ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Ktoś zainteresowany? Po godzinach prób i błędów doszedłem do jako takiej wprawy i wiecie co?...to wcale nie jest jakiś wielki problem zrobić to samemu W wolnej chwili spłodzę jakiś mini instruktarz=]


Ja przy drobnych pracach używam lutownicy - szczególnie dobre przy pęknięciach. Sam klej często nie trzyma zbyt dobrze, więc przed klejeniem scalam elementy lutownicą. Potem klej i trzyma (tak kleiłem uchwyt do lampy w samochodzie bo się urwał). Sposób ten sprawdził się całkiem dobrze.
Pozostaje jeszcze kwestia wytrzymalosci takiego polaczenia. Jesli jest mozliwosc to dobrze jest od niewidocznej strony wzmocnic. Mozna podlozyc blaszke i zanitowac (lebki mozna zaglebic w tworzywo i zeszlifowac) lub tez zmatowac i zrobic "wykladzine" z maty i zywicy poliestrowej.
Ja kupiłem lutownice gazową DREMEL gdzie można nałożyć końcówkę z gorącym powietrzem. Na upartego można nawet opalarką spawać tylko trzeba dokupić końcówki, które wychodzą w sumie 80pln, a lutownica z różniastymi końcówkami kosztowała 106 pln. Do tego trzeba kupić "elektrode" z takiego samego materiału jak obiekt spawany(w przypadku owiewek to ABS). Jak się dobrze pospawa i ładnie wyrówna papierem ściernym to po pęknięciu nawet śladu nie ma. Jeśli chodzi o wytrzymałość to vtrzeba pęknięcie zeszlifować coby taki rowe się w tym miejscu zrobił i trzyma się całkiem solidnie. Trzeba tylko uważać na odkształcenia bo się okolice klejenia bardzo plasytczne robią. Dziś mnie czeka cholercia drugie klejenie bo kochana poczta tak owiewke mi przetransportowała że przyszła złamana na pół, choć sprzedający też dupa bo kiepsko zapakował, ale i tak warto było bo za czache dałem jedyne 150pln


rad, a gdzie kupujesz elektrody
Mają to w jakichś Castoramach i innych Leroyach
W praktikerze są ale cholernie drogie. najtańsze na allegro i przynajmniej różne krztałty w Praktikerze tylko okrągłe grubasy
no toczekam na obeicany instruktarz, chociaż jakiś czas temu kolega z forum yamahaxj mi lutował plastik i mniej więcej wiem co do czego. on jednak używał (chyba) metalowej końcówki, a plastyku (ABS???) dokładał mi z owiewki jakiegoś nowego ściga po dzwonie
ja niedawno widzialem patent z wykożystaniem siateczki metalowej. wyglądało to tak jakby ktoś na pęknięciu położył kawałek siateczki metalowej (przypominiało to kawałek firanki) i lutownicą było zatopione w plastiku. Fajny pomysł! i sztywno się trzyma! Ja zastosuję żywicę!:-)
Wlutowanie siatki to bardzo dobra technika.
Zywica - mimo, ze sam tak mam polatana owiewke - to niestety lipa.
To sa 2 rozne tworzywa, ktore nie maja prawa trzymac sie siebie na zadowalajacym poziomie.
Oczywiscie samo z siebie nie odpadnie, ale rzy naprezeniu pusci.
ja raczej same dobre opinie słyszałem o żywicy.... może trzeba było zmatowić powierzchnię przed położeniem? Ja zamierzam zastosować żywicę jako "zabezpieczenie" bo plastiki pospawałem:-)
WIem jak sie naklada zywice
Poprostu to sa 2 rozne materialy, ktore nie graja ze soba w 100%.
Inna twardosc, inne wlasciwosci, po sklejeniu sa sklejone wiec w razie naprezen sie rozkleja.
Spawanie tworzy jednorodna strukture, ktora oczywiscie bedzie mniej wytrzymala od nowego materialu bez skazy, ale znacznie lepsza od zywicy. Do tego spawanie mniej brudzi i jest duzo szybsze.
Ja miałem poprzednią owiewkę klejoną żywicą. Trzyma dobrze dopóki nie wygniesz/naprężysz klejonej powierzchni. Potem odłazi w całości. Jedynie spawanie ale trzeba sporo pracy i wprawy. Jedno miejsce które pospawałem trzyma ale drugie pęknięcie było za długie i za mało spoiwa nałorzyłem i zaczyna puszczać.
Hmm w sumie spoko, ale nie wiem czy nie lepiej kupic tania spawarke.
Z 1 strony : dremel = dremel, z drugiej strony dedykowane urzadzenie do spawania powinno byc lepsze i dodatkowo ma koncowke do szybkiej pracy.
Niby najtansze spawarki to kolo 130zl i niektorzy ich uzyaja nawet
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl