Forum eportal / Strona: omnie.php
Cześć kałmuczki.
Chcę kupić rowerek dla mojej córci - może być używany w dobrym stanie. Najlepiej na 20" lub 24" kołach - rama od 13-15 cali. Jak macie jakoweś namiary to proszę o info i koniecznie zdjęcia aby córka sobie zobaczyła to cudo. I nie ma być poobijany i z łechtany na maksa - tylko ładne sztuki.
dziękuje
Nie polecam Ci rowera. Kumpel ma 214 i ostatnio zmieniał silnik
Zaraz zjawi się taki jeden co VFR zaproponuje
Hmm... ja mam w rodzinie takiego jednego maniaka rowerow.Ogolnie nie kupuj roweru w markecie, ostatecznie w sklepie sportowym lub w rowerowym, tam wszystko przynajmniej wyreguluja i podokrecaja, a juz calkiem dobrze jest kupic czesci i samemu sobie zlozyc. Trzeba pozamawiac troche czesci przez neta, troche w sklepach i bedzie git. Na konkretnym rowerze mozna zaoszczedzic w ten sposob pare tysiakow Moj syn jest w tym samym wieku i jak kupowalem mu rower to z tydzien jezdzilem po sklepach, w koncu wydalem sporo kasy ale oplacalo sie widzac co on z tym rowerem wyprawia. Alu rama to podstawa, przerzutki w gripie (maneta) niezniszczalne i dziecku latwo opanowac, ogolnie rower dobrej firmy, zwrocic uwage na piasty, korby, kola, mostek, hamulce, przedni widelec i siedzenie. Aaa z dodatkow to z miejsca zalozylem zabezpieczenie na tylna przerzutke i bardzo dobrze, bo jak nic juz by wozek byl pokrzywiony a tak dziala do dzisiaj jak malyna Nie lasic sie na tarczowe hamulce i amortyzatory, jesli juz to przedni, ale jakiejs znanej firmy, w firmowym rowerze nie powinno byc z tym problemu inaczej to jednorazowa zabawka, takim rowerem z jakas chinska podroba nie da sie jezdzic, moj ma z przodu w zasadzie tylko na sprezynach ale jest twardy, nie ma luzow, rower nie plywa i maly sie nie meczy, a jak trzeba to dziala znakomicie. Nie polecam rowera z tylnym amortyzatorem, to bajer nie potrzebny do normalnej jazdy, co innego do rowerow DH. Taki amor klasowy kosztuje gruba kase. Proponuje firmowy rowerek, dziecko wczesniej przymierzyc i wszystko powinno byc OK, moj jezdzi juz 2 sezon i powiem ze nic przy tym rowerze jeszcze nie robilem Kupilem najwiekszy jaki moglem, bedzie na dluzej, a pewnie jak bedzie chcial nowy to rower zostanie dla mlodszego
dzięki za porady, szukam czegoś w rozsądnej cenie ale tak aby mała się cieszyła.
Więc jak byście coś mieli na łoku to sruuuu i dawaj mi znać ino roz
Zapodam kilka linkow z allegro na szybko, ogolnie uwazam ze lepiej jak dziecko sie przymierzy do rowerka, chodzi o odleglosc kierownicy od siodelka i wysokosc no ale to chyba jasne jest dla wszystkich.
http://www.allegro.pl/ite...cy_kola_24.html (najtanszy, firmowy, regulowana kiera, alu, ale cos korba dziwna, jakas pirymitywna.)
http://www.allegro.pl/ite...nio_gratis.html (tanio nie jest ale, wszystko niby ok ale lipny nieco wspornik kiery, ale dla dziecka moze byc)
http://www.allegro.pl/ite...a_alu_kr_w.html (spoko rowerek, rowniez firmowy ale nie wiem czy nie bedzie za duzy)
http://www.allegro.pl/ite...lum_krakow.html (tutaj raczej za maly, na sztywniaku, i bez bajerow, chyba sie nie oplaca patrzac na cene)
Nie sa to jakies wyszukane firmy, ale znane marki i jestem pewien ze taki rower bedzie jezdzil, a nie stal w garazu i dziecko bedzie mialo frajde i przyjemnosc z jazdy, badziewia nie ma co kupowac bo raz ze szkoda kasy to i dziecka, mozna tylko zrazic do jazdy. Wiem bo mialem kilka prezentow rowerowych (tanich) i niestety katastrofa, te rowerki do niczego sie nie nadawaly, dopiero jak sam wybralem rower to maly zaczal jezdzic i cieszyc sie z jazdy.
Oczywiscie zrobisz jak zechcesz, ale ja bym poszukal takich rowerkow jak wyzej (lub podobnych) w sklepach i przymierzyl dziecko, potem sprawdzil ceny na necie i podjal decyzje.
Umówiłem się dziś na oglądnięcie takich dwóch olpranów. mam takie dwa i jestem zadowolony
http://www.allegro.pl/ite...azja_warto.html
a tu poniżej jeszcze jeden jaki jest w kręgu zainteresowania
http://www.allegro.pl/ite...0_jak_nowy.html
A ja tam pojechałem na giełdę, i kupiłem mojej pannicy używkę. Za parę groszy. Do komunii musi wystarczyć Bo co Babcia wnusi kupi na komunię?
Nie ma sensu przepłacać, bo często i gęsto rowerek ląduje na glebie, oczywiście bez małej, tak zamiast go stawiać, to sru nim...
Valdi, jako że VFR będzie za duża dla Twojej małej, polecam Ci Krosa. To taka marka polska, już 3 sezon jeżdżę na takim wynalazku, a i mój młody katuje od komunii I nic się nie dzieje, a on wcale to a wcale o to nie dba... A, tylko już trzecią oponę na tyle zajeżdża
Valdi, ten pierwszy moze i sie oplaca, dobra cena, tylko ze stalowa rama, ciezki bedzie i malo wytrzymaly, mala sztywnosc wiec pochlania energie i przez to ciezej bedzie chodzil, sztywniak, czesci skladowe tez nie najlepsze, ale jak mowie cena mala.
Tego drugiego widzialem, firmowy ale przesadzony, moim zdaniem sie nie nadaje, nie patrz na wyglad. To jest full, a one maja to do siebie ze to rowery zjazdowe, przystosowane do duzych przeciazen, nie nadaje sie moim zdaniem, nie wiem, moze i to sztywne jest ale z pewnoscia nie ma regulacji, a tylny amorek czesto sie psuje i sprezyna tylko wlasciwie zostaje, nie polecam, ciezko sie bedzie czyms takim jezdzic. Te amorki to taki chwyt marketingowy dla ludzi co nie maja o tym pojecia.
Jesli juz to ten pierwszy, choc ja bym wolal aluminium, jest spora roznica.
[ Dodano: 2009-05-12, 11:35 ]
Nie ma sensu przepłacać, bo często i gęsto rowerek ląduje na glebie, oczywiście bez małej, tak zamiast go stawiać, to sru nim...
Dlatego wlasnie dalem troche kasy by rower zaraz sie nie rozlecial i nie zaluje. Zaplacilem prawie 800 zeta i to po przecenie Moj dzieciak nie lubi jakos normalnie zsiadac z rowera tylko zeskakuje, a rower jeb na glebe czy beton, jak mowielem jezdzi drugi sezon i ani jedna srubeczka sie nie poluzowala, przerzutki tez ok, tylko raczki pozdzieral i troche poobdzieral ale przynajmniej nie rdzewieje no i rama prosta
Koleżanki i koledzy, temat już nieaktualny, bo zemną jest szybka piłka. jak cos obiecuję i jestem nastawiony to załatwiam to kurwa jednym cięciem.
Tak jak pisałem powyżej, dziś właśnie pojechałem, oglądnąłem i zakupiłem tego Olprana Viki ale w kolorze złóto czarnym. ładniutki rowerek, a co najważniejsze córcia zadowolona i mocno tatusia uściskała i ucałowała i to było najpiękniejsze podziękowanie za prezencik.
Co do tej marki jestem wielce przekonany, bo tata i mama czyli rodzice, mają właśnie rowerki tej marki. Mają już swoje latka bo zakupione dawno ale za to każdy z nich ma przejechane po niecałe 600 km i tylko są smarowane przed każdym sezonem tacy z nas rowerzyści są. no ale teraz moze się to zmieni bo z córcią trza jeździć
Co do samego rowerka, jest fajny i solidnie wykonany a na dodatek zadbany. Sprzedający kupił 2 sztuki dla swoich córek bliźniaczek no i dziewczynki podrosły więc sprzedawał obydwa. Kupiłem żółty a ten czerwony już był zamówiony. Rama chromo-moliden czy jakoś tak i sam rowerek naprawdę jest lekki. A co najważniejsze córka już jeździła i już jej dobrze siadł a śmiga pod górkę że aż miło patrzeć
Dziękuję za porady
No niee, a ja już śpieszyłem z ofertą porządnych sprzętów, mianowicie mojego Wigry 3 i teścia Jubilata, co za pech .
Coż, skoro już kupiłeś to gratulować
Pitek, krótka piła, ze mną tak juz jest, jak se coś upierdolę we łbie to nie czekam, walę od razu i już. Trza było dawać wcześniej zanć, może byś mi coś fajowego podesłał z UK. Ale juz po ptoszkach
No i dobrze że wziąłeś ten rower, może szczyt techniki to nie jest ale jak za te pieniądze co był wystawiony to się opłacało, najważniejsze że córka zadowolona i dobrze jej się jeździ.
Dziękuję za porady
Mam jakieś dziwne przeczucie że niedługo będziesz znów porad szukał... Jak Julci rowerek się znudzi i skuterka zawoła.
Póki co najważniejsze że Twoja księżniczka zadowolona!
No właśnie Gosia, a zadowolona że hej. Dziś rundkę na bielskie lotnisko zrobiliśmy. Tata na dużym Olpranie a córcia na małym No i jak zapinkalała. Skąd ona tyle sił w nogach ma skoro to takie chude jest
Skąd ona tyle sił w nogach ma skoro to takie chude jest
My zadajemy sobie to samo pytanie jak widzimy jak nasza Natalcia zapitala na rowerze. A nóżki jak zapałeczki ma...
No właśnie Gosia, a zadowolona że hej. Dziś rundkę na bielskie lotnisko zrobiliśmy. Tata na dużym Olpranie a córcia na małym No i jak zapinkalała. Skąd ona tyle sił w nogach ma skoro to takie chude jest
Siła nie bierze się z grubości Valdi Tylko z siły mięśni