Forum eportal / Strona: omnie.php
pozwolę sobie założyć ten temat na temat możliwości transportu wschodnich strzelców na mistrzostwa do Chrcynna w dniach 30-06-07 do 01-07-07.
Zapewne są osoby, które nie posiadają środka prywatnego lokomocji (czytaj: samochodu) a chciałyby zabrać się z kimś na te zawody i z powrotem. Proponuję abyśmy tu podawali swoje możliwości i niech sie zgłaszają chętni do danych grup ludzi jadących j.w.
Ja mogę chętnie zabrac 3 osoby ze sprzętem w obie strony. Proponuję równy podział kosztów paliwa (chyba że jest jakiś inny dobry pomysł ).
1. Blue, Locutus, Marshall, Sadam. Trasa - Lubartów, Lublin, Ryki, Wawa, itd. (z małymi odchyłkami).
Hejka
...
edit...
...
edit ...
...
edit...
...
Policzyłem koszty, wychodzi mi, że na osobę w obie strony za paliwko to będzie tylko 30 zł. Zapraszam
...
Rodi nie wie czy da radę tak więc ewentualnie ja bym sie pisał jeśli istnieje taka możliwość.
Pozdrawiam
Policzyłem koszty, wychodzi mi, że na osobę w obie strony za paliwko to będzie tylko 30 zł. Zapraszam
Hej! Jak masz jeszcze jedno miejsce wolne, to ja chętnie skorzystam
No to chłopaki git. Widzę, że lepiej będzie mi polecieć przez Lublin i Was zgarnąć. Listę uzupełniłem w pierwszym poscie.
Jest jeszcze jedno miejsce.
P.S. Chlopaki czy ktoś z Was bierze namiot, w którym znalazłoby się jedno wolne miejsce??
No właśnie jakiś namiot trzeba załatwić.
Pozdrawiam
Właśnie się zarejestrowałem i jadę na 99.99%. Jeśli to możliwe proszę o rezerwację 'transportu'.
BTW. Chłopaki jak stoicie z powietrzem ??
BTW. Chłopaki jak stoicie z powietrzem ??
Rewelacji nie ma, mam nadzieję, że organizator przewidział konieczność udostępnienia pierdów.
Pozdrawiam
ok, więc miejsca już nie ma.
Kto ma namiot? Szukam wolnego miejsca do spanka, ale jak będzie ciepło to i pod chmurkę się "poleci", przy ognisku.
BTW. Chłopaki jak stoicie z powietrzem ??
Jakieś 180 bar.
Kurka moglibyśmy gdzieś ponabijać te butle...
PS: Ja mam jakiś 2-osobowy namiot, wezmę go.
Panowie, na prośbę Toma informuję, że Tomo nie jedzie z nami do Chrcynna, także jedno miejsce w samochodzie się chyba zwalnia.
Pozdrawiam!
Szkoda Tomo .
Ja niestety też odpadam ze wszelkich wyjazdów, dnie i noce za krotkie sie zrobiły na wszystko, na Front nie zaglądam, komputer i teiks zakurzone Ale jakby ktoś był chętny na piwo łikendowe znajde czas!
Niestety nie mogę jechać do Chrcynna bo nie potrafię posługiwać się ostrym nożem jakim jest CRKT i zrobiłem sobie bubu w palce, tak, że mi wczoraj w szpitalu zszywali ścięgna i takie tam pierdy. Kończe bo mi sie ciezko jedna reka pisze.
Pozdrawiam
ścięgna
Tylko nie mów że to prawa ręka ?
ścięgna
Tylko nie mów że to prawa ręka ?
Na szczescie lewa ale jak na razie nie bardzo mam jak podtrzymywac karabinek.
Dosc solidnie sie ciachnalem, w jednym palcu skasowalem sciegno i palec sie smisznie wygial, a w drugim naciachalem sobie kapke kosci. Połozyli mnie normalnie na stole operacyjnym, poszyli to scigno i naprostowali palec, zacerowali dziurwy i zobaczymy co dalej. Mam podobno uwazac bo to sciegno teraz trzyma sie tylko na nitkach hirurgicznych.
Pozdrawiam
Oszczędź mi tych szczegółow bo ja miękki jestem i słabo mi jakoś tak się zrobiło.
Oszczędź mi tych szczegółow bo ja miękki jestem i słabo mi jakoś tak się zrobiło.
To tak jak mojej Zonce jak to zobaczyla ale byla dzielna i... zarekwirowała mi CRKTa... moze to i dobrze .
Pozdrawiam
No toś se Pan narobił...
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
No to niefajnie, współczuję bo pewnie przyjemnie nie jest. Połączymy się z Tobą telepatycznie wiec sie nic nie martw
Tomo, najlepszego i aby po tym nawet wspomnienie nie pozostało, a nauka jak to z nożykami bywa.
Szybkiego powrotu do zdrowia.
Elo Chłopaki, gdzie się spotykamy, puściłem PW o godzinie wyjazdu.
Hejka
I w sobotę Chrcynno czeka,
Trzeba jechać, czas ucieka!
Ja już śrutu nakupiłem,
Karabinek wyczyściłem,
Plecak spakowany prawie,
Czas rozpocząć tę zabawę!
Jeden problem jednak jest:
Będzie tam w czym przespać się?
Bo niestety mój namiocik
Został na wsi u mej cioci...
A więc przemili koledzy
Żeby z tym nie było hecy...
ni ma namiotu, buuuuuu. Ma ktoś wolne miejsca w namiocie?????
... i zrobiłem sobie bubu w palce...
Tomcio Paluch
:):):)
Panowie, mam problem. NIE MOGĘ JECHAĆ DO CHRCYNNA!
Właśnie dzwonił do mnie promotor, że w związku z bardzo bliskim terminem mojej obrony, muszę jutro i pojutrze być na ostatnich seminariach, omówić pracę, wysępić pytania, khe, khe...
A że cały tydzień pracuję w Wawie także innego terminu nie mogę ustalić
Przepraszam jeszcze raz za zamieszanie, człowiek tak się cieszy na wyjazd, a tu taka historia... No ale cóż, praca mgr jest jednak ważniejsza.
A zły jestem jak cholera!
Wykruszanie to standard na froncie.
Chociaż Tomo i Rodi zaskoczyli pozytywnie jadąc na Morsko, pech że trafili na najgorszą edycję.
Panowie to jakiś horror jest...
BTW. Wolan damy radę się spotkać to odbiorę zawieszkę ? Niestety nie dotarły do mnie bączki i znowu sie będę bujał z pokrowcem
No więc gdzie Cię Locutus zebrać?>
Wykruszanie to standard na froncie.
Chociaż Tomo i Rodi zaskoczyli pozytywnie jadąc na Morsko, pech że trafili na najgorszą edycję.
Ja chcialem jechac i do Chrcynna ale pechuncio chcial ze zrobilem sobie niezle bubu w lape (operacyjne łączenie jakiś flaczków w palcu, w drugim ułupana kostka, nocka w szpitalu...) tak wiec mam nadzieje ze jestem Jarku usprawiedliwiony?
Pozdrawiam
P.S.
do polskich liter wroce jak tylko bede mogl.
Wolan damy radę się spotkać to odbiorę zawieszkę
Zawieszka dostarczona
OK, chłopaki więc łączymy razem te dwa już prawie opustoszałe auta?
Proponuję zebrać Marshalla i Saddama do naszego team'u Blue i Locutus. Będę w LBl. ok. 5:40, więc podajcie mi namiary, skąd kogo zabierać to sobie ustawię kolejność.
Blue masz PW
no szkoda ze kolejny raz nie udana nam się pojechać w licznym składzie
jakby znzlazła się miejscówka w aucie i namiocie to może jakiś zastępczy zawodnik by się jeszcze znalazł
jakby znzlazła się miejscówka w aucie i namiocie to może jakiś zastępczy zawodnik by się jeszcze znalazł
U nas komplet, ale pytaj głośniej, bo może Eryk by Cię mógł zabrać.
No więc gdzie Cię Locutus zebrać?>
Zgodnie z umową ~6. Marshall zna drogę.
Do jutra !
No to jedziemy.
Biali ludzie nie wstają o tej godzinie....
Powodzenia Panowie! Szkoda, że nie mogę być z Wami...
5 to pikuś. Jak mam trasę to 3, czy 4 to norma, ale Chłopaki jak o tym usłyszeli to prawie byli gotowi zrezygnować.