ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Tylko jak ją nazwać???
Generalnie- stoi przed nami 15 tarcz (może być mniej lub więcej, nie upieram się. Ważne, żeby ich ilość była wielokrotnością liczby 3) na odległościach 10-100m (oczywiście nie znamy odległości do poszczególnych tarcz). Czas to, powiedzmy 10-15 sekund na strzał (do ustalenia). Zawodnik (przy założeniu 15 tarcz) ostrzeliwuje po 5 tarcz stojąc, klęcząc i leżąc. Do zawodnika należy wybór taktyki ostrzelania toru (nie określamy pozycji dla poszczególnych tarcz) no i wywalenie centralnych dziur we wszystkich tarczach...
Tarcze jeszcze opracuję, ale proponuje wstępnie 3 okręgi- 15, 25 i 40mm średnicy (tak jak KZ w FT/HFT) punktowane odpowiednio 20,15,10 punktów i tarcza pierścieniowa po, powiedzmy 5mm na pierścień punktowana 9 do 1 punkt. Punktacja 9-1 to po to, żeby słabsi zawodnicy też mieli szansę nastukać trochę punktów (lepsi też- trafienie na maksymalnych odlegościach to niezły wyczyn...)

I jak wam się to podoba?- do opinii proszę dołączać propozycje nazwy konkurencji. Mam nadzieję, że Eryk bedzie zadowolony- to jego pomysł na "szybkie hft" rozszerzony o 3 (4)pozycje i ekstremalne odległości. Łatwo nie będzie...

Do dyskusji- ewentualne skrócenie maksymalnej odległości do 75m, bo 100 może być jednak lekką przesadą oraz dodane czwartej pozycji (dowolnej) wraz z przynależnymi do niej tarczami. Oraz pomysł tarcz/ punktacji. Spróbuję później naskrobać tarczę jaką zaproponowałem i wkleić obrazek


Fajne tyle, że zamiast tarcz dał bym figurki, KZ tylko 40 i tyle.

Pozdrawiam
Widzisz, problem będzie z trafieniem w KZ na dużych odległościach, posiew śrutu będzie spory. Strzelając do tarczy premiujemy de facto trafienie niekoniecznie w środek celu, ale najbliżej środka. Poza tym przy punktacji zerojedynkowej będzie problem z koniecznością dogrywek, bo dość prawdopodobne jest zrobienie takiego samego wyniku przez kilku strzelców. A tak- problemu nie ma, szanse na powtórzenie wyniku są bardzo niewielkie. Poza tym tarcze dają każdemu możliwość zapunktowania na ekstremalnych dystansach, co daje radochę także tym z Hacanami itp sprzętami, które cierpią na spory "rozrzut własny".
To liczyć też blachy.

Pozdrawiam


podoba się

jak ją zwał tak ją zwał ale aby była nazwa po POLSKU.

zazwyczaj nazwy są od wynalazcy
Może nazwać to po prostu MISIAK?
Muszę jednak zauważyć, że inspiratorem był Eryk.

Pozdrawiam
ERMISIAK, więc.
tylko sugeruję, coś po Polsku np. WST od Wiatrówkowe Strzelectwo Terenowe. lub coś w tym stylu.

a dlaczego reszta Wschodu milczy?
Ja milczę bo nie mam koncepcji na nazwę...
Mam pewne wątpliwości:
-kto ma celownik lub taki montaż żeby strzelać sobie do 100m?
-kto ma możliwośćzrobienia sensownego bdc na wieżyczce bo przecież celować gdzieś dołem obrazu to nie bardzo się da,
-strzelając na poprawki komu się zechce ich uczyć do 100m gdy co kilka metrów śrut upadnie 10cm niżej? Wiele osób ma problem ze znajomośicą poprawek do 40m a nawet 50m robi już dużą różnicę.

Dla mnie abstrakcja, chyba że konkurencja będzie strzelana z kbksu albo karabinu centralnego zapłonu.
Nieee no 100 czy 75 to abstrakcja strzelamy do 50 i finito.

Pozdrawiam
Na drugim HHFT ustawiliśmy z Miłkiem jednego kruka na 64 metrze. I figurka kilka razy padła. Blachy były dość częste. I jakoś nie było protestów, choć wszyscy startujący nastawieni byli na odległości max 50m. A tutaj zakładamy po prostu maksymalny dystans na 75m (faktycznie, 100 było lekką przesadą). Wprawdzie trafienie w okrąg 15 czy 25 mm będzie raczej kwestią szczęścia, ale 40 (punktowana jako 10) jest osiągalna dla większości karabinków. Problem tylko czy strzelec da radę...
Po prostu konkurencja ma być sumą ekstremów. Ekstremalnie krótki czas na strzał, ekstremalne odległości... Jeszcze może wprowadzić dodatkowy czynnik stresujący typu wyskakujący z krzaków szczekający pies...
75m wydaje mi się odległością osiągalną dla większości 'podlimitowych' sprzętów.

Na drugim HHFT ustawiliśmy z Miłkiem jednego kruka na 64 metrze. I figurka kilka razy padła. Blachy były dość częste. I jakoś nie było protestów, choć wszyscy startujący nastawieni byli na odległości max 50m.

Nie mogło być protestów z prostego powodu - to nie były zawody tylko zabawa. Nie pamiętam nawet kto wtedy wygrywał i jakie były wyniki. Nie miały one żadnego znaczenia. Chodziło o to, zeby po prostu przejść ten tor i się ubawić.

Jeśli chodzi o jakąkolwiek konkurencje "wiatrową" do 17J jestem przeciwny dystansom powyżej 50m. Przekraczając tą magiczną liczbę robi sie loteria, a o to we współzawodnictwie nie chodzi.

Pozdrawiam
Ogólnie patent fajny, zwłaszcza system punktacji, czasu i wymuszenia pozycji niekoniecznie do określonych celów, ale nad odległościami trzeba by się zastanowić. Ja bym dał góra 65m, ale nawet taka odległość praktycznie daje szansę na celne strzelanie ludziom ze sprzętem z zakresu 16 - 17J. Trochę dżuli mniej i już kopa...
WST-ERMISIAK napewno będzie bardzo ekscytująca i ciekawa. Ciśnienie małego czasu może podnieść adrenalinkę
Wolan ma rację. Uważam że maksymalną odległaość należy sprawdzić i ustalić "w praniu" i to róźnymi energetycznie sprzętami. Może okazać się że będą potrzebne dwie wersje WST-ERMISIAKa
Ja przede wszystkim chciałbym podziękować Misiaczkowi za inicjatywę.

Merytorycznie ustawienie celów powyżej tych 40 m jest nieuzasadnione. Konsystencji w takim strzelaniu nie będzie. Strzelanie zerojedynkowe (albo trafiam albo nie) do odpadających sedn w figurkach FT jest na takich dystansach, zgadzam się z Yarem i innymi, problematyczne ze względu na stochastyczność wyniku (a jaaak, znam to słowo, fakt, nie bardzo je rozumiem ale cóż szkodzi wtrącić tu i ówdzie ).

W wypadku tarcz papierowych nie ma binarności. Niech no tylko tarcza ma odpowiednio duże wymiary i już mamy losowo rozsiane punkty, niekoniecznie jednak same zera. Tarcza może być na tyle wielka by nie było zer. Może też być na tyle mała by frustrować zawodnika i wprowadzać go w skrajne rozwścieczenie wobec organizatorów . To mi się podoba. Parę takich ekstremalnych celów i skrajnie podekscytowani zawodami strzelcy, (nie)zdrowe emocje, złorzeczenia na sędziów, miodzio! Pełny relaks .

OK, nic nie szkodzi ustawić jeden-dwa ekstremalne cele odpowiednio duże. Przypominam - nie chodzi o figurki z klapkowatym sednem lecz o tarcze papierowe. To można traktować jako czynnik adrelinopędny a nie element rycerskiego współzawodnictwa. Jeśli Polska Federacja FT to oprotestuje to się będzie rozgrywać poza cyklem pucharowym, nie ?

Dobrze, koniec mądrzenia się, ja już z miesiąc porządnie nie postrzelałem nie mam prawa się wymądrzać. Ale to przecież tylko Internet!

Wiem, złośliwy jestem... Prezes
Dzięki wszystkim za opinie. Dziękuję szczególnie Kropkowi za to, że napisał w ostatnim poście dokładnie to co ja chciałem napisać. On był szybszy...
Tak sobie myślę, że może zamiast gadać- wypróbujemy to coś?
Wstępnie proponuję niedzielę rano w Piaskach.
Kto za?

Tak sobie myślę, że może zamiast gadać- wypróbujemy to coś?
Wstępnie proponuję niedzielę rano w Piaskach.
Kto za?

Ja bardzo bardzo za!
A co mi tam, może tym razem skuszę się na te 100km dojazdów.

Czy jest jakiś posiadacz DOT 4-16x42AO MD wybierający się na to strzelanko? Kusi mnie straszelnie i chętnie bym obmacał takowy zanim zdecyduję.
Postaram się być w niedzielę.

Prezesie, nie jesteś złośliwy, przynajmniej jeśliby sądzić po twych wstawkach korektorskich. Jesteś rzetelny. Mi trzeba bata ortograficznego! Sam się wstydzę innym byki poprawiać bo jestem świadom swego zjeżdżającego z górki na pazurki standardu. To przecież Internet, się człowiek naczyta głupot i potem sam je wypisuje . Przepraszam za byki.
Witam.
Oj i ja się chyba pojawię. Oby tylko nie padało.
Mam pytanie. Czy strzelać będzie się z jednej, wybranej wiatrówki, czy każdy ze swojej.
Jeżeli z wybranej(przez organizatorów) to ze sprężyny czy PCP?
Każdy ze swojej. Lub użyczonej przez kolegów jeżeli zawodnik ma taką ochotę. Ja nic w tym temacie nie narzucam...
a może to się przyda

cal.177 w limicie
http://www.youtube.com/wa...related&search=

coś takiego i każde zawody wygrane.
ja to bym proponował do tego ustrojstwa ustawić dzwi od stodoły
jako tarczę

No nie mówcie, że nie traficie... Kartka ma format A4, wymiary okręgów- 15, 25,40 pierścienie numerowane po 8mm szerokości. Na upartego nawet z GL-ki można spróbować...

Test w niedzielę od 9.30 w Piaskach. Jeżeli możecie to weźcie jakieś pudełka tekturowe o wymiarach większych niż A4 żeby było do czego przykleić tarcze (potrzeba 15 sztuk). A jeżeli jeszcze ktoś znalazłby gdzieś po drodze białą taśmę do metkownicy na zaklejki (bo wymieniając tarcze po każdym strzelcu potrzebowalibyśmy 15 tarcz na pysk- zbankrutować można) to byłoby bosko. Moją ostatnią rolkę niestety zużyła córka. Mam te naklejki wszędzie...
Houston, mamy problem...
U mnie w sklepie godzinę temu pozbyli się makulatury...
Na gwałt (czyli na jutro, na 9.30) potrzebujemy 12-15 (lepiej 15) pudełek w formacie min. kartki A4 do mocowania tarcz. Jak nic nie przywieziecie to z tarcz trzeba będzie zrobić samolociki i strzelać do "rzutków".
Z 10 lub 12(nie liczyłem)pudełek udało mi się zorganizować tylko w jednym sklepie.. Było już za późno i sklepy porobiły już porządki.
Jerzy- jesteś wielki.
Jak ktoś będzie miał jeszcze to niech bierze. Jakoś to zagospodarujemy...
Tarcze się właśnie kończą drukować.
Panie i Panowie ja nie dam rady przyjechać, bo dopiero do domu wróciłem...
No to żałuj...

Prośba do uczestników- zgłaszajcie swoje uwagi w tym temacie.
1. Na chwilę obecną Gelorad zaproponował zwiększenie centralnych pól tarczy dla odległości pow. 40m. Ja ma wątpliwości, bo uważam, że konkurencja jest z założenia ekstremalna. Poza tym, gdyby nie błąd w określeniu opadu byłyby dwie prawie centralne 15-tki na 60 metrze (max. dystans na naszej próbie). Więc da się... Fakt- strzelaliśmy z tego samego karabinka i z dobrym celownikiem, który zapewnił wyraźne widzenie kółka 15mm na tym dystansie (dzięki Piotrze za udostępnienie karabinka). Nie wiem jak by sprawa wyglądała z takim np. bazartasco na Norconii... Ale temat do dyskusji...
2. Konieczność ponumerowania tarcz dla uniknięcia podwójnego dziurawienia tej samej tarczy (co oznacza odrzucenie lepszego wyniku i -5 punktów kary). Dodatkowo przed każdym strzałem zawodnik podaje sędziemu zliczającemu strzały numer tarczy która będzie ostrzelana. Wtedy nie ma problemu z liczeniem strzałów (1 strzał do każdej tarczy, każdy strzał powyżej lub ponizej limitu oznacza -5 punktów, ponadto strzał powyżej limitu oznacza odrzucenie jednego najlepszego wyniku) oraz z prowadzeniem statystyk.
3. Konieczność przedłużenia czasu dla sprężyn. PCP z magazynkiem mieści się bez problemu w 4- 4,5 minutach na 19 strzałów (miało być 20, ale okazało się , że nie potrafimy liczyć do 20 ). PCP ładowany pojedynczo (Flakon Grzesia) zmieścił się bez większego problemu w 5 min. Natomiast Vilge z TX-em miał problem z 5 min ładując i strzelając w tempie dla mnie nieosiagalnym z tego karabinka). Proponuję więc dla wyrównania szans pozostawić limit 15 s/strzał dla magazynkowców, a dla wszystkich ładowanych pojedynczo dodać 5s , czyli 20s/strzał.

I to chyba tyle. Otwieram dyskusję...

Aaaa... Przy okazji- wymyśliłem nazwę. Pneumatyczny Karabin Ekstremalny
Zgodnie z obietnicą daną w innym wątku przygotowałem przepisy konkurencji PKE (czyli Ermisiaka)

Pneumatyczny Karabin Ekstremalny

1. sprzęt

a. dopuszcza się wszystkie karabinki pneumatyczne o EO<17J. Celownik dowolny. Nie dopuszcza się stosowania wszelkiego rodzaju dalmierzy (również wbudowanych w celownik). W czasie konkurencji dopuszcza się zmiany nastaw celownika i pomiar odległości celownikiem.

b. dopuszcza się stosowanie urządzeń ułatwiających strzelanie typu haki, palmresty, pasy itp.

c. nie dopuszcza się ubiorów pomagających stabilizować pozycję przy strzale.

2. przebieg konkurencji

a. zawodnik ma do ostrzelania 20 tarcz pojedynczymi strzałami w dowolnej kolejności. Limit ilości strzałów w konkurencji wynosi 20. Strzał oddany bez śrutu (z pustego magazynka) jest liczony jako strzał oddany prawidłowo.

b. strzelanie odbywa się z linii strzału wyznaczonej przez organizatora w odległości nie większej niż 60m od najdalszej tarczy. Szerokość stanowiska wynosi nie mniej niż 5m. Żadna część ciała zawodnika nie może przekroczyć linii strzału.

c. tarcze ostrzeliwuje się oddając po 5 strzałów w pozycjach stojącej, leżącej, klęczącej i dowolnej. Wybór pozycji dla konkretnej tarczy należy do zawodnika.

d. limit czasu na konkurencję wynosi:
- dla karabinków wyposażonych w magazynek- 5min. (15sek/strzał)
- dla karabinków ładowanych pojedynczo- 6min 40 sek. (20 sek/strzał)
Czas liczony jest od momentu wejścia zawodnika na stanowisko.

e. po podaniu przez sędziego sygnału przekroczenia limitu czasu zawodnik rozładowuje karabinek i opuszcza stanowisko. Niedopuszczalne jest strzelanie po upływie czasu konkurencji.

f. przed oddaniem strzału zawodnik podaje sędziemu numer tarczy, którą ostrzeliwuje (sędzia odnotowuje tą informację wraz z pozycją dla danej tarczy na karcie startowej).

g. sędzia, w przypadku gdy dana tarcza była już ostrzelana, powinien poinformować o tym zawodnika przed oddaniem strzału.

h. w przypadku awarii sprzętu w czasie konkurencji możliwe jest jej powtórzenie, jednak nie więcej niż jeden raz.

3. tarcze, ich rozstawienie i punktacja

a. tarcza pierścieniowa o trzech okręgach centralnych o średnicach 15(czarny), 25(biały) i 40(czarny)mm i pozostałych numerowanych od 1-9 (pierścień o szer. 8mm-białe), wyraźnie numerowane od 1 do 20. (numeracja tarcz musi być czytelna w celowniku o pow. 4x).

b. tor składa się z 20 tarcz rozstawionych losowo na odległościach 8-60metrów, z czego minimum po 3 tarcze znajdują się na odległościach 8-15 i 50-60m.

c. punktacja:
- okrąg 15mm- 20pkt.
- 25mm- 15pkt
- 40mm- 10pkt.
- pozostałe punktowane zgodnie z numeracją pierścieni
- trafienia przecinające okręgi są punktowane „w górę”
- punktacja końcowa jest sumą punktów uzyskanych na tarczach po odjęciu kar.

d. kary:
- dwukrotne ostrzelanie tej samej tarczy- minus 5pkt oraz odrzucenie lepszego wyniku na tarczy
- każdy strzał powyżej limitu ilości strzałów minus 5pkt oraz odrzucenie najlepszego wyniku z całej konkurencji za każdy strzał ponadlimitowy.
- każdy strzał oddany po sygnale zakończenia konkurencji- minus 10pkt oraz odrzucenie najlepszego wyniku z całej konkurencji za każdy strzał po czasie
- każdy strzał poniżej limitu ilości strzałów minus 5pkt
- każdy strzał oddany powyżej limitu z danej pozycji- minus 5pkt. i odrzucenie wyniku z danej tarczy.
__________________________________________

Proszę o uwagi do powyższego. Czyli otwieram dyskusję...
M.

P.S. opracuję jeszcze kartę startową, bo wersja używana przez nas na próbie okazała się do d...uszy. Ale to jutro...
Fajne. A może niebawem PKE będzie bardzo rozpowszechniona i każdy będzie ją kojarzył z Frontem jak---------- oscypek z Zakopanem.
Jak dla mnie 'wzorcowo'

IMHO zmiana wielkości stref na dalszych tarczach nie jest konieczna i będzie tylko wprowadzać zamieszanie.
Mam pomysł jak załatwić temat stojaków.
Zrobić z drutu fi 5-6mm ramki minimalnie szersze od kartki A4, aby ta zmieściła się wewnątrz takiej ramki. Ramki miał by mieć kształt litery U tylko do góry nogami. Końce wibijamy w ziemię a kartkę przypinamiy do ramki klamerkami biurowymi (śmieszniej - spinaczmi do bielizny)
Koszt niewielki, pracy minimum i łatwo spakować nawet do reklamówki.

Pozdrawiam

To kiedy zawody ?
Proste i dobre.
Brawo Gelorad

Mam pomysł jak załatwić temat stojaków.
Zrobić z drutu fi 5-6mm ramki minimalnie szersze od kartki A4, aby ta zmieściła się wewnątrz takiej ramki. Ramki miał by mieć kształt litery U tylko do góry nogami. Końce wibijamy w ziemię a kartkę przypinamiy do ramki klamerkami biurowymi (śmieszniej - spinaczmi do bielizny)
Koszt niewielki, pracy minimum i łatwo spakować nawet do reklamówki.

Pozdrawiam

To kiedy zawody ?


Tak dobre rozwiązanie przy celach "naziemnych" (od dawna stosowane przez saddama). Zostają jeszcze tarcze na zawieszane na drzewach.

Tak dobre rozwiązanie przy celach "naziemnych" (od dawna stosowane przez saddama). Zostają jeszcze tarcze na zawieszane na drzewach.

No to czego nic nie mówsz że jest już rozwiązanie? A Saddam tez sie nie chwali...

Do nadrzewnych tak samo tylko do góry nogami. Końce zagięte w haczyki.

No to czego nic nie mówsz że jest już rozwiązanie? A Saddam tez sie nie chwali...

Do nadrzewnych tak samo tylko do góry nogami. Końce zagięte w haczyki.


Hehe, ano Sadam już chyba z rok temu to opatentował, wersję haczykową również
Pozdrawiam!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl