Pytania

Forum eportal / Strona: omnie.php

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania w temacie łucznictwa bloczkowego ( lecz nie tylko ) odpowiem

...my ciebie tez serdecznie na forum witamy
No tak jakoś dzisiaj jestem zakręcony jak słoik sorki cieszę się że macie fajne forum i jesteście ekstrawertyczni
Miło mi do was dołączyć.
Pozdrawiam Adam
Witaj. Jesteś merytorycznie przygotowany- czytałem wątek na iwebie- może pomoderujesz trochę? Jak Ci się nie spodoba, możesz zrezygnować...

ok mogę się tym zająć
No to gratuluję wyboru z łapanki...
Witaj Adamc1.
Temat "pytania" to zapytam. Jesteś z Lublina czy jakoś blisko?
Zapytowywuję bo chciałbym kiedyś spróbować bloczka a widzę troszkę sprzętu w Twojej stopce .
Bloczek u nas ma Eryk, będzie w niedzielę w Snopkowie. Jak przeczyta to pewnie weźmie...
Witaj gelorad jakoś daleko mam do Lublina jestem z okolic Częstochowy ale wiosną zacznie się cykl zawodów łuczniczych typu 3d zapraszam może połączymy to jakoś z wiatrówkami .
Jeden z turniei pucharowych ( mistrzostwa polski 3d) ja bedę współorganizował będzie to 30 czerwca w kamieniołomie Kielniki koło wsi Olsztyn na Jurze Krakowsko Częstochowskiej.
Pozdrawiam Adam

Tak ogólnie strzelam w Łuczniczym Towarzystwie Sportowym 3D w Rudzie Ślaskiej z bloczka a w wolnych chwilach z Tradycyjnego Koreańskiego łuczku z użyciem "zekiera"
możesz fotkę tego łuku? ciekaw jestem też budowy - kompozyt drewno-drewno-drewno czy coś bardziej wymyślnego?
oczywiście tego koreańskiego
Jeżeli takie wystarczą to proszę

Zdjecia robione były w ostatnia sobotę na zawodach 2D organizowanych przez Rosomaka i Karibu z Zawiercia zabawa była przednia
Relacja http://www.zawiercie.info...kultura&art=180
i tutaj http://relaz.pl/forum/viewtopic.php?p=71167#71167
Witaj, Krzysiu...
Tak w kwestii przedstawienia- Krzysiek jest naszym lokalnym łucznikiem...

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania w temacie łucznictwa bloczkowego ( lecz nie tylko ) odpowiem

Witaj
Ja mam duzo pytan w sprawie compound
ale chyba najlepiej bedzie jak je uporzadkuje

Przede wszstkim gdzie mozna zmienic/kupic cieciwe
Mam PSE Supra

Pozdr
e
Wszystko zależy od Ciebie tzn. najlepiej wysłać cięciwę do Adama Pazdyki, dorobią Ci taką samą. Możesz również wysłać cały łuk wtedy dorobią i wymienią, możesz zamówić oryginalną cięciwę, tyle że to więcej kosztuje i trwa kilka tygodni http://www.luksport.pl

PSE SUPRA

Pozdrawiam Adam
Mamy jescze jednego, łucznika (i początkującego wiatrówkowicza) tylko ma problemy z zalogowaniem się na frontowe forum. Na iwebie nie maił problemu. Zresztą co poniektórzy poznali go w Snopkowie (to ten z Gamo CFX). Misiaczku pomóż, bo obydwaj nie wiemy o co chodzi. Jego ksywka na forum to Ding!
Widnieje w spisie osób zarejestrowanych na naszym forum, ale nie moze nań wejść tzn zalogować

Misiaczku pomóż
Już jest OK.
Wielkie dzięki w moim i kolegi imieniu
Dzieki, ten nowy to ja
przy,okazji, czy ktoś zna miejsce gdzie możnaby za w miarę umiarkowane pieniądze wstawić matę i trochę postrzelać?

wymagania:
szerokość pomieszczenia: min 2 m
wysokość pomieszczenia: min 3m
długość pomieszczenia: min 20 m
poza tym żeby było tam dość widno i dość sucho
czas:
trzy razy w tygodniu po 2,5 - 3 h (do ustalenia)

jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczace łuku klasycznego - służę wiedzą

pozdrawiam wszystkich
Witam wszystkich forumowiczów.

Służę pomocą każdemu poszukującemu odpowiedzi na pytania dotyczące łucznictwa. Moją specjalnościa są łuki klasyczne taczowe, trenowałem tą dyscyplinę równe 10lat w miedzy czasie stając sie posiadaczem łuku bloczkowego.
Witaj Stary Łuczniku
No to sie wszyscy przywitali...
To teraz mała sugestia dla łuczników- moze w oddzielnym topicu jakiś mały tutorial dla lajkoników? Co to jest, z czym się je itp... Może ktoś się zarazi...
Pozdrawiam
M.
W takim razie ja przygotuję o łucznictwie klasycznym a Adam może Compoundy?

W takim razie ja przygotuję o łucznictwie klasycznym a Adam może Compoundy?
I za to Was lubię...
eryk: jeśli jesteś z okolic Lublina to zgłoś się do Piotrka Sawickiego (w razie czego mogę podać namiar), nie wiem jak teraz, ale swego czasu robił cięciwy do sklepu Pazdyki, głownie do klasyków, ale potrafi do wszystkiego, przy czym warto, żebyś określił rodzaj włókna, bo do klasyków inne (dyna-flight, fast-flight) a do bloczków inne, trochę sztywniejsze (do diabła tego jest), pozdrawiam
aha, tak mi się przypomniało, zdaje się, że mam gdzieś na twardym przewodniki i porady dla początkujących opracowane dawno temu (20 lat?) przez PZŁucz, głównie łuki klasyczne, ale większość reguł dotyczy wszystkich typów łuków, mogę podrzucić w formatach .odt, .pdf, ostatecznie w .doc (ale tu nie daję głowy czy coś się nie rozjedzie), mam spore doświadczenie w szkoleniu łuczników (5 lat w sekcji łucznictwa AZS UMCS Lublin - niestety już nie istnieje) więc gdyby ktoś chciał się pouczyć, to można by się jakoś zgadać, się zobaczy

mogę podrzucić w formatach .odt, .pdf, ostatecznie w .doc (ale tu nie daję głowy czy coś się nie rozjedzie)

Tylko nie doc, doc jest zmknięty i jest fe. Doce tylko w ostateczności (np. jak ktoś Cię będzie trzymał na muszce albo coś w tym stylu), w innym przypadku nie ma najmniejszego sensu.

Pozdrawiam
Panowie ja nie strzelam z łuku niestety, raz tylko trzymałem łuk Eryka , ale mój znajomy produkuje tarcze łucznicze, także jakby ktoś z Was tego potrzebował, to dam namiary i szepnę mu słówko, coby dla Frontowiczów ustalił jakąś specjalną, niską cenę
Bardzo dobry artykuł na temat cięciw popełnił Hrehor na Płaszowiance pozwolę sobie podać link http://www.plaszowianka.fc.pl/articles.php?id=21 a nawet dwa
http://www.plaszowianka.fc.pl/articles.php?id=23
Pozdrawiam Adam
tomo: dlatego napisałem w ostateczności, też tego nie lubię, ale to nie powód, żeby odcinać od informacji, tak więc z bólem mogę i w .doc
wolan83: tarcze (papiery z celem) czy maty? bo różnica spora, a dla ludzi często tarcza to mata
To są maty, takie okrągłe plecione "w ślimaka" ze słomy.
to jest tak, mata słomiana strzały sportowe trochę kaleczy, najlepsza mata pilśniowa, słomianka jest dobra do strzał tradycyjnych z grotami kutymi itp., które matę pilśniową niszczą piorunem, tak to , nie ma łatwo swoją drogą słomianka lżejsza jest znacznie niż taki 150 kilogramowy potwór z pilśni
Słomianka do łapania strzał z bloczka również się nie nadaje, strzała przez nią po prostu przelatuje.
to moze jakies testy skupienia...?
tak jak u nas - w wiatrowkach. 50m do tarczy, kilka serii i pomiar skupienia w mm a na powaznie, to nie mam pojecia. powiedz cos wiecej o zjawisku celnosci w lucznictwie. zaintrygowalo mnie to...
Czemu nie, zaproponuj jakieś zasady .
Podczas strzelań 2D posiadacze łuków tradycyjnych strzelają z odległości o połowę mniejszej.
Wiatrówka jest precyzyjnym urządzeniem wiec proponuje - pozycja stojąc bez żadnych podparć, odległość dla łuku 90m dla wiatrówki 180m
Adam

może przesadziłem z ta odległością dla wiatrówki

zróbmy po 90m dla jednego i drugiego sprzętu

nie wiem czy ktoś robił takie porównanie, strzelałem z kolegą na 30 m on z wiatrówki ja z łuku u niego skupienie było nieco lepsze lecz przy większej odległości to zagadka

nie wiem czy ktoś robił takie porównanie, strzelałem z kolegą na 30 m on z wiatrówki ja z łuku u niego skupienie było nieco lepsze lecz przy większej odległości to zagadka
A jak wygląda sprawa podatności na wiatr , strzała ma znaczną powierzchnię boczną więc wydawać by się mogło, że niewielki nawet wiatr może znacznie namieszać w wynikach na tarczy - jak to wygląda w praktyce
odpowiem na dwa pytania jednocześnie:

cele dla łuku:

18m średnica tarczy 200mm średnica 10pkt. = 20mm średnica 9pkt. = 80mm

30m średnica tarczy 400mm średnica 10pkt. = 40mm średnica 9pkt. = 160mm

50m średnica tarczy 800mm średnica 10pkt. = 40mm średnica 9pkt. = 160mm

70m średnica tarczy 1220mm średnica 10pkt. = 61mm średnica 9pkt. = 240mm ( poprawka po słusznej uwadze Krzysztofa )

90m średnica tarczy 1220mm średnica 10pkt. = 61mm średnica 9pkt. = 240mm ( poprawka po słusznej uwadze Krzysztofa )

Runda halowa to 2 rundy po 10 serii po 3 strzały z 18m ( poprawka po słusznej uwadze Krzysztofa )

Runda FITA 36strzał do każdej z czterech odległości (30;50;70;90)

Mieszczenie się w żółtym czyli w dziewiątce jest dobrym wynikiem.

Podatność na wiatr jest spora, ocenia się to indywidualnie prędkość początkowa strzały realnie to od 64 do 90m/s jej średnica od 5,5 do 9,2 mm lecz dochodzi powierzchnia boczna lotek problem jest dość złożony.

Strzelamy jeszcze do różnych takich (2D)

Lub takie (3D)

Michał na swojej stronie temat celi łuczniczych fajnie opisał więc podam link http://www.zurawiejki.hor...chery/cele.html
w naszym klubie strzela się głownie do mat opisanych przez Pawła pod tym linkiem http://archeryschool.republika.pl/maty.html

adamc1: pomyliły Ci się wymiary 10, są dwa razy mniejsze niż podałeś, a ponadto halowa runda to 2x10x3 strzały, z 30 strzał trudno byłoby ustrzelić 600 pkt
Witaj Krzysztofie jeżeli chodzi o rundę halową masz rację, jeżeli chodzi o wymiary 10 ja mam racje, dla łuczników klasycznych dziesiątki są dwa razy większe wymiar który podałem to średnica nie promień. Tak na wszelki wypadek zmierzyłem przed chwilą z natury z tarcz firmy JVD które mam w domu.
może i tak, tylko jeden problem - tarcza na 90 m ma 122 cm średnicy, 1/10 tej średnicy to dokładnie 122 mm = 12,2 cm, czyżbym aż tak się mylił?
adamc1: masz rację i ja mam rację po prostu niedokładnie przeczytałem (9 i 10 trochę się różnią) i (co ważne) założyłem, że mowa o 10 i dla klasyków, bardzo przepraszam (połowa widzenia to wyobrażenie)
Tarcza ma tak jak mówisz 122cm czyli 1220mm 1/10 to 122mm czyli 12,2cm dla łuków klasycznych wiec w kwestii 2 mm masz rację oraz w kwestii 2cm na średnicy przepraszam za puszczenie bubla i dziękuje za pomoc.
witam

czy w trakcie trwania konkursu (serii) można przestawiać celownik?
jasne, niektórzy kręcą, co strzałę, jeśli z jakiegoś powodu na torach otwartych im się nie udało, zresztą, na otwartych luz i poróbstwo, a potem za pieniądze stres robi swoje, i to co wcześniej wchodziło teraz dzikie harce wyczynia

zresztą, na otwartych luz i poróbstwo, a potem za pieniądze stres robi swoje, i to co wcześniej wchodziło teraz dzikie harce wyczynia

jaśniej proszę
AD jaszo

kskiba miał na mysli że strzelając otwarte tory/serie próbne nie ma obciążenia psychicznego przez co mięśnie nieco inaczej pracują niż w seriach punktowanych. W moim przypadku na 70m celownik zmieniał się około 2-3mmn góra/dół i jakieś 0,5mm prawo/lewo (zaleznie od zawodów i stresu),
Co ważniejsze celownik zmienia swoje położenie z biegiem słońca (różne oświetlenie celu).
Łucznictwo klasyczene (compound też ale nieco inaczej) jest bardzo uzalezniony od odporności psychicznej zawodnika (forma "rund finałowych")
Co ciekawe zdecydowana większość zawodników wyczynowych kończy swoją działalność ze względu na sypiącą się psychikę i strach przed oddaniem strzału (przęciągnięciem klikiera lub naciśnięciem spustu).
Stres robi z ludżmi różne żeczy i nie czesto są one pozytywne.

Pozdrawiam Old Archer
jak kupowałem małemu łuk poinstruowano mnie abym latem nie zostawiał w samochodzie łuku razem z cięciwą bo pod wpływem temperatury ramiona straca sprężystość.
a jak to jest na zawodach w terenie otwartym, kiedy jest upał i macie przerwę? bo chyba macie jakieś przerwy?
cieciwa jest napięta czy zdejmujecie?
w klasykach są dwie opcje:
- zostawialiśmy od początku łuk na słońcu żeby ramiona odpowiednio "siadły"
- lub po serii do cienia i tak co serie

Tyle że ramiona wyczynowe robione są z kosmicznych materiałów jak Carbon (w wersi Honey Foam ostatno) a one sidająy minimalnie (4mm celownika/70m) a po wystygnięciu wracają do poprzedniego stanu.

Najgorsze co moze spotkać strzelca to deszcz a potem ostre słońce, ramiona wtedy bardzo szybko siadają i cężko przewidzieć kolejną serię.

Ramion przedewszystkim nie nalezy zostawiac napiętych na dłuższy czas - grozi to pęknięciem ramio lub ich wypaczeniem (nieodwracalnym).

Dłuższy czasz to np. na noc.
W przypadku bloczków nie ma takiego problemu
Ha, tak tu sobie "Wesoła gromada Robina w kaptórze" dywaguje, a mi się przypomniało, że jak byłem "dzidziek" to ojciec przyniósł jakiś łuk do domu i nawet z niego strzelaliśmy tam gdzie obecnie jest dwupasmówka - al. Sikorskiego. Łuk to chyba jakiś stary Polsport. Prawdopodobnie już został namierzony u ojca w pracy i na następne frontowe strzelanie postaram się go zabrać.

Pozdrawiam
a strzaly jakowes Tomku masz? czy caly front ma zlapac za noze i strugac?

