ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Witam.
Jakiej firmy polecacie narzędzia. Czy trzeba wydać kilka ładnych stówek na coś extra, czy może znacie jakiś złoty środek? Podejrzewam, że zestaw ze sklepu wszystko po 5 zł nie podlega dyskusji ale taki za 20-30zł z podstawowymi kluczami?
Piszta co wieta


Autor: p_win, Wysłany: 28 Listopad 2007, 11:56

jeśli chodzi o narzędzia, to firma nie koniecznie jest najważniejsza, część firm robi w chinach całkiem niezłe i nie drogie, np komplet kluczy imbusowych z dobre twardego stopu około 10zł. Kiedyś byłem w tej branży od kuchni..
Autor: Leon84, Wysłany: 28 Listopad 2007, 12:04

Odradzam zakup najtańszych zestawów.
Klucze takie nie trzymają odpowiednich wymiarów.
Szybko się zużywają/objeżdzają.
Można nimi śruby/nakretki sobie poniszczyć.
Autor: p_win, Wysłany: 28 Listopad 2007, 12:17

Również nie polecam taniego szmelcu ale też nie polecam z przyczyn finansowych drogich firmówek, bo można kupić dobre narzędzia mniej znanych firm, za dużo niższe ceny niż markowe.


Autor: mpi44, Wysłany: 28 Listopad 2007, 12:21

Ja kupiłem ostatnio zestaw kluczy (z jednej strony zwykły płaski z 2 oczkowy) DEDRA zrobione niby z chrom-vanadium. Zapłaciłem coś koło 20zł (raczej trochę mniej). W zestawie jest 8 kluczy i powiem, że jak na razie są bardzo dobre jak za tę cenę.
Autor: kiciol, Wysłany: 28 Listopad 2007, 12:23

Dobry w miare jest zestaw Torxow i Imbusow na nasadke firmy JOBI
Koszt ok 40-50 zl, na grzebanie przy moto wystarczajaco. Oczywisce jak sie wrzuci na udarowy klucz to umieraja, ale wiele srub nimi odkrecilem.
Autor: TomaszB, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:32

Dobrym rozwiązaniem są zestawy narzędziowe jakiejś niezłej firmy, wszystko w eleganckiej walizeczce, nic nie ginie, po skończonej pracy wszystki przegródki muszą być pełne, niezła jakość. Cena? no cóż zbliża się okres gwiazdkowy to można poprosić mikołaja lub gwiazdora zależnie kto w co wierzy o prezencik. Ja bym chciał taki: http://allegro.pl/item276...cze_gratis.html
Autor: Pawel, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:35

Znalazłem sposób na wysokie ceny dobrych narzędzi (choć wiem ze tak naprawdę przepłacam) - co miesiąc kupuję sobie 2 - 3 klucze firmy Staneley - moim zdaniem bdb.
Taniemu szmelcowi mówię stanowcze NIE - wiem co znaczy tani klucz . . .
Autor: p_win, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:43

Z przykrością stwierdzam, że dzisiejszy Stanley to nie to co kiedyś, jednak nadal jest dobry, a czy warty swojej ceny to każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Autor: eMcio, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:46

Ja wiem jedno. Kucze musza byc chromowo-wanadowe, inaczej szybko sie rozkalibruja i bedzie po kluczach. Firma nie jest az tak wazna, wazne zeby byly chromowo-wanadowe. Ja jak skladalem sprzeta po dzwonie to kupilem sobie wlasnie walizke kluczy nasadowych CR-V, firma jakas malo znana, chyba COVAL, w kazdym razie to byly jedne z tanszych CR-V (chyba 160zl) ale spisaly sie swietnie i wiem z posluza mi jeszcze dlugo (jesli je sobie tu sciagne hehehe)
Autor: Pawel, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:47

eMcio, taa
tylko nie na każdym opakowaniu opisany jest skład materiałowy
Autor: eMcio, Wysłany: 28 Listopad 2007, 16:52

eMcio, taa
tylko nie na każdym opakowaniu opisany jest skład materiałowy

Cos mi sie nie chce wierzyc. Ta informacja musi byc na opakowaniu. Ja w prawdzie kupowalem na allegro, i tam bylo napisane w tresci aukcji z jakiego materialu klucze sa zrobione, ale wydaje mi sie ze powinno to tez byc na opakowaniu. Szkoda ze nie mam tych swoich kluczy pod reka
Autor: TomaszB, Wysłany: 28 Listopad 2007, 17:02

Pozdr
Pawel
YAMAHA XJ 900 '84 31A
(zarejestrowany również na www.yamahaxj.pl)

FRONT JEDNOŚCI MOTOCYKLOWEJ
Paweł, podoba mi się Twój podpis, tym bardziej że na drugim forum masz podobny z linkiem do tego forum. Dobry pomysł
Autor: zbig, Wysłany: 28 Listopad 2007, 18:35

No na temat narzedzi chyba cos moge powiedziec. Przez kilka lat wozilem tzw. skladaki, czesto trzeba bylo wymontowac silnik i zawieszenia w warunkach polowych.
Potwierdzam zupelnie nie nadaja sie zestawy z marketow i bazaru. Narzedzia to cos co kupuje sie praktycznie, lub powinno kupowac raz na cale zycie. To co piszecie jest jak najbardziej prawda, ale teraz nawet na badziewiu z rynku pisze CRV, tak ze to chyba nie jest dobry wyznacznik. Jesli narzedzia z zestawu to zwroccie uwage czy jest mozliwosc dokupienia jakiegos klucza lub nasadki osobno. Jakis czas mialem Stanleya, uwazam ze to przecietny sprzet, w naszych warunkach przereklamowany. Klasa jest Beta czy Hazet, Gedore ale to drogie w pelni profesjonalne nzrzedzia. W pracy mam Stahlwihle http://www.stahlwille.pl/ nie polecam klucze po 2 tatach sie rozkalibrowaly. Mam juz od lat zestaw http://www.kingtony.com.pl/Cena przyzwiota tansze od przereklamowanych Stanley-ow i naprawde mocne. Podczas demontazu i montazu skladakow zaden klucz nie pekl, nie rozkalibrowal sie, Sama grzechotka jest rewelacyjna swoja droga tylko tu spotkalem oryginalna teleskopowa przdluzke do grzechotki (tak!) dzieki temu ramie ma okolo 60cm. Sruby M 12 od zawieszenia pekaly jak zapalki, grzechotka wytrzymala. Poza tym mozna dokupic sam mechanizm zapadkowy. POLECAM!
Autor: eMcio, Wysłany: 28 Listopad 2007, 18:42

Trzeba sobie jeszcze odpowiedziec na pytanie do czego potrzebne nam sa te klucze, czy do profesjonalnego warsztatu czy do przydomowego grzebania
Autor: JaroYamaha, Wysłany: 30 Listopad 2007, 03:13

Niezależnie od przeznaczenia
grzechotki firmy PROXXON kupiona kawałek temu po 5 marek za szt - moge na grzechotkę założyć 5m rury i nic jej się nie dzieje, przy odkręcaniu śrób koła od stara 66 okazało się że grzechotka ma zabezpieczenie przeciążeniowe - wieczny sprzęt

rozpieraki hydrauliczne jonesway 10t - nie do zdarcia - zestaw 1200zł

komplet HONNITON grzechotki - bardzo mocne nasadki

komplet imbusów HONNITON - jw
jutro wrzuce więcej + ceny

pozdro Jaras
Autor: Hubert, Wysłany: 30 Listopad 2007, 15:58

komplet imbusów HONNITON - jw

no, ja kupilem 2 lata temu komplet nasadek z grzechotka.
polecam.
Autor: pm2z, Wysłany: 2 Grudzień 2007, 23:39

tak jak powiedzial eMcio --> zalezy do czego potrzeba tych kluczy. Nie watpie, ze zestaw za 1200 zl jest super, ale do zwyklych prac przy motocyklu (nie generalnego remontu z pelna rozbiorka silnika) wystarcza duzo tansze zabawki.

I teraz cos, za co pewnie mnie wielu z was zruga, ale...
mam wiele srubokretow, a wciaz najlepiej pracuje mi sie takim ze sklepu "wszystko po 5zl", jest najwygodniejszy, najlepiej lezy w dloni i jak pracuje innym i nie moge sobie poradzic, to ide po tamten i zazwyczaj pomaga wymiennekoncowki, wygodny uchwyt... tylko brak markowego znaczka
Autor: mip44, Wysłany: 3 Grudzień 2007, 10:51

pm2z, Fakt, też mam taki z wymiennymi końcówkami i powiem, że daje sobie rady. Nie mogę tego powiedzieć o zestawie zwykłych śrubokrętów (bez wymienianych końcówek) ze sklepu po 5zł. Szczególnie krzyżaki są do dupy i do niczego się nie nadają.
Ja mam walizkę 94 elementy Lopden-a. Robie nimi dwa lata- zniszczyłem jednego bita, wkrętak płaski, reszta póki co nie poległa, więc spokojnie do moto i osobówek dają radę. Jak potrzebuję coś dodatkowo na sztuki to staram się kupić coś dobrego.
Coval wspomniany przez kogoś wcześniej jest u mnie w postaci pokrętła 1/2 cala wygiętego 90st. coś, jak litera L. Miałem taką umolną śrubę---> klucz nasadowy 30mm + wspomniane pokrętło + półtora metra rury i ... odkręciłem. Klucze dały radę. Stąd Coval, jak dla mnie BDB+
Jak by ktoś był zainteresowany to w Lidlu mają teraz całkiem przyzwoite narzędzia (obcęgi, kombinerki, żabki, itp.) po 8zł w dobrej jakości - produkt niemiecki a nie chiński. Już kiedyś kupiłem obcęgi i spisują się b.dobrze.
Właśnie toto macałem, ale się obawiałem, jak z trwałością, ale skoro piszesz całkiem przyzwoite narzędzia (obcęgi, kombinerki, żabki, itp.) po 8zł w dobrej jakości - produkt niemiecki a nie chiński. Już kiedyś kupiłem obcęgi i spisują się b.dobrze.
to zanabędę, a jak coś, to gwarancję wieczystą zrealizuję u Ciebie
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl