Forum eportal / Strona: omnie.php
Ech jak czytam Twoj post to przyponmina mi sie jak kiedyś podobnie reagowałem na mojego nawego Hatsana.
Gratuluje zakupu i życze dużo dobrej zabawy.
Noo to już jestes uzbrojony A ten dymek to diesel (trza rozbierać i myć ale to już wiesz)
Noo to już jestes uzbrojony A ten dymek to diesel (trza rozbierać i myć ale to już wiesz)
nie rozumiem do konca
Smary o których piszesz to tylko konserwacja, to nie sa smary użytkowe. Skoro piszesz o dymku z lufy to oznacza że i w komorze jest go troche. Można zaryzykowac i stzrelać do czasu aż sie wypali i dymek przejdzie. czasem jednak kończy sie to uszkodzeniem uszczelki... Najlepiej nowy karabinek rozebrać, przeglądnąć, umyć benzyną ekstarkcyjną, przesmarować i stzrelać do bólu
Eryk wrzuć to do porad proszę
Smary o których piszesz to tylko konserwacja, to nie sa smary użytkowe. Skoro piszesz o dymku z lufy to oznacza że i w komorze jest go troche. Można zaryzykowac i stzrelać do czasu aż sie wypali i dymek przejdzie. czasem jednak kończy sie to uszkodzeniem uszczelki... Najlepiej nowy karabinek rozebrać, przeglądnąć, umyć benzyną ekstarkcyjną, przesmarować i stzrelać do bólu
strach go rozbierac,narazie nie chce go dotykac jak bede go dotykal to dopiero jak bede wymienial prowadnice,a to dopiero gdzies na poczatku stycznia,wiec do tego czasu nie powinno nic sie jej stac...chyba ze sie myle?
Jak nie będziesz strzelał to sięnic nie stanie. To pewne.
Jęlsi jednak mimo diesla będziesz strzelał to jak najbardziej możesz zniszczyć uszczelkę i sprężynę. Jesli to minimalne doplanie które przechodzi po kilkunastu strzałach to ok ale jesli grzmi cały czas to trzeba wywalić te mazidła.
Wczoraj doszła do mnie Slavia 631 LUX (nowa), no i dzisiaj wyruszylem w las zobaczyć co to potrafi,no i poprostu jestem w szoku świetna celność,coś niesamowitego,delikatny spust,no poprostu jeszcze nie ochłonołem z wrażeń
To ta zabawka
Strzelalismy w lesie w warunkach,jak na zdjeciu....
Udalo mi sie z odleglosi 20 Metrow zrobić takie skupienie....
Dodatkowo co mnie najmocniej podbudowałem pocelowałem w zapalniczke metalową z odległości 32 wiekszych krokow (czyli jakies 30 metrow moze)
tak wyglądala po strzelaniu
Ogolne wnioski,SWIETNA SPRAWA i jestem z siebie dumny jak na PIERWSZE strzelanie
widoczne coraz lepsze efekty mojego strzelania dzisiaj trafilem 3x pod rząd w butelke Coca-Coli 2L ktora sała 80 metrów odemnie
strzelałem bez lunety oczywiscie
Poli moje gratulacje, widzę, że zawzięty jesteś to i efekty będą. Masz chłopie zdrowie na takim mrozie walic....
Poli moje gratulacje, widzę, że zawzięty jesteś to i efekty będą. Masz chłopie zdrowie na takim mrozie walic....
hehe no troche zimno ale jak bezwietrznie to mroz nie przeszkadza
Dodatkowo co mnie najmocniej podbudowałem pocelowałem w zapalniczke metalową z odległości 32 wiekszych krokow (czyli jakies 30 metrow moze)
Jak to jest to co na zdjęciu to max 18-20m ale grunt to zabawa
Razu pewnego strzelaiśmy w zapalniczkę pełną gazu a obok paliła się benzyna. Była minieksplozja
Zawsze ze sobą zabieram na strzelanie taśmę mierniczą. Na bicie rekordów to podstawa. Nie ma później gadania że może było 120m a może 70. Taśma nie kłamie i wszystko jasne. Na iweb już były dyskusje co się komuś pomyliło o kilkadziesiąt metrów i z rewelacyjnego sukcesu robiło się całkiem przeciętne coś.
139 metrów rulez
139 metrów rulez
Aa to było to 139m z którego zrobiło się 92 ?
a o co chodzi?
Poczytaj tutaj:
http://bron.iweb.pl/viewt...c&highlight=139
poli.. kup koniecznie miarę, nie jest droga, a zawsze będziesz miał pewność na jakiej odległości od celu strzelałeś. Ja ciągle noszę w futerale 10m taśmy, razem z wiatrówką
Myślę o kupieniu takowej.. http://allegro.pl/show_item.php?item=80657773 ale chyba jest zbyt duża
fajna fajna tylko duzo miejsca zajmuje :p zwykla miarke 5m bede noisil i tyle
Albo sobie zrobić coś takiego, jak dawniej pola mierzyli, składane może byc. W kształcie litery A z uchwytem na końcu, na starych filmach lub kronikach widać