Forum eportal / Strona: omnie.php
Strzykawka z iga wlozona pomiedzy linke a sam pancerz, znacie inny lepszy patent?
Pzdr.
Pomimo tego ze linki sa nasmarowane to i tak po dluzszej jezdzie w miescie lapka boli.
A co maja powiedziec dziewczyny?
Mysle nad patentem z mikroswitchem w klamce i elektro-silownikem od centralnego zamka.
Sa juz takie o uciagu 8-10 kg. Nawet jesli nie ruszy calkowicie to na pewno znacznie wspomoze. Co o tym myslicie?
Pzdr.
no i ja się ostatnio wziąłem do smarowania linki sprzęgła i... linka niestety okazała się do wymiany
Mysle nad patentem z mikroswitchem w klamce i elektro-silownikem od centralnego zamka.
Sa juz takie o uciagu 8-10 kg. Nawet jesli nie ruszy calkowicie to na pewno znacznie wspomoze
Jeżeli chodzi ci o linkę od sprzęgła, to jak wyobrażasz sobie ruszanie z takim sprzęgłem na siłowniku? Za każdym razem na koło?
No, chyba że byłby jakiś układ, który badałby jaki jest wbity bieg, i jeżeli byłaby to jedyneczka to wtedy siłownik by nie działał. Znaczy chodzi mi o to, że słownik działałby wtedy, gdy zmieniałoby się biegi już w trakcie jazdy.
A pozatym coś mi się wydaje, że jak tak ciężko sprzęgło chodzi, to coś się musiało zrypać... Chyba fabrycznie tak nie było?
A ha, i jeśli chodzi o wbijanie biegów w górę, to przecie można bez sprzęgła Moja babcia to nawet toleruje... Pozostaje tylko kwestia redukcji biegów... Tu bez przygazówki może nie być tak słodko.
U mnie chodzilo bardzo ciezko sprzeglo i psikanie od strony klamki nic nie dawalo. Dopiero psikniecie od drugiego konca dalo natychmiastowy efekt.
Tak mi się przypomniało, że kiedyś w jakiejś starej, zapomnianej książce widziałem metodę smarowania linek za pomocą torebki foliowej i oliwki jakiejś. Trzeba zalać torebkę, potem zamontować ją na końcu pancerza linki szczelnie i mocno. Potem torebkę do góry dnem, lekko ściskamy coby ciśnienie płynu smarujacego wzrosło, i czekamy aż wypłynie z drugiej strony. Poruszanie linką w pancerzu wskazane.
Najlepszym rozwiązaniem na linki jest....hydraulika Teść w Hondzie ma sprzęgło hydraulicznie wyciskane więc nie ma mowy o smarowaniu linek
Więc jak chcesz to możesz też taki patent zastosować. Pompa hamulcowa na kierownicy i .... właśnie co z drugiej strony by podpasować hmmm jakiś tłoczek tylko idąc tym tropem to trzeba by dopasować jakiś uchwyt.
Q-wa linke smarowalem zapobiegawczo, chodzi jak marzenie mozna sama dwoma paluszkami przesuwac.
Daras sprzeglo nie chodzi ciezko, polataj z 2 godziny po miescie to tez zaczniesz je odczuwac.
O biegach bez sprzegla slyszalem juz bardzo dawno, jak masz wprawe i wyczucie to nie tylko w gore ale i w dol mozna. Stosuje!
Patent z workiem foliowym jest do dupy, wiecej oleju jest na zewnatrz niz w pancerzu, znacznie lepszy juz jest z koszuka termokurczliwa dodatkowo obwiazana na lince, olej do srodka i koszulke zwijasz jednoczesnia wtlaczajac olej.
Narazie z moim elektrycznym wspomaganiem kalmuki nic nie bede wiecej tlumaczyl i tak nie zatrybicie. Wykonam, zrobie fotki z opisami to moze.
Prosty uklad spowoduje ze bedziesz mial mozliwosc wyboru z czy bez wspomagania Myslaem juz nad tym wczesniej, generalnie chce tak zrobic aby intuicyjnie z luzu na 1 bez (ruszanie) a reszta w 2 strony z wspomaganiem, tak ze kolo bedzie tylko na moje wyrazne zadanie
Pzdr
polataj z 2 godziny po miescie to tez zaczniesz je odczuwac
Heh, ty mnie nie tłumacz, miałem kiedyś Junaka z jakąś inszą sprężyną sprzęgłową, albo coś źle było złożone... Dwoma rękami było ciężko wysprzęglić. Po paru skrzyżowaniach w mieście łapy nie było czuć...
A pomysł ze wspomaganiem jak najbardziej OK. Zrób, ocenimy, obgadamy, pogratulujemy
Ale ja bym popróbował z konwersją na hydraulikę raczej... Wg mnie bardziej niezawodne rozwiązanie.
Ewentualnie jeżeli elektryczne, to może jakiś układ odwzorowujący położenie dźwigni sprzęgła?
zamiast narzekać i wymyślać patenty, nażryjcie sie paszy i jazda na siłownie, to żadne smarowanie linek nie bedzie potrzebne
Albo paszy nie żryjcie, bo podobmo po niej nie stawa, lepiej żryjcie "japka".
zamiast narzekać i wymyślać patenty
No tak, niedźwiedzie nie muszą
Tylko pozazdrościć
A my chuderlaki, musimy żreć japka I po kilu soli codzień
ja tam wole linke wykręcic i ją całą przelać najlepiej naftą, zeby ten syf wyplukac. widzieliscie kiedys jak jest pod pancerzem? moja była taka zalepiona starymi jakimis smarami, ze jak pociaglem za mlotek to mi zostal w rece razem z kawalkiem linki wiec jak mialo lekko chodzic?? wyjąć całą, trzymac w pionie, lać od góry nafte i ruszac caly czas. potem olej maszynowy i jest git
Hydrauliczne sprzęgło jest np. w FZ750. . . SUPER
To ja i ja wtrącę swoej 3 gr;
1. czasami ciężko pracująca dźwignia sprzęgła wynika z niewłaściwie poprowadzonej linki. Niewielka korekta może w odczuwalny sposób zmienić "twradość" kalmki.
2. aby na początku sezonu nie odczuwać dolegliwości opisanych przez Zbiga, nabyłem w drodze kupna sprężynki do ściskania - zastosowałem to w 2006, 2007.
Ćwiczenia w/w sprężynkami bardzo bobrze wzmacniają mięśnie dłoni - polecam.
Odpowiadając nie w temacie - siła potzreban i sposób zmiany biegów - zamontuj sobie tzw. quick shifter (stosowany w wyścigach) i masz problem z głowy. Tudzież sporą ilość kasy.
A w temacie - moja metoda na rozruszanie i nasmarowanie nawet najbardziej zapieczonych linek. Moja links od sprzęgła taka była.
Linkę trzeba wymontować - wcale to trudne nie jest. Potem trzeba ją rozruszać i nasmarować - i tutaj jest clue - ja uzywam wiertarki. Bo linki wyciągnąć z pancerza sie nie da (np. zarobione na stałe końcówki). Biorę jedną z końcówek w wiertarkę z regulacja obrotów i zaczynam kręcić ZGODNIE ZE SPLOTEM!!! to ważne, bo kręcenie w druga strone po prostu zniszczy linkę. I zapodaję od góry płyny - od cieńszych do grubszych. ZAczynam od WD40, jak widzę że ścieka dołem (cały czas wiertara chodzi) to zapodaję naftę, jak nafta ścieka to zapodaję olej i linka chodzi jak złoto!!
trzeba oczywiście czujnie wiertarą operować, na początki jadąc wolnymi obrotami. Równiez przydaje się taki jakby kołpaczek na samym szczycie pancerza, gdzie po prostu nalewam (nafty, oleju) i stamtąd to sobie spływa. Doskonale nadaje sie połówka plastikowego jajka z kinder niespodzianki z ciasno zrobionym otworem na pancerz.
To taki mój sposób. Rozrusza i nasmaruje najgorszą linkę.
A ja idę do do kowala od linek - kowal znika na 5 min i wraca z nasmarowana i wyczyszczoną linka z nowym pancerzem. Kosztuje mnie to 10 zł.
Nie pierdole się ze smarowaniem linek.
hydraulika faktycznie jest najlepszym rozwiązaniem jednakże jak się nie ma co się lubi ... ja linek nie smaruje - warsztat świetnie wyrabia mięśnie rąk i nie ma takiej potrzeby, gdy linka się zaczyna kończyć to poprostu wymieniam na nową , a jeśli już naprawdę trzeba nasmarować bo nazbiera sie syfu to najpierw WD-40 i po przeczyszczeniu smar do łąńcucha dedykowany do motocykli typu cross z dodatkiem ceramiki - działa jak nojka - smar jest bezbarwny w postaci płynnej w spreju
Niech mi ktoś wytłumaczy tak łopatologicznie, czemu sprzęgło "hydrauliczne" działa znacznie lżej niż sprzęgło "mechaniczne".
