Forum eportal / Strona: omnie.php
Autor: jacekG, Wysłany: 1 Grudzień 2007, 00:38
Panie i Panowie,
pytanie o doświadczenia - jakiej firmy się sprawdziły, jaki zakres kupić jeśli chciałbym najpierw kupić jeden.
Autor: krzybiel, Wysłany: 1 Grudzień 2007, 09:47
Ja też jestem ciekawy, ponieważ planuję zakup.
Autor: rort_, Wysłany: 1 Grudzień 2007, 20:18
Na pewno nie taki 'wychyłowy' z marketu za 40PLN. I są różne rodzaje - małe i duże, czyli na duże i małe wartości momentów. Zależy do czego będziesz używał.
Autor: jacekG, Wysłany: 1 Grudzień 2007, 21:15
stąd moje pytanie o zakres
wydaje mi się że na początek spiszę najpotrzebniejsze i najczęściej tykane elementy:
- śruba spustowa oleju
- filtr oleju(czy koniecznie...?)
- śruba od tylnego koła(napięcie łańcucha)
- śruby na głowicy
- coś jeszcze..?
Autor: zbig, Wysłany: 1 Grudzień 2007, 22:10
Tak naprawde to chyba tylko do silnika, glowica, panewki itp. Do filtra nie potrzeba, (ja mam puszke, dokrca sie reka) jak masz wklad to jest juz wskazany. Co do klucza mialem, mam jeszcze polski INCO po kilku srubach rozkalibrowal sie dokumentnie, nie nadaje sie do niczego. Teraz mam Stahlwille taki http://www.stahlwille-onl...d=4895&pid=4912 o zakresie 25-130Nm. Jesli tylko do motorka zo zakres do 100Nm wystarczy w zupelnosci, i jesli tylko raz na ruski rok chcesz cos dokrecic to taki wychylny wystarczy, wbrew pozorom sa to dosc dokladne klucze, nie mowie oczywiscie o no name z marketu. Jak masz troche obeznania z mechanika, minimalne doswiadczenie wyczucie w reku to jesli nie robisz mechaniki silnika to tak naprawde mozna sie bez takiego klucza obejsc. To tak jak z wymiana kola w aucie, tez instrukcje zalecaja dokrecac nakretki sila...., a kto to stosuje (ja przy alusach).I zasada im wieksza uniwersalnosc tym gorsza dokladnosc, nalezy unikac tych w zakresier od 0do 150, jesli ma byc min to jest np od 5-25itp. Pzdr.
Autor: pm2z, Wysłany: 2 Grudzień 2007, 23:12
w swoim czasie, gdy jeszcze nic nie wiedzialem o mechanice, wiele razy przekrecilem gwint... w glowicy cylindra!!! na szczescie byla to WSK dobrze jest sie uczyc na tanich sprzetach, co? teraz mam juz troche wyczucia i w miare wiem kiedy sie zatrzymac no, ale silnika w yamasze i tak sie wlasciwie nie dotykam. Tak jak kolega Zbig mowi - do wszystkich poza silnikowych srub zwykly klucz wystarczy, byle dzialac z wyczuciem - nie za mocno.
jeśli klucz dynamometryczny to tylko z Bety zakres od 8 - 60 Nm
nie wystarczy tylko zwykły klucz
ja ostatnio montowałe Crash pady i bez klucza dynamo ani rusz sruby dokrecane z siłą 40 Nm mozna łatwo zerwać gwint w silniku a to aluminium