W przypadku bloczków nie ma takiego problemu

w przypadku bloczków jest inny problem
cena
mówie o tych którzy chcą zacząć przygodę z łucznictwem
bólem jest brak rynku wtórnego, który w Ameryce kwitnie, lecz to kwestia ilości łuczników, a to z kolei wiąże się z zakazem polowania z łukiem.
mamy tu dwa łuki bloczkowe

pierwszy Hoyt Montega - majdan prosty, i "klasyczna" linia ramion

i Hoyt Vulcan - majdan "wklęśnięty" a ramiona kładą się

czemu aż tak się różnią?
ten jak dla mnie trochę dziwaczny kształt całosci Vulcana jest podyktowany jakimiś względami?
np. prędkość? ergonomia? łatwość naciągu?
W łuku znaczenie ma prędkość oddawania energii zmagazynowanej w sprężynie (ponieważ w gruncie rzeczy łuk to sprężyna ) podczas
napięcia cięciwy. W łukach bloczkowych na przeszkodzie stoi masa elementów, natomiast sprzymierzeńcem jest jakość materiałów. Generalnie czym krótszy(szybszy) ruch ramion w trakcie przekazywania energii strzale, oraz czym mniejsza masa ramion, bloczków, cięciwy, łożysk, podkładek, osiek, tym większa sprawność łuku a więc tym lepsze osiągi.
Pierwszy łuk który przedstawiłeś jest łukiem o parametrach

MONTEGA
45”
Axle to Axle
8¾”
Brace Height
270
Feet Per Second

natomiast drugi

VULCAN
33”
Axle to Axle
6”
Brace Height
325
Feet Per Second

Podana prędkość jest w obu przypadkach prędkością maksymalną

Dla ułatwienia dodam że początkujący łucznik powinien wybrać raczej wolniejszy i dłuższy łuk ponieważ taki łatwiej opanować natomiast łuk szybki i krótki wymaga znacznych umiejętności. ( niemniej wszystkiego można się nauczyć )

w łukach klasycznych występuje podobna zależność

do rozważań proponuje przyjąć złożony łuk wschodni refleksyjny
oraz łuk angielski prosty

pozdrawiam Adam
Rzadko się to zdarza lecz z tym stwierdzeniem nie mogę się zgodzić:

Dla ułatwienia dodam że początkujący łucznik powinien wybrać raczej wolniejszy i dłuższy łuk ponieważ taki łatwiej opanować natomiast łuk szybki i krótki wymaga znacznych umiejętności. ( niemniej wszystkiego można się nauczyć Smile )

w łukach klasycznych występuje podobna zależność

Nie mogę się zgodzić ponieważ łuk klasyczny (tarczowy) dobiera się do wymiarów i parametrów strzelca.
Szybkość łuku klasycznego zależy do naciągu, powierzchni ramion i techniki wypuszczenia strzały (odpadają wszystkie elementy ruchome).
Tak jak naciąg jest sprawą której nie trzeba komentować to z kolei powierzchnia ramion to pojecie które należy opisać.
Ramiona w łuku klasycznym ustawione są pod dużo większym kontem w stosunku do ziemi niż w łuku klasycznym, pokonują także o wiele większą drogę.
Stad wpływ oporu powietrza na prędkość ramion nie może być pominięty.
Szczególnie często ten wpływ obserwują zawodnicy o dużych naciągach (48-50lbs). Można zauważyć znaczny spadek sprawności ramion które pracują w takich naciągach.

Dla uczciwości dodam że w łucznictwie klasycznym występują łuki szybsze i wolniejsze, lecz różnice nie są aż tak zauważalne jak w bloczkach.
Do wolniejszych zaliczyć można Hoyt Avalon, Hoyt Axis , PSE Universal, do szybkich W&W Infinity a ekstraklasę tworzą łuki Yamaha z Eolą na czele, mało który zawodnik dawał sobie z nią radę (był to mój ulubiony łuk). Warto zauważyć że typowo męskie łuki są cięższe i wolniejsze od kobiecych.

Pozdrawiam Old Archer
sorki źle się wyraziłem miałem na myśli łuki tradycyjne, chociaż według mnie klasyczny łuk to inny niż bloczkowy lecz podałem konkretny przykład ".....złożony refleksyjny i długi angielski...." co do łuków sportowych ja się nie wypowiadam po prostu się na tym nie znam próbowałem strzelać lecz to mnie nie bawi natomiast Ty Stary Łuczniku ładnie to wyłuszczyłeś

A co do doboru łuku to każdy dobiera się do parametrów strzelca inaczej się nie bardzo da, ale nie ma rzeczy niemożliwych.
tak z ciekawości zapytam
czy może wiecie w którym położeniu cięciwy po zwolnieniu strzała traci z nią kontakt?
AD jaszo

To zalezy od łuku.
W klasycznych i bloczkowych strzała (a konkretnia nasada) zazwyczaj opuszcza łuk w momencie gdzy cieńciwa jest w tzw połozeniu nutralnym czyli tak jak w czsie kiedy łuk stoi na stojaku.
W łukach klasycznych może nastąpić przeciągnięcie ramion w kierumku majdanu, lecz spotykane jest to przy bardzo niewielkich naciagach i przy bardzo ciasnym siodełku (łuki dla początkujących).
W łukach tradycyjnych wydaje mi się (typowy miś więc proszę o weryfikacje)
że dość często ramiona nie rozkłądają sie idealnie równo więc albo górne albo dolne moze byc nieco przeciagnięte w kierunku majdanu.
czy zatem ten czas zanim strzała straci kontakt z cieciwą można nazwać czasem od którego w dużym stopniu zależy celne trafienie? oczywiście poza cała masą innych elementów które trzeba wykonac bezbłednie.
AD Jaszo.

Oczywiście, ten czas ma bardzo duże znaczenie (główne) dla skupienia i powtazalności. jednak musze dodac że czas tan jest niesamowicie krótki.
U dobrego zawodnika (nawet amatora po mieś treningów) nastepuje pełna automatyzacja strzału i zawodnik od momentu "pyknięcia" klikiera nie kontroluje swoich odruchów i wypuści strzałę nawet jeżeli na lini strzału pojawi się człowiek lub cokolwiek innego.
W takim wypadku pozostaje jedynie machnąć łukiem aby strzała choć minimalnie zmieniła kierunek lotu.
Łucznictwo klasyczne to automatyzacja typu :
Ucho -> Ręka (palce) z pominięciem świadomości.
Podsumowując - czas ten (jaki strzała pokonuje przed opuszczeniem łuku)
nie ma realnego znaczenia dla celności, gdyż tym elementem kieruje podświadomość a jedynie ostrzelanie pozwala na osiąganie wyników (1000 oddanych strzałow)

Pozdrawiam Old Archer
powodowany ciekawością postrzelałem w niedziele trochę z łuku syna.
jego strzały są dla mnie za krótkie wiec zamiast dociągać cieciwe do brody trzebabyło nachylać brode do cieciwy
jako laik mogę powiedzieć jedno. łucznictwo jest bardzo trudną dyscypliną nawet kiedy ma sie w rekach miękki łuk.
jest bardzo dużo składowych elementów które muszą być zgrane aby strzały choć trochę układały się koło siebie.

poszukałem w necie zdjęć łuczników. jest pare ciekawych fotek zrobionych z tyłu. mówi sie że trzeba stać prosto. jednak jak siś na nich popatrzy to ta wyprostowana postawa do naturalnych raczej nie należy
No niestety, wyprotowana pozycja jest tródna do utrzymania lecz najlepiej się sprawdza u począdkujacych i doświadczonych zawodników.
Dopiero wyczynowcy moga sobie na takie fanaberie pozwalać jak odchylenie się na prawą rękę ub na plecy.
Odchylenie na prawą rękę pozwala lepiej rozłożyć naciąg (łuk staję się miększy.)

Jednak taki numer szybko kończy się bulami kręgosłupa oraz trwałym nadwyrężeniem kregów (ja tak mam)
co do ramion klasyka to ze względu na to że są górne i dolne w dobrze wyregulowanym łuku wyczynowym różnica odstępu cięciwy od majdanu (tiller) wynosi 5-10 mm na korzyść górnego ramienia,
jaszo: "zamiast dociągać cięciwę do brody trzeba było nachylać brodę do cięciwy" - podstawowy błąd początkujących, wiem, że wymuszony przez za krótkie strzały, ale z takich się po prostu nie strzela, lepiej nawet zrobić przedłużkę na tulejce grotu typu NIBB,
AD kskiba

Nalezy tylko wspomnieć że to zalezy od modelu łuku i modelu ramion.

Hoyt - 7 -10mm
Yamaha - 0 (jedyny istniejący symetryczny łuk)
W&W -3 -5mm
Rubin -7mm

Wszystko na korzyćś górnego ramienia, tak jak pisał kskiba.

jaszo: "zamiast dociągać cięciwę do brody trzeba było nachylać brodę do cięciwy" - podstawowy błąd początkujących, wiem, że wymuszony przez za krótkie strzały, ale z takich się po prostu nie strzela, lepiej nawet zrobić przedłużkę na tulejce grotu typu NIBB,

nie rozumiem co do mnie rozmawiasz :)
Postawa

http://www.forumlucznicze...ostawa/back.mpg
http://www.forumlucznicze...stawa/front.mpg
http://www.forumlucznicze...ostawa/hand.mpg
http://www.forumlucznicze...ostawa/line.mpg
http://www.forumlucznicze...stawa/loose.mpg
http://www.forumlucznicze...ostawa/side.mpg
http://www.forumlucznicze...Postawa/top.mpg
a stabilizatory w jaki sposób dobieracie?
metodą prób i błędów? bo chyba nie ma jakiegoś "wzoru" na to.
Wzór akurat jest ale to tylko teoria najlepiej jest popróbować z tym że aby próbować trzeba wiedzieć co się chce osiągnąć. Ja pracę stabilizatora poczułem i doceniłem po kilku tysiącach strzałów natomiast wcześniej uważałem ten przedmiot za zbędny balast . Nie potrafię dać dobrej rady jak dobrać stabilizator. Może koledzy od klasyków coś więcej powiedzą
Podzielam zdanie przedmówcy.
Żeby dobrze dobrać obciążenie trzeba oddać bardzo wiele strzałów.
Lecz w zarysie można powiedzieć że:
- Im cięższy majdan tym cieższe stabilizatory
- Im dłuższe ramiona tym dłuższa sztyca
- Im silniejszy łuk tym twardsze obciażenie
- twardość dampera dobiera sie doświadczalnie tak aby we właściwym momencie "odbił".
- dodatkowo łuk tłumi się sylikonowymi "grzybkami" przyklejonymi do ramion (SIMS - Sim saver)

Jednak najważniejsze jest dobranie stabilizatorów pod konkretnego zawodnika.

Jeżeli ktoś ma jakieś pytania w temacie łucznictwa bloczkowego ( lecz nie tylko ) odpowiem
Ja mam pare pytan jesli chodzi o compoundy:
1 Gdzie mozna kupic cos takiego: hoyt vulcan, bowtech commandder or equalizaer or tomkat? i ile to bedzie kosztowac?
2 Jak to jest jesli ktos mieszkajacy w stanach bedzie chcial mi cos takiego wyslac? Czy tez trzeba placic te cla i vaty?
3 I co jesli ja tam sobie polece i sam bede chcial to sobie przywiezc? Tez bede musial placic te wszystkie podatki?
Jeżeli kupisz w Stanach to obowiązuje Cię podatek łuki w europie możesz kupić np.http://stores.ebay.pl/Rifle-and-Bow-Accessories i widze że ceny w tym sklepie są dość korzystne możesz również kupić w Polsce http://www.luksport.pl/sklepik/ w łuksporcie są też inne miejsca
Pozdrawiam Adam

Pytania

Pokrewne

Lista mailowa

Forum eportal / Strona: omnie.php