ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

wszystkich Frontowiczów zapraszam na piątkowe grillowanie (start 18:00-19:00). Kierunek Przemyśl.. cel Jabłonna (zaledwie kilkanaście kilometrów od Lublina)


Po wczorajszym piwkowaniu widzę, że szykuje się fajna impreza tak więc oczywiście będę wraz z Kasią.
Rodi do Kasi może przyjechać koleżanka z Międzyrzeca nie będziesz miał nic przeciwko, że ją zabierzemy ze sobą?

Pozdrawiam
pytanie... pewnie ze nie bede mial nic przeciwko
Tomo, dzięki, że pamiętałeś o frontowym obowiązku "dzielenia się" i zadziałałeś w tym kierunku, aby było nas nieoczekiwanie o +1 więcej



Tomo, dzięki, że pamiętałeś o frontowym obowiązku "dzielenia się" i zadziałałeś w tym kierunku, aby było nas nieoczekiwanie o +1 więcej

Hehehe... to jak to w końcu podczas wczorajszej dyskusji było... wierny czy wolny?

Pozdrawiam

(...) Możliwe, że oba na raz

Hehe, nie ma sie co martwić. Rozejrzyj się tylko do okoła ileż to fajnych dziewczyn czeka właśnie na Ciebie

Pozdrawiam
No no, bo "uprzejmie doniosę" komu trzeba...

No no, bo "uprzejmie doniosę" komu trzeba...

Ej ale te dziewczyny to na Ciebie czekają, a nie na mnie to co masz donosić?

Pozdrawiam
Vilge muszę Cie zmartwić, koleżanka Kasi nie przyjedzie więc może spróbujesz dojść do porozumienia ze swoją kobitą i weźmiesz ją w piątek ze sobą?

A reszta frontowców co tak cicho jakoś, jak tu fajna impreza się szykuje?

Pozdrawiam
Nie wiem o której dotrę do domciu z roboty. Jeżeli jakoś normalnie- nie wykluczam, że dojadę...
Rodi, może jakiś opis dojazdu wrzuć. Wydaje mi sie, że to tu:

Ewentualnie zbierzemy się w Lbn. i pojedziemy w coopie.

Pozdrawiam

Wydaje mi sie, że to tu..


dokładnie tam gdzie zaznaczyłeś Tomo. Jedziemy caly czas prosto zaczynając od Kunickiego.. mijamy Ćmiłów, Mętów, Czerniejów.. stacje Orlen po prawej stronie (jedyna na trasie). Za stacją okolo 1km po prawej stronie, zaraz przed skrzyżowaniem na Tuszów! po lewej stronie boisko KS Avenir Jabłonna
Jaki brać ekwipunek ze sobą? Że karabinek to wiadomo, ale co do picia? I ile...

Jaki brać ekwipunek ze sobą? Że karabinek to wiadomo, ale co do picia? I ile...

No jak to co, jakieś mięcho do pieczenia, chleb, musztarde itp, a do picia to co tam lubisz i dużo. Ja pewnie wezme piwska i cos mocniejszego

Pozdrawiam
tomo może kupimy zgrzewkę piwa?
To mówicie Bracia, że gdzie ta imprezka ma być, gdzie? A jakie auto będzie wynajęte do przewiezienia naszych szacownych ciał? Żadne? A to jak pogodzimy piwko i kierowniczkę? Ile jeszcze pytań kłębi mi się po głowie? Strasznie dużo.

..A to jak pogodzimy piwko i kierowniczkę? ...
powroty przewidziane 1 lipca a moze i 2 wyjdzie w praniu.. jest 5 wyrek, wezme jakby co karimate i śpiwór jakby miejsca brakowalo. Na postrzelanie na wieksze odległości raczej miejsca nie ma .. ale makarony mile widziane, PETów też sie troszki znajdzie. ostatni bus do lublina (jakby ktoś musial) jest ok 23 o ile nic sie nie pozmienialo (dawno nie jedzilem tak sie rozleniwilem).
Ja pewnie się zwinę w kłębek gdzieś pod krzakiem jak zwykle Co do dojazdu - proponuję pojechać w kolumnie, żeby nie było, że ktoś nie trafił. Jakieś propozycje miejsca zbornego?
Acha, jakby się ktoś chciał zabrać, to dawać znak - zapakujemy do samochodu
ja zapewne bede od rana sobie "dołek" na działce kopał wiec macie Toma za przewodnika ...

ja zapewne bede od rana sobie "dołek" na działce kopał wiec macie Toma za przewodnika ...

Rodi wykop duże oczko i nalej do niego wody będzie gdzie sie popluskać ;-D

Pozdrawiam

tomo może kupimy zgrzewkę piwa?

No ja właśnie miałem taki plan ale czy zgrzewka to nie za mało?

Jeśli chodzi o Miska pytanko to najlepszym wyjściem będzie powrót nastepnego dnia, co jak zwykle słusznie, zauważył Rodi - Ja tak właśnie planuję rozwiazać ten problem

Jeśli chodzi o transport to pewnie i u mnie się jakies miejsce znajdzie chyba, że sie wpakuję do Vilgefortza . Punkt zborny jest całkowicie dowolny. Może być np. na parkingu między remontowanym Orlenem na Al. Zygmuntowskich, a Mosirem i z tamtąd ruszymy kolumną do celu.

Warto było by zorientować się kto jedzie tak więc chętni mogli by się zadeklarować. Z tego co mi wiadomo to poza gospodarzami czyli Rodim z Kasią mają jechać ja czyli Tomo ze swoją Kasią, Vilgefortz, AL obiecywał, że pojedzie (jak nawali to ma u mnie minusisko bo z ALem piwkowało mi się ostatnio wybornie) no i tyle wiem. Tak więc niech chetni się wpisują to jakoś sensownie zorganizujemy transport.

Pozdrawiam
tomo - ta zgrzewka to tylko na nas 2 by starczyła... jasne, że trzeba więcej. 3 zgrzewki? i flaszki jakieś... Od razu po przybyciu oddać trzeba gospodyni w depozyt kilka piw na następny dzień, żeby klinika wybić
Ja oczywiście będe... wykorzystam Cie tylko Tomo jako środek transportu )

Ja oczywiście będe... wykorzystam Cie tylko Tomo jako środek transportu )
No problemo, u mnie zawsze znajdzie sie miejsce dla ALa

Pozdrawiam
A jaki przewidujecie program imprezy?

A jaki przewidujecie program imprezy?

Klasycznie jak to na grilu z fajnymi ludźmi czyli piwko, jedzonko i dobra zabawa (może jakiś makarysz) i jak zwykle wszystko okraszone kupą śmiechu.

Pozdrawiam
Powiedzcie, o której jest przewidziany wyjazd na impreze. Zggodziłem się wcześniej zastąpić w piatek i sobote w pracy po 2-3 godz kolegę i musze to jakoś dopasować do planu imprezy.
Wyjazd planujemy w piątek prawdopodobnie ok 18, a przyjazd w sobotę jak dojdziemy do siebie tak więc jak pracować to w piątek rano i w sobote wieczorem.

Pozdrawiam

Wyjazd planujemy w piątek prawdopodobnie ok 18, a przyjazd w sobotę jak dojdziemy do siebie tak więc jak pracować to w piątek rano i w sobote wieczorem.

Pozdrawiam


No cóż pracuję zupełnie odwrotnie, w piątek do godz 19.00 a w sobotę od 10.00 ale jakoś sobie poradzimy:) Najwyżej poszukam jakiegoś transportu:)
AL w tym tygodniu miałeś nie pracować Wykręć się jakoś.

Pozdrawiam

AL w tym tygodniu miałeś nie pracować Wykręć się jakoś.

Pozdrawiam


Widzisz obiecalem swojemu zmiennikowi, ze go zastapie już wczesniej. Fakt, że o tym zapomnialem ale da sie to wszystko razem pogodzic:))
W sobote rano mam mieć transport do Lublina więc bedzie ok. Trzeba mie tylko około godz. 19.00 w piątek zabrać z Olimpu do Jabłonnej i cała noc nasza:)))))
No to damy radę

pozdrawiam
Punkt zborny - Olimp, g.19.00
Kto jaki sprzęt bierze ze sobą? (strzelający)
No makarysza chyba wezmę

Pozdrawiam

No makarysza chyba wezmę

Pozdrawiam

Pustego? Bombiczki, kulki...?
A ile tego? bo właśnie obliczam, jaki debet mogę sobie zrobić przed wypłatą - tak, żeby do niej nie zdechnąć z głodu i pragnienia
Tomo, dużo fajek! Przy piwie idą szybko, więc nie może ich zabraknąć, bo będzie kiepsko

Tomo, dużo fajek! Przy piwie idą szybko, więc nie może ich zabraknąć, bo będzie kiepsko

spoko spoko .. 1000m stacja 24h wiec zawsze mozna kogos wydelegować Z Tomem juz mielismy wyprawe podczas burzy a z nami "metr" pamietasz Tomo?
a tak wogole to sie nam zbliża godzina 0
A kiedy jakaś większa balanga frontowa?
Organizujemy się?
Panowie życzę miłej zabawy w makaronowej atmosferze. Nie zapominajcie o nieobecnych i obowiązkowo proszę zatankować odpowiednią ilość browarku żeby nam się nie czkało.
Proszę również o wyczerpujące informacje z tego grillowania. Nieśmiało powiem: może do następnego razu? Bardzo bym chciał.

A kiedy jakaś większa balanga frontowa?
Organizujemy się?

Zorganizowaliśmy się właśnie - ogłoszenie wisiało długo Następne picie nieprędko chyba. Ekipa się urlopuje... leczy kaca itp

Proszę również o wyczerpujące informacje z tego grillowania.
Tomo wklei fotki. Duuuużo fotek
Do frontowców grillowiczów: kto puścił 2 pawie w zaimprowizowanym miejscu, do którego królowie chadzają piechotą??
O ludzie, co tam się działo? Jak odróżnić dwa pawie od jednego w tym samym miejscu? Po objętości? I jeszcze kac? Musiało być pięknie.
Vilge zajmuje sie najmniej istotnymi sprawami. Puszki i butelki posprzątane, naczynia umyte, kiepy wyzbierane, wszelkie nieczystości spłukane szlaufem i nawet głowa coraz mniej boli. Fajno bylo i tyle.

Pozdrawiam
Tomo, wcale nie kwestionuję "fajności" grillowania, włączył mi się po prostu zmysł dokumentalisty i pytam się o pierdoły - ale pierdoły też trzeba dla potomności zachować
No to Panie dokumentalisto po grilowanku zostało mi krzesełko bez jednej nóżki. Coś odnotowałeś w tej materri?

Pozdrawiam

No to Panie dokumentalisto po grilowanku zostało mi krzesełko bez jednej nóżki. Coś odnotowałeś w tej materri?

Pozdrawiam

Padłeś ofiarą afery krzesełkowej. Proponuję powołać komisję śledczą i wyłonić winnego, który zostanie skazany na strzał w tył głowy z makarona, przy czym kosztem bombiczki i kulki obciąży się rodzinę skazanego
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl