ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Wymyśliłem sobie, żeby Święty Mikołaj mojemu chłopakowi przyniósł na gwiazdkę łuk. Taki zwykły, z włókna szklanego, z którego bedzie mógł postrzelać na podwórku do kostki siana. No i juz mam pierwszy problem.
Jaka wielkość ? 85cm. , czy raczej 120 cm. ? Dzieciak ma 6 lat i ok 1,2 wzrostu. Drugi problem to strzały. Te w sklepach są drogie, więc wymyśliłem , że mógłbym zrobić sam kilka sztuk. Bądź to z sosnowych wałków, bądź to z aluminiowych rurek. Szacuję , że taka samoróbka kosztowałaby mnie 1/3 ceny sklepowej. Wytrzymają takie strzały dzieciece strzelanie, czy połamią się i pogną zaraz ?


Sześciolatek? Jego "potężne" mięśnie wytrzyma każdy łuk i każda strzała. Myślę, że problemem raczej będzie zdobycie łuku odpowiednio lekkiego i miękkiego.

Na Twoim miejscu skupiłbym się na tym aby nie bylo niebezpieczeństwa dla niego, toż to kruchutkie ciałko. Naderwania mięśni, uszkodzenia stawów, niebezpieczeństwo obrażeń twarzy ....

Nie to żebym zniechęcał, lub broń Boże krytykował pomysł, wręcz przeciwnie. W tym wieku jednak rozglądał bym się jeszcze za łukiem z gumką zamiast cięciwy o wyglądzie super wybajerzonym w klimatach "Pałer Reindżers".


Nie to żebym zniechęcał, lub broń Boże krytykował pomysł, wręcz przeciwnie. W tym wieku jednak rozglądał bym się jeszcze za łukiem z gumką zamiast cięciwy o wyglądzie super wybajerzonym w klimatach "Pałer Reindżers".


Czemu nie, tzw. konstruktywna krytyka zawsze mile widziana. A prawdę powiedziawszy nie pomyślałem o niebezpieczeństwie wystąpienia kontuzji. Przymierzałem się do czegoś TAKIEGO
Witam serdecznie
W Warszawie w Łuksporcie ul. Potocka jest P. Adam Pazdyka - były trener reprezentacji Polski. Proponuję skontaktowa się z nim i przedstawienie Twojego zagadnienia.
Myślę, że jest to najlepsze źródło, gdzie zostaniesz bardzo mile i rzeczowo obsłużony.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle



Przymierzałem się do czegoś TAKIEGO

W hipermarkecie budowlanym kupisz listewki okrągłe fi 6-8mm za grosze. Reszta (grot, lotki, nasadka) to juz własna inwencja i przednia zabawa przy produkcji sam kiedyś robiłem strzały tradycyjne w klimatach Tolkienowskich. Malowanie, lakierowanie, niteczki...potem szkoda mi było nimi strzelać takie ładne. LOL
Dzięki Panowie za dobre słowo. Jak się okaże , że te 6 kg naciagu to dla młodedo za dużu, to się uk zarchiwizuje na strychu i wyciągnie później.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl