Forum eportal / Strona: omnie.php
Wczoraj postanowiłem się przyjrzeć tej sprawie.
Odkryłem dwie śrubki:
- pierwsza większa z łbem (1), służąca do przesunięcia języka spustowego
- druga na cienki imbusik, typowa do regulacji - no właśnie czego?
Gdzieś wyczytałem, że podobno jest i trzecia śrubka ale gdzie.
Z pierwszej się bardzo ucieszyłem, bo cofnięcie na maksa pozwala mi lepiej objąć swoim krótkim paluszkiem język spustowy.
Regulacja drugiej, skraca jednocześnie drogę pierwszego stopnia i chyba trochę zmienia twardość, ale na razie zbyt krótko eksperymentowałem.
Oczekuję na wskazówki w ww. temacie.
Aby dobrać się do drugiej śruby musisz odkręcić język spustowy
http://frontwschodni.org/...opic.php?t=1541 ->
http://dzikizachod.fieldt...opic.php?t=2867
http://nasze-wiatrowki.pl/sprawy_forum/HW100.jpg
Wzięte z Airgunforum.co.uk.
Te linki to ja znam - ale dzięki.
Jak widać kupa - dosłownie - informacji o tej regulacji jest w sieci
No dawać wiara, co wam tam chodzi po głowie.
Przeca czuję, że was palce świerzbią ...
Ty weź zdejmij osadę, wyjmij se cały moduł spustowy - dwa imbusy - nie ma najmniejszego problemu. Poluzuj tą śrubinę od przesuwania języka (aby się lekko przesuwał co umożliwi Ci dostęp do obu śrub). Jak masz już wyjęty moduł to sie nim chwilkę pobawisz i sam załapiesz. Generalnie, jest podobnie jak w spuście record.
Tomo dobrze prawi
A ta trzecia śrubka to o ile dobrze pamiętam służy regulacji 'drogi' drugiego stopnia
Ustawiłem bez zdejmowania "jesionki". No nie powiem jest zmiana, nie wiem czy lepiej, ale jest na pewno inaczej .
Se jutro popatrzę.
A po całej regulacji zdjąłem drewno coby obacyć czy na zbijaku i jego springu jest dużo smarków. Nie było zbyt wiele, może tyle co kot nasmarkał . Nawet chciałem to wszystko przemyć i znów d_e_l_i_k_a_t_n_i_e nasmarować ale okazało się, że nie mam odpowiedniego imbusa do odkręcenia tego tylnego dekielka.
No i dobrze się stało, bo teraz sobie siedze i pije herbatkę, a nie liczę części i zastanawiam się, gdzie była ta szajbka .
No to podsumuję:
1. Duża śrubka z łbem służąca do zablokowania języka po ustawieniu położenia (przesunięciu) jest odkręcana przez imbus 2,5mm; przesunięcie języka jest konieczne do regulacji I i II stopnia,
2. Mała śrubka, znajdująca się z tyłu za językiem, jest odkręcana imbusem 1,5mm i służy do ustawienia długości drogi I stopnia. Właściwa regulacja tą śrubką powinna zapewniać wymaganą przez strzelca długość pierwszego stopnia. Nie może być ona za krótka, bo wtedy przekracza zakres działania śrubki do regulacji II stopnia i można tym samym doprowadzić do ustawienia spustu na jeden stopień - nie polecam.
3. Mała śrubka znadująca się pod językiem spustowym, widoczna po przesunięciu języka maksymalnie do tyłu, odkręcana jest imbusem 1,5mm i służy do regulacji długości II stopnia. Tutaj polecam lekturę wypowiedzi Szambiego:
Eee tam, co będziesz regulował, kup Steyra!
No, a kropek kupi hw w dobrej cenie... przeczyści, powymienia oringi, poprosi Grzesia o odchudzenie zbijaka, Witboja o ustawienie 90 bar na regulatorze (chyba że ktoś mi zrobi taki gibares bo sam bym chciał to robić) i se będzie cugał.
... przeczyści, powymienia oringi
w moim hw nie ma nic do czyszczenia, co trzeba jest wyczyszczone i wypolerowane - a jak!
Spust chodzi jak marzenie, tylko... tylko, że są inne karabiny na świecie
.Chociażby takie CZ200
.Już nie mogę się doczekać jak yaro da pomacać.
Od dawna czuję do niej miętę - znaczy się do CZ200 - żeby potem nie było.
Dobra, ile chcesz?
Dobra, ile chcesz?
Sprzedaj najpierw samochód .
DELETE .
...i następna sprężyna pójdzie w zapomnienie...
Chociażby takie CZ200
.Już nie mogę się doczekać jak yaro da pomacać.
Trafiła się używka S400 i się zdecydowałem... kosztuje tyle co CZ200 z dwoma kartuszami więc akurat tyle ile zamierzałem przeznaczyć na strzeladło.
I cacy - czteryseta to fajny karabinek, jedyne co mi sie w niej nie podoba to patyczakowata lufka, a tak jest super. Teraz chłopcy, ze sztejerami będą się zastanawiać jak to jest, że Jarek cuga tak samo z czterysety jak i ze sztejera
Pozdrawiam
Teraz chłopcy, ze sztejerami będą się zastanawiać ...
Wielkiego zdziwienia nie będzie.
I cacy - czteryseta to fajny karabinek, jedyne co mi sie w niej nie podoba to patyczakowata lufka, a tak jest super.
Pierwsza sprawa to trzeba wywalić podpórkę lufy. Osadzenie lufy jet słabe w porównaniu do nawet CZ200. Może coś się z tym zrobi. Trzeba też dobrze dostroić dławik i zbijak.
I cacy - czteryseta to fajny karabinek, jedyne co mi sie w niej nie podoba to patyczakowata lufka, a tak jest super.
S400 to arcygówno - król szitu i awatar łajna ot co (miałem - używałem - wiem). CZ200 zdecydowanie lepsze. (miałem - używałem - wiem). Takie moje Veni - vidi - vici.
Efendi wydumał
Efendi wydumał
Szkoda, że nie rymuje .
nie dla psa kielbasa
jeszcze kogos wyrwiesz na taki wiersz
Wierszyk wporzo
Tylko coś człowiek od s400 mało komunikatywny.
Może się skończyć na CZ200...
...Może się skończyć na CZ200...
Trza wykorzystać sytuację... odnosząc do siebie nabieram przekonania, że mały kartusz 30-40 strzałów wcale nie jest za mały; a z dodatkowym kartuszem to cho, cho ...Z drugiej strony to jest taka dziewucha, która 400ką łoji facetów na zawodach.
Martynka (Snajperka)
Ad PitBuł
Qp se ta CZ200 i osraj ciula od aa
Dzwoniłem i ma być wysłany, więc s400.
Kiedy jaki Boduszyn ?
Martynka Snajperka... Martynka, Martynka... jak czule...
Śrubka oznaczona jako nr 1 służy do ustalenia odległości języka spustowego od uchwytu. Czyli pozwala na dostosowanie odległości języka spoustu do długości palca strzelca. Po poluzowaniu przesuwa się język spustowy po wyfrezowanej szynie. Jeżeli jeszcze tego za mało - jest nagwintowana druga dziurka w która można wkręcić ta śrubę i jeszcze bardziej przesunąć dzięki temu.
Śrubka oznaczona jako nr 2 służy do regulacji długości pierwszej drogi. Wkręcanie skraca tą drogę, wykręcanie wydłuża.
Śrubka nr 3 (jest pod językiem spustowym i trzeba wykręcić śrubkę nr 1 a nastepnie odsunąć spust, żeby się do niej dobrać, nie jest oznaczona na zdjęciu bo jej nie widać) służy do regulacji drugiej drogi - wkręcanie ją skraca, wykręcanie wydłuża.
Śrubka nr 4 (nie widać na zdjęciu) znajduje się w przedniej części spustu, już za kabłąkiem i nie jest widoczna bez zdjęcia łoża. Wykręcanie tej śrubki powoduje zmiękczenie spustu a dokręcanie - utwardzenie. Żeby naprawdę zauważalnie zmiękczyć spust trzeba tą śrubkę wykręcić solidnie. A wtedy system przestaje się mieścić w łożu. Dlatego po wykręceniu należy delikatnie wsadzić system w łoże i "odcisnąć" śrubkę w łożu. Potem bierzemy wiertełko 2,5mm i nawiercamy 2 mm dziurkę (głębokość) w oznaczonym miejscu (nie potrzeba wiercić "na wylot" i nawiercenie nie jest to widoczne z zewnątrz osady aczkolwiek gdyby ktoś wolał mieć dostęp do tej śrubki bez zdejmowania osady - wiercić śmiało do dna tylko uważać, żeby wiertło nie powyrywało drewienka od spodu. W takiej sytuacji zalecałbym zacząć od wiertełka 1 mm do przewiercenia na wylot a potem rowiercać od zewnętrznej strony osady).
Nie przesadzić z kręceniem bo zaczną się samostrzały
Po roku użytkowania, choć sporadycznego - bardzo sporadycznego, mogę stwierdzić, że regulacja spustu hw100 umożliwia bardzo podobne ustawienie "punktu strzału" jakie mam w sztejerze. Pomijając cykl strzału praca spustu jest bardzo podobna: droga I stopnia, opór II stopnia. Rzecz w tym, że spust w sztejerze mam ustawiony na minimum; bardziej "zmiękczyć" się nie da.
Po roku użytkowania, choć sporadycznego - bardzo sporadycznego, mogę stwierdzić, że regulacja spustu hw100 umożliwia bardzo podobne ustawienie "punktu strzału" jakie mam w sztejerze. Pomijając cykl strzału praca spustu jest bardzo podobna: droga I stopnia, opór II stopnia. Rzecz w tym, że spust w sztejerze mam ustawiony na minimum; bardziej "zmiękczyć" się nie da.
Jeżeli komuś brakuje regulacji w HW-100 to zostaje jedynie dorobienie sprężynki z cieńszego drutu. Byc może w sztajerze też jakaś sprężynka dałaby się wymienić?
A do HW-100 dokupiłem język spustu z Rowan Engineering - jest jeszcze fajniej bo można nareszcie ustawić pod kątem.