ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Dzisiaj przywiozłem od dawna planowany materiał do wydumki, czyli yamaha fzr 1000 exup, rocznik 1990, wersja otwarta.Zdjęcia i szczegóły jutro.
Ma niezłe kopnięcie.....


To co mi po słowie pisanym... FOTY, FOTY
Nooo, poka, poka!
Byłem, widziałem, siedziałem... Zakup jak na moje bardzo dobry

Dałbym foty, ale niech zrobi to sam właściciel Ja zapodam później filmikiem


niedzwiedz dawaj dawaj ....
Przyjechała spod Leszna, jest zarejestrowana w Polsce, ubezpieczona, ale przegląd techniczny skończył się w kwietniu tego roku, bowiem poprzedni właściciel podobno w tym sezonie nie jeżdził. Tylny but do wymiany, koniec naciągu łańcucha, przy mocnym odkręceniu gazu w czasie jazdy coś stuka na rozgrzanym silniku przy wyższych obrotach. Podejrzewamy sprzęgło bądż coś z napędem, bo tego odgłosu nie ma na postoju przy odkręcaniu gazu nawet na maxa. Ale nie wykluczone, że to coś z silnikiem, bo przy moim garbatym szczęściu wszystko jest możliwe. Akumulator generalnie nie żyje. Stąd też cena 2100, bo facet był dosyć mocno wystraszony przez mechanika i na tyle uczciwy, że tę informację umieścił w ogłoszeniu. Miał opory przed jazdą próbną, bo mechanik mu powiedział, że silnik może w każdej chwili się rozpaść, ja nie wezmę, a on zostanie z gównem, więc najpierw musiałem położyć kasę i obiecać, że jadę na własną odpowiedzialność i jeśli silnik padnie, to i tak go wezmę. Przy czym mechanik określił koszty części i robocizny od 250 do 1000 złotych. Więc albo jest głupi, albo wie, co go boli i tak żle nie będzie. Po za tym reszta ok, choć widać ślady po różnych przygodach. W końcu to 19-stoletni sprzęt. Pierwszy właściciel w kraju, przywieziona w 2007 z Austrii, pierwotnie zdławiona do 100 koni, teraz otwarta (raczej), bo jebnięcie ma nieziemskie. Silnik pracuje ładnie i równo (nie licząc stuku), słychać łańcuch alternatora (standard w tych modelach) na wolnych obrotach. Cieknące uszczelniacze przedniej zawiechy. Rozbieramy ją z Szuwarkiem na czynniki pierwsze, więc zobaczymy, co nas jeszcze ciekawego spotka, o czym będziemy informować na bieżąco

[ Dodano: 2009-12-06, 12:49 ]
Pewne rzeczy, czyli wszystkie plastiki, lampy, wydech, lusterka, i tym podobne, pójdą na allegro. Może ktoś będzie potrzebował

[ Dodano: 2009-12-06, 12:56 ]
http://www.bikesextreme.com/FZR,1000,61.html
Na dodatek filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=Cu5Rt7yf8lM

Pod koniec padł wspomniany akuś
Zajebiste buty, zawsze mi się podobały białe adidaski
Zajebiste buty, zawsze mi się podobały białe adidaski

wiedziałem, że na Ciebie zawsze można liczyć
MO i jaki zajebiaszczy ciuch. No cała wieś poznańska tańczy i śpiewa jadąc na wydumce
Grizzli, teraz możesz se tłumika wydecha zmienić, ale już w XJ600
No cóż mam powiedzieć, myślę, że ten silnik będzie się dobrze sprawował w Espero
Krzybiel, to ci dopiero byłaby wydumka - raczej wydymka. To dopiero miało by pizgnięcie i na dodatek pełna elektryka
I ten tłumik końcowy
Oj chętnie dał bym temu w pizdę
Długo mnie tu nie było, wpadłem obczaić co i jak, no i proszę jakie nowości ze świata .

Gratuluję nowego zakupu !
Dobra podstawa do zrobienia stwora
Grizzly, po co Ci FZR ? Trzeba było do prawdziwych korzeni sięgnąć
http://www.joemonster.org...Lady_Samary_1_3
Moto zostało już rozebrane na czynniki pierwsze, został tylko silnik w ramie. Jutro robimy pomiar sprężania, silnik zostanie wyciągnięty i rozebrany na części w celu znalezienia przyczyny stuku oraz ewentualnej wymiany wszystkich zużytych elementów. Póżniej zaczynamy to puzzle składać
A jak silnika nie da rady zrobić-tfu, tfu, tfu-to pomyślimy o wstawieniu 1,8 od espero
pomyślimy o wstawieniu 1,8 od espero

1,9 TDI wstaw
1,9 TDI wstaw Chciałeś powiedzieć 1.9 JTD
A co wy kurna macie do 1.9 TDI lub 1.9 JTD matołki
Ja do 1.9 JTD absolutnie NIC nie mam W sumie jestem zadowolonym użytkownikiem owego silnika
1.9 JTD jest OK, ale 2.4 JTD to już kosmos. Kurwa jak to wymiata i jaką ma kulturę pracy
jaką ma kulturę pracy
Jak ktoś lubi ciągniki rolnicze, to jak najbardziej dla niego, to jest wysoka kultura pracy silnika
1.9 JTD jest OK, ale 2.4 JTD to już kosmos. Kurwa jak to wymiata i jaką ma kulturę pracy

Hmmmm, HMMMM, Hmmmmm, hMMMMMM , A jaką ?
Przejedź się to zobaczysz.
To zupełnie jak Hunda
A jak dolozy biturbo...
Oj, bedzie sie dzialo...
Zamknąć się i nie zaśmiecać tematu o wielkim ambitnym projekcie, który przejdzie do historii motocyklizmu. Więc szacunku trochę i zrozumienia proszę
Na razie zdjąłem miskę olejową, sprzęgło, rozrusznik, alternator i nic, wszystko całe. Przyczyny stuku brak. Sprężanie równena wszystkich cylindrach w granicach jedenastu, ale ta wartość jest kwestią dyskusyjną, bo przyrząd chyba padł na ryj. W każdym rzazie silnik jest wyjęty z ramy i ściągamy głowicę. Zaczynam się niepokoić i coraz czarniej to widzę. Jeśli to panewka bądż główka korbowodu, to możemy mieć niezły sracz....
zawsze możesz wrzucić silnik z zaporożca w rame
Zamknąć się i nie zaśmiecać tematu o wielkim ambitnym projekcie, który przejdzie do historii motocyklizmu.

A w jakiej niby k.... kategorii ?
A w jakiej niby k.... kategorii ?
Grizzli chce tym poleciec na konkursie redbula na poznanskiej Malcie w przyszlym sezonie.
Grizzli chce tym poleciec na konkursie redbula na poznanskiej Malcie w przyszlym sezonie.
Jak dotąd jest to informacja niepotwierdzona
potwierdzona
Koncierta nie budiet, Sasza zjebał bałałajku Silnik został rozebrany i znależliśmy przyczynę stuku. W dupę dostały trzy środkowe panewki główne na wale i dwie korbowodowe na środkowych cylindrach. Wału też nie oszczędziło. Na jednym czopie jest przytarty. Zadzwoniłem do serwisu Yamahy i miły facio poinformował mnie (oby się nie mylił), że te silniki są remontowalne, a wszystkie części dostępne. W sprzedaży posiadają panewki główne i korbowodowe na pierwszy, drugi i trzeci szlif oraz pierścienie na pierwszy szlif. Przy czym są to oryginalne, japońskie części. Panewki główne 350 zeta za komplet, korbowodowe 450, pierścienie 750. Ceny serwisowe, czyli powinienem gdzieś trafić tańsze. Jeśli zdecyduję się na remont. Druga opcja to inny silnik, czyli coś, co ma z reguły 7 tysi przebiegu, jeżdżony przez kobietę lekarza w niedzielę do kościoła i oczywiście nigdy nie katowany z siedmiodniową gwarancją rozruchową Na razie idę się napić.
Dasz radę niedźwiedziu. Wierzę w to. Tylko moja wiara nic tu nie pomorze, ale może Cię uniesie w .... robocie
Złóż to z powrotem i sprzedaj.
Dokładnie. Nie pchaj w to kasy. Sprzedaj, może ci się trafi fajniejszy.
Kupując takie stare łajno zawsze jest to ryzyko że będzie zarżnięte, tym bardziej że świadomie kupiłeś stukająco-pukający silnik.
Przyłączam się do przedmówców - złożyć i sprzedać
Niedźwiedziu,nie poddawaj się tak łatwo. Dasz radę. Robisz przecież dal siebie
Myslisz, że jak zapłacisz 3000 zł to będzie lepszy. Może na początku tak, ale jak go zaczniesz ujeżdżać to zarżniesz i będziesz robił.
Napraw to - masz czas i odpowiednią wiedzę
Złóż to z powrotem i sprzedaj. mam nadzieję, że nie macie na myśli sadzania kogoś innego na minę jak już sprzedawać to rozłożony, żeby nabywca wiedział co kupuje. Każdy wiesza psy na handlarzach, którzy wciskają kit i kręcą liczniki a tu widać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
mam nadzieję, że nie macie na myśli sadzania kogoś innego na minę jak już sprzedawać to rozłożony, żeby nabywca wiedział co kupuje. Każdy wiesza psy na handlarzach, którzy wciskają kit i kręcą liczniki a tu widać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

DOKŁADNIE TAK !
Panowie, właśnie wytrzeżwiałem i ni huja się nie poddam, taki jestem twardziel. Zresztą wiedziałem, że puka i liczyłem się z wymianą bądż remontem silnika, i generalnie miałem to w planie, czyli wcisnąć sporo kasy, której nigdy nie odzyskam, bo to moje i Szuwarka hobby i moto ma chodzić i wyglądać jak nowe, ale miałem cichą nadzieję, że nie bedzie tak żle. Temat do wydumki dobry, więc zostaje w rodzinie i będziemy dłubać. Składać go na sztukę nie będę, bi nikogo nie będę wsadzać na garbatego konia. Gdybym sprzedał ramę z papierami, koła, zawieszenia i resztę klamotów, pewnie bym odzyskał kasę, ale znając siebie, i tak następny byłby rozebrany na atomy i remontowany. Zresztą, jaka cena, taki koń Więc zaczynamy zabawę w układanie puzzli. I tu prośba. Gdyby ktoś widział, słyszał, czuł, jakiś silnik, części silnikowe typu wał w niezłym stanie, panewki w niezłej cenie, łańcuch alternatora, bo ten się wyciągnął jak guma do gaci, i tak dalej, tudzież miał pomysły co do wyglądu sprzęta lub znalazł jakieś fajne projekty, to liczę na Wasze wsparcie i pomoc. Dziękuję za uwagę
Składać go na sztukę nie będę, bi nikogo nie będę wsadzać na garbatego konia. Brawo, niedźwiedzie wszelakie są uczciwe z natury.
Wiedziałem, że się nie poddasz, nosz kurna wiedziałem. I właśnie dlatego będziesz się wydumką cieszył najbardziej. Bo ona powstanie prawie od podstaw. Będziesz nowym profesorem Religą. Niech to serce, które wyleczysz dudni jak dzwon Zygmunta na Wawelu.
Osobiście czekam na wszelkie info w Twoim dziele życia, i oczekuję spotkania, kiedy Twoja dupa przyjedzie na wydumce k nam. Jestem z Ciebie dumny niedźwiedziu
No, i tak trzymać! Przecieraj ścieżki, Misiu! Może będę następny
Michu trza było się w to ładować ? ten moto pociągnie cię tyle żebyś miał coś lepszego bez roboty.
Niedźwiadku, nie przejmuj się pierdoleniem tych starców. Ja dobrze się postarasz to coś takiego se wydumkasz
http://www.youtube.com/watch?v=t43XDDzXY-8
Ja dobrze się postarasz to coś takiego se wydumkasz ja pierdole A Ty vivvaldi masz jakiś kompleks małego
Ty się łodpierdol od mojego siusiaka. Masz swojego to se go oglądaj.
Ja koledze podpowiadam co może se wydumkać
Ja koledze podpowiadam co może se wydumkać No i wtedy On będzie postrzegany jako gość z kompleksem małego
A Ty vivvaldi masz jakiś kompleks małego

Jaki on może mieć kompleks, przeca to osławiony, biorący udział w niejednych testach na wytrzymałość- mały BY no zgadnij co By ?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl