Forum eportal / Strona: omnie.php
Update: opakowanie za 9.99 zawiera trzy ostrzałki o ziarnie 150, 300 i 400, wielkości 15*5 cm. Próbowałem wstępnie 300, zbiera bez porównania szybciej niż "kamienna" -- teraz tylko trzeba się uczyć
Oooo!
Może by się tak nauczyć ostrzyć, gdzieś sie jakiś chińczyk wala do treningu. Gdzie w Lubelandzie mamy Lidla?
Przy Nadbystrzyckiej, tam gdzie ścieżka rowerowa.
Przy Drodze Męczenników Majdanka i na Nadbystrzyckiej -- ale w tym ostatnim pół godziny temu zostały tylko dwie po tym jak nabyłem dla Komendanta.
Dzięki za szybka reakcje! Może jeszcze dziś zerknę. Koszt niewielki, a zabawy trochę będzie. Chociaż ten mój chińczyk to taki udany że nawet osełka do kosy to dla niego za wiele i trzeba delikatnie…
wuwu : moze flash'a spróbuj
Taaaa, jasne Paweł Planuje dłuższą znajomość z Flashem, więc oddam go w bardziej doświadczone ręce. Wracam właśnie z ostatniego egzaminu (troszkę mi się sesja przeciągnęła), jak już zbiorę wszystkie „autografy” i będę miał w końcu czas, skontaktuje się z Qlfim. SOG pójdzie na triangla, a jak nie to, pomęczę Misiaczka, lub dopadnę Ciebie gdy się u nas pokażesz.
mnie??? chcesz miec spaprany noz ??? ja nie umiem - ucze sie dopiero
Nawet ładny ten Lidl, znaczy jak na świątynkę najmodniejszej ostatnio religii, ale nie po to by go podziwiać tam się dzisiaj wybrałem. Wybrałem się po nic! Za 9,99 mieli akurat nie te rzeczy, które chciałem .
POzdrawialec!
Może to i lepiej, ja się dziś pociąłem przy ostrzeniu -- nie wziąłem pod uwagę że kuchenniak jest dłuższy od moich zabawek i przejechałem sobie opuszkę tak że nawet nie miałem Ci jak pomachać kiedy się mijaliśmy
Przy Drodze Męczenników Majdanka i na Nadbystrzyckiej -- ale w tym ostatnim pół godziny temu zostały tylko dwie po tym jak nabyłem dla Komendanta.
Dla Cze? Tez mu kupiłem dwie sztuki
Pewnie ma mnóstwo ostrzenia Ale póki co moja przesyłka z czwartku jeszcze do niego nie dotarła więc może się okazać że się rozsądnie zabezpieczył.
Panowie, gdyby któremuś zbywało tego wynalazku to chętnie odkupię.
Tomek: jesli dojda MAP'ove to jedna moge Ci odstapic bo sie mój kolega rozmyslił i postanowił ze wszystko sprzedaje ... moimi rekami
Jak by nadal ktoś miał w nadmiarze tych jak to kolega Dvorkin określił "wynalazków" to też chętnie jeden odkupię.
Czy nie tak rodzi się legenda?
Dzięki Paweł, chętnie skorzystam, jak dojdą daj znać - podeślę Ci adres