade w miare. Czyli jutro o 10 Borowica jak dożyje Jeszcze mam pytanie techniczne. Co trzeba zabrać oprócz sprzętu? Tarcze? Szczura?
Co trzeba zabrać oprócz sprzętu? Tarcze? Szczura?
Dobry humor i uśmiech na paszczy.
Pozdrawiam
Mam chwilę oddechu, w niedziele nie dzielam więc wrezszcie zobacze wasze mor... krasne lica. Chce się ktoś zabrać do mojego rudego kocura 206? Może być to emocjonująca podróż - zawiecha skrzypiąc grozi odpadnięciem .
Wjezu! Jak ja dawno nie strzelałem z czegokolwiek do kogokolwiek!
'Boss' w akcji, czyli Marek zadymia górą...
<
a Tomek z Maćkiem przedmuchują dołem...
<
...najważniejsza na strzelnicy jest dyscyplina, na komendę "DO GRILLA" zajęliśmy stanowiska - postawa stojąca...
<
...a tutaj kuczna i dowolna siedząca, Eryk w kilku zdaniach podsumował ostatnie wydarzenia lubelskiego środowiska strzeleckiego oraz nakreślił kierunki rozwoju...
<
...po wystąpieniu Eryka zostały rozegrane zawody w połykaniu zgrillowanej kiełbachy; "jeszcze chwila, chwila" - rozgrzewa się Tomo...
<
...i w akcji - oj słabiutko
<
...najwazniejsze to odpowiednio posmarować...
<
...no i mamy zwycięzcę zawodów, Brawo!
<
Po wyżerce by coś może wypili, co? Nie ma lekko, albo abstynenci, albo za kółkiem
<
No i ja...reportażysta od siedmiu boleści
Hehe fajna fotorelacja.
Dzięki za miło spędzony czas w jak zwykle sympatycznym towarzystwie.
Pozdrawiam
Aligator masz fajne poczucie humoru , pozytywne oczywiście. Dzięki za foto-relację.
Marek i CP to daje do myślenia --- współczesnym oczywiście,
Kurcze a ja nie mogłem przybyć
Kurcze a ja nie mogłem przybyć
jakos nikogo to nie dziwi
Cholera Aligator zamiast ze strzelania zrobiłeś reportaż o wyżerce ale świetnie ci się udał dzięki za mile spędzony czas jak zawsze a kto nie był niech żałuje ,mój szarkan też dziękuje Tomkowi i Erykowi wyżerkę miał dobrą psisko tak się rozleniwiło że w nocy nawet nie szczeknoł wychłeptał z pięć litrów wody
... zamiast ze strzelania zrobiłeś reportaż o wyżerce
Oki, następną razą przycupnę przy zajączku na 25-tym