W układzie mechanicznym zmianę przełożenia uzyskujemy przez zmianę długości dźwigni i co za tym ruchu na wejściu i wyjściu, przy układzie hydraulicznym przez różną średnicę tłoków w pompie i siłowniku. Ale teoretycznie nie powinno mieć znaczenia czy mamy takie czy śmakie rozwiązanie. Więc w czym tkwi ten pic
Panowie nie mam zapieczonych linek, wychodze z zalozenia ze zima (przed czy po sezonie) trzeba tu i tam zajrzec. Wystarczy taka strzykaweczka zapobiegawczo, konserwujaci i potem nie trzeba w srodku sezonu latac i szukac linek, czy walczyc z wkretarka.
Ale teoretycznie nie powinno mieć znaczenia czy mamy takie czy śmakie rozwiązanie. Więc w czym tkwi ten pic
Tomek, mysle zw wlasnie z roznicy przelozen, na korzysc hydrauliki.
.... Wystarczy taka strzykaweczka zapobiegawczo, konserwujaci i potem nie trzeba w srodku sezonu latac i szukac linek, czy walczyc z wkretarka.
Yhy. Chyba że kupujesz moto co ma ponad 20 lat i nie wiadomo dokładnie kiedy ostatni właściciel go odpalał... Co mi się przydarzyło....
A co z linkami od gazu? Jak najlepiej je nasmarowac?
Tomek, mysle zw wlasnie z roznicy przelozen, na korzysc hydrauliki.
Lewa strona rysunku to układ mechaniczny
Dźwignia A jest 2 razy dłuższa niż dźwignia B
Obie dźwignie są połączone cięgłem C
Działając siła F1 na dźwignię A i wykonując ruch o określonej długości uzyskamy na dźwigni B siłę F2 2-krotnie większą niż F1, ale ruch dźwigni B 2-krotnie mniejszy niż dźwigni A. Czyli uzyskujemy przełożenie 2:1
Prawa strona rysunku to układ hydrauliczny
Tłok P1 jest 2 razy mniejszej powierzchni niż tłok P2
Działając siła F3 na tłok P1 i wykonując ruch o określonej długości uzyskamy na tłoku P2 siłę F4 2-krotnie większą niż F3, ale ruch tłoka P2 2-krotnie mniejszy niż tłoka P1. Czyli uzyskujemy przełożenie 2:1
Czyli to samo
Roznica polega na tym ze uklad hydrauliczny sie nie 'zapieka' wiec w wiekszosci przypadkow porownujac obydwa uklady odnosi sie wrazenie ze sprzeglo hydrauliczne chodzi lzej. Ale gdyby tak porzadnie wyczyscic u siebie linke z calego syfu i porownac jeszcze raz to pewnie sie okaze ze obydwa uklady chodza porownywalnie lekko.
TomaszB, a co w przypadku hamulców?? Dlaczego nie są na linkę tylko hydrauliczne?? ....bo linka może się zerwać w czasie hamowania?? Śmiem twierdzić, że nie tylko to.
TomaszB, a co w przypadku hamulców?? Dlaczego nie są na linkę tylko hydrauliczne?? ....bo linka może się zerwać w czasie hamowania?? Śmiem twierdzić, że nie tylko to. 1/ Przy hamulcach mamy BBBAAARRRDDDZZZOOO duże przełożenie. W związku z czym linka byłaby bardzo silnie obciążana, bardzo duże przełożenia łatwiej uzyskać w układach hydraulicznych niż mechanicznych.
2/ Układ hydrauliczny jest samoregulujący i ma właściwości samokasowania luzu, co oczywiście w układzie mechanicznym też można osiągnąć ale bardzo skomplikowane.
3/ Układy hydrauliczne są bardziej trwałe od układów mechanicznych (chyba każdy przeżył urwanie linki, a komu popsuły się nagle hydrauliczne hamulce.
Chyba sedno tkwi wlasnie w roznaich srednic tloczka i wysprzeglika? Pozostaje jeszcze przelozenie mechaniczne samej klamki i wysprzeglika. Ale mysle ze tu wlasnie decyduje przelozenie hydrauliczne.
Pzdr.
TomaszB, czyli odpowiedziałeś sobie na pytanie dotyczące linki sprzęgła - wyższość układu hydraulicznego nad mechanicznym
Nie samym przełożeniem człowiek żyje