Zniszczenia na sztrzelnicy

Forum eportal / Strona: omnie.php

Musimy coś z tym zrobić !!!

Pomyślcie jak tych wandali wykurzyć.

Jakość zdjęć nie najlepsza bo są z telefonu.

Pozdrawiam Zenek

Witam ręce opadają. Brak poszanowania.
Kraty, kłódki, jakiś alarm, kamerka z podglądem w internecie?
Nie wiem, dlaczego pewnej kategorii ludzi przeszkadza wszystko, co działa. Przecież w ten sposób niszczą to, co może służyć także nieproszonym "gościom".

Witam ręce opadają. Brak poszanowania.
Że co? To ewidentna próba podalenia. Przestępstwo zdaje się ścigane z urzędu.

...... musiałem
........musiałem dla dobra ogółu

Musimy coś z tym zrobić !!!

musimy ---posprzątać i chyba na razie tylko tyle możemy.

ale nosił wilk razy kilka...

a to będzie wielkie polowanie.
.... ja też musiałem, ale tak jest lepiej, nie? no

A co do tematu ... cóż może to zwykły wandalizm, a może zniecierpliwiony tubylec ... ?
Lotnika poniosło, co ja trochę rozumiem, bo mało kogo by nie poniosło w pierwszej chwili, ale potem przychodzi opamiętanie. Zbyszek ma rację, nic nam nie pozostało, jak posprzątać po bydlakach, którzy mają bezinteresowną potrzebę bycia bydlakami. Taki kraj. Jeśli mnie Andrzej zawiezie, to nawet ze swoim połamaństwem pomogę sprzątać, nie mając gwarancji, że coś takiego się nie powtórzy.

@lotnik
Zastanów się co Ty wypisujesz na forum

@eclip2
wykasuj cytat, po co to ma wisieć i razić w oczy

A co do tematu ... cóż może to zwykły wandalizm, a może zniecierpliwiony tubylec ... ?
Zwykły wandalizm w Święta upier.... mi lusterko w Focusie za bagatela 480zł, zwykły wandalizm podpalił strzelnlice i pałamał podstawki pod tarcze które wycinałem razem z Ryśkiem
Może następnym razem zwykły wandalizm upier.... komuś łep
A jak nazwiesz takie gościa co podpala czyjąś własność? bo ja nazwe go bydlakiem a gdyby podpalił coś Twojego, np dom to też powiesz ze to zwykły wandalizm?

Jakby dostał śrutem w dupe to drugi raz by nie podpalił.
... tego też nie ma co wywlekać

bydlak pozostanie bydlakiem, tylko po co jeszcze mieć kłopoty przez niego
Demonstrujesz żenująco głupie wyobrażenia o dziennikarstwie. Strzelectwo to piękna sprawa, ale jeszcze piękniejszą jest myślenie, zanim się coś napisze, czego Ci życzę.
Widzę, że kol. Gelorad wycofał swój post o dziennikarstwie. I to jest krok w dobrym kierunku. Pozdrawiam Kolego, młody jesteś i jeszcze zdążysz się czegoś nauczyć. Łapa
Coś mi się przypomniało. Bywałem onegdaj w Reichu, wtedy to się nazywało Niemcy Zachodnie, a nawet ciężko tam pracowałem przy zbrojeniach budowlanych, oczywiście na czarno. Niemiachy to nie są aniołki, potrafią ukraść, nawet koledze z roboty ostre szczypce czy nowe rękawice do zbrojenia. Ale ździwiło mnie podczas pierwszego pobytu, że automaty i budki telefoniczne nie są zdewastowane, jak w Polsce. Niemiec ma po prostu szacunek dla dobra wspólnego, czego w Polsce się nie uświadczy. Jak byłem w tym Reichu, to ktoś mi porysował gwoździem samochód, zaczął od prawego przedniego błotnika i pojechał w kółko do lewego przedniego. Dałem znać policji, odnaleźli sprawcę i co się okazało? Że to Polak zrobił! Przypuszczam, że z ogólnej potrzeby bycia chujem. Tacy jesteśmy...
Prawdziwe,
aż boli.
Będąc dzisiaj w Borowicy stwierdziłem znaczną dewastację metalowych uchwytów na stojaki do tarcz,
w niektóre nie da się juz wsadzic stojaków.
koledzy nieźle sie tam zabawiają, uchwyty są postrzelane dużym kalibrem, wiekszoścć uchwytów na 50m jest uszkodzona.
przykre, bulwersujące.
pieklimy sie, że jakiś pijany gówniarz spalił stoły a tutaj koledzy po lufie zachowują się dokładnie tak samo.
Łatwiej mi znaleźć usprawiedliwienie dla pijanego małolata, który dla zabawy podpala stół niż dla "strzelca" dewastującego cenny obiekt.
To nie strzelcy strzelają tym dużym kalibrem. To breneki, a kto strzela to już chyba łatwo się domyśleć. Tymi gumowymi kulami też zresztą. A to nie są strzelcy.

To nie strzelcy strzelają tym dużym kalibrem. To breneki, a kto strzela to już chyba łatwo się domyśleć. Tymi gumowymi kulami też zresztą. A to nie są strzelcy.
Zgadzam się, są cztery rodzaje ludzi posługujących się bronią:
1. Strzelcy - czyli MY
2. Żołnierze - oni po prostu muszą, a są w śród nich i strzelcy.
3. Myśliwi - prawie wszyscy strzelają dla przyjemności zabicia zwierza, a nie po to aby go zjeść i z broni na którą w Polsce nie ma zwierza.
4. No i ONI - najczęściej nie potrafią strzelać, a wydaja pozwolenia.
I o ironio dwie pierwsze grupy z powodzeniem mogłyby nosić broń przy sobie, a nie mogą bo dwie następne grupy które nie powinny dostawać broni do ręki im to utrudniają.
W każdej grupie są ludzie mądrzy i głupi.

Zniszczenia na sztrzelnicy

Pokrewne

Lista mailowa

Forum eportal / Strona: omnie.php