ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Pewnego niedzielnego dnia, pomysłem pewnego pana ze ścigacz.pl i proletariackim wysiłkiem uczestników odbyło się śmiganko na zaimprowizowanym torze na terenie lotniska w Modlinie.

Zaimprowizowany tor był wyznaczony liniami z kredy i butelkami. Nawierzchnia - beton i asflat - była po prostu arcyprzyczepna co skończyło się przetartymi podnóżkami, centralką i sliderami butów

we prawo:


i we wlewo:


Szykuje się powtórka więc chętnych zapraszam.


Dawaj znac kalmuku !!
Bardzo ładnie, gratuluję pomysłu.
Fajna sprawa, szkoda kolego ze nie dałeś znać przed weekendem


Kurczę ja się zastanawiałem gdzie jechać. Jacek musisz zapodawać takie tematy bo my po jakiś dziurach musimy latać.
6 km od domu i nie byłem
Tam to kiedyś rundy MP sie odbywały A tor był chyba wtedy z opon wyznaczony.
Wychodząc z kałmuctwa - daję znać

Kolejny planowany trening - sobota 25.10.2008

Zgłoszenia zawierające imię, nazwisko i numer rejestracyjny wysyłajcie na adres:

Mariusz Łowicki <lovtza@scigacz.pl>

Koszt niedzielny był na poziomie 73 PL(60 netto), teraz powinno być tak samo.
Szkoda, że tak daleko

Jacek, jeśli ten kolo na fotkach, to Ty, to na przyszłość proponuję zsiąść z kanapy
Sokół,
nie wiem czy pamiętasz, ale kanapa w XJ jest kuresko szeroka i mimo wielu prób było nad wyraz niekomfortowo
spoko, jest to do zrobienia i choć jest nie wygodnie , to nie ma aż takiej tragedii - jak składałem się do podnóżków, to całkowicie zsiadałem z kanapy ale co tam ja - kumpel na dzivce schodził na kolano
zobaczymy w sobotę
powaga, jak zsiądziesz z kanapy ten sam winkiel możesz brać 1/3 szybciej niż szorując podnóżkami z dupą na kanapie.
jak składałem się do podnóżków, to całkowicie zsiadałem z kanapy
To juz chyba przerost formy nad trescią .

Zobacz jak to wyglada z punktu widzenia profesjonalisty

http://uk.youtube.com/wat...feature=related
Zwieszona dupa to ewidentny blad techniczny
koledzy ściganci sugerują nie zdejmować dupy, tylko ją przesuwać, tak aby siedzieć centralnie na rancie siodła, a kolanem wisieć na baku i się nim wciągać spowrotem.
zobaczymy i pobróbujemy - niech tylko się ociepli.... Zakupiłem ciekawą ksąiżkę:
http://allegro.pl/item464..._the_wrist.html

jestem w trakcie lektury
To powinno wyjasnic wszelkie watpliwosci

http://pl.youtube.com/watch?v=sxODoscChNo
zobaczymy i pobróbujemy - niech tylko się ociepli.... Zakupiłem ciekawą ksąiżkę:
http://allegro.pl/item464..._the_wrist.html

jestem w trakcie lektury

ta książka niewiele Tobie da, zdecydowanie lapsza jest część 2,w której praktycznie opisano jak poprawić jazdę.
[quote="Hubert"]
kuzwa, bez jaj, przeczytac mozna, do poduszki, ale poprawic jazde mozna tylko jezdzac

No i tu niestety pierdolisz drogi kalmuku . Samą jazdą nie poprawisz techniki bo nie bedziesz zdawal sobie sprawy z bledow jakie popelniasz, wiec jak poprawic cos o czym nie wiesz. Potrzebna jest i teoria i praktyka. I basta
trochę już poczytałem... Hubert, mam trochę inne zdanie. Praktyka, to podstawa, ale jakąś wiedzę trzeba mieć.
Przy okazji:
(Body positioning / cornering)
Niekoniecznie dla ścigantów:
część 1. http://pl.youtube.com/watch?v=sxODoscChNo
część 2. http://pl.youtube.com/watch?v=sxb5nRufuZ8

http://pl.youtube.com/watch?v=5wYD9SSBBNQ
http://pl.youtube.com/watch?v=L8pnaRpDU1A
Hubert,
teoria i praktyka
A może praktyka i trochę teorii, co ???
e tam, glebogryzarkę i do lasu, tam się człowiek najlepiej uczy, a faktem jest, ze trza i ćwiczyć praktykę i teorii się uczyć
andrewyamaha, a skąd masz wiedzieć jakie błędy robisz ?
Chyba ze urodziłeś się z wyjątkowym darem . . .
Najgorszą rzeczą są złe nawyki, ciężko je wyplenić.
Najgorszą rzeczą są złe nawyki, ciężko je wyplenić. I tu się zgadzam z przedmówcą, aczkolwiek nie dotyczy to jazdy na motocyklu bynajmniej
a skąd masz wiedzieć jakie błędy robisz ?
Chyba ze urodziłeś się z wyjątkowym darem . . .
Najgorszą rzeczą są złe nawyki, ciężko je wyplenić.

No właśnie myślałem , że Ty to wiesz , jakie ja błędy robię? Przecież TY prawie wszystko wiesz !

A z darem to się urodziłem ! Biorę wszystko na tzw. LAJCIK ! Co poniektórych tylko zdzierżyć nie mogę ! Wiadomo o kohhhhhooooo chodzi ??? Czy legolasowe włosy przesłaniają pole widzenia ???
andrewyamaha,
mam gdzies czy kochasz haryba czy nie, wali mnie to . . .

prowdzimy dyskusję o technice jazdy czy o miłości rodem z www.yamahaxj ?

Nie piszę ze wiem wszystko! czytam zeby się uczyć bo nie wiem wszystkiego a chcę jeżdzić lepiej - czyt. bezpieczniej

ale co tam, TY wiesz wszystko
andrewyamaha,
mam gdzies czy kochasz haryba czy nie, wali mnie to . . .

A czy ja pisałem coś o "szanownym" Twoim przełożonym ?? Tobie z tego wszystkiego lejce się pojebały ! Harybę , akurat to ja mam gdzieś, ale w tym temacie tego nie zaznaczyłem ! Tylko takim typowym żołnierzom jak TY to potrafi się udzielić !

Czyli wiadomo co Cię boli !!!!
andrewyamaha,
Jak TY wszystko wiesz . . .
chylę czoło
andrewyamaha,
Jak TY wszystko wiesz . . .
chylę czoło

Fakty stwierdzam, fakty ! Bo w tym temacie takie są jak napisałem ! Sam wyskoczyłeś z Harybą , bo zabrakło Tobie nie wiem, słów, argumentów? Po jaki chuj mieszasz "szanownego "
Tobie i innym panującego , po jaki ?
andrewyamaha, przeczytaj sobie wcześniejszy wypowiedzi, kto pierwszy zaczął.

Pewne posty nadinterpretujesz.
andrewyamaha, przeczytaj sobie wcześniejszy wypowiedzi, kto pierwszy zaczął.

Pewne posty nadinterpretujesz.

Przeczytałem, ale nie mam włosów długich i inaczej to "nad interpretuję" ! Sam przeczytaj!!! A nie masz czasami teraz komuś ostrzeżenia dać na "innym forum"?
Pawel, mam takie pytanie, czy Ty na zlocie w modlinie "pomagales" cichemu zdejmowac kolo w xj?

to kurwa rzeczywiscie musisz poczytac te ksiazki, ale chyba serwisowe/manuale albo np. jakies "z czego sklada sie motocykl" teraz Cie skojarzylem, ja to musialem sam robic najebany bo wy we dwoch se rady dac nie mogliscie...o

aa i mozesz mi powiedziec na chuj odpowiedziales mi na priv skoro tutaj pytanie zadalem?
Hubert, kałmuku sprawa wygląda tak... ogólnie po wypadku mam zajebiste blokady. Jeżdżąc czuję się tak, jakbym był niewidzialny - co ogranicza moją prędkość i manewry. Co do książki o której napisałem - spodobała mi się na samym początku, kiedy to gość napisał, że nie sama teoria się liczy i po przeczytaniu każdego rozdziału należy usiąść w spokoju, przeanalizować przeczytany tekst i na moto - inaczej lektura nie ma sensu i bez jazdy można odpuścić sobie następne rozdziały. Fakt, że gość w większości sprowadza wszystko do jazdy na torze, ale jak sam twierdzi zawarta wiedza w tej książce ma odzwierciedlenie na drodze i przyda się w "normalnym" życiu. Wydaje mi się, że chłop ma rację....

Paweł, sorry, ale Twój avatar mnie rozpierdala...
musisz poczytac te ksiazki, ale chyba serwisowe/manuale
od tego zacząłem.
aa i mozesz mi powiedziec na chuj odpowiedziales mi na priv skoro tutaj pytanie zadalem? Ha harybie tak się nauczył. Tam zawsze kontrowersyjne sprawy się na PW załatwiało. Teraz już wiesz Kiciolu jeden
TomaszB, proszę bardzo
oto mój kontrowersyjny mail (PW)
"odp na Twojego posta dot. moto Cichego
tak to byłem ja"

Normalnie szok !
Pawel, nie trzymam tak długo PW ale też mógłbym zacytować Twoje PW do mnie, bo bałeś się (wstydziłeś) ? dyskutować na forum.

Normalnie szok !

Nie wspominając o pW z haryby, ale tych nie zacytuję ze względów oczywistych
Pawel, nie trzymam tak długo PW ale też mógłbym zacytować Twoje PW do mnie, bo bałeś się (wstydziłeś) ? dyskutować na forum.
? ? ?
Jak dzieci
No i si dyskusja wyłoniła. Kolo se o Modlinie pisze i śmiganiu po torze a tu proszę, cytowanie wiadomości PW i inne hocki klocki. Mnie to pasi bo ciekawie się zrobiło.
Kurwa ludzie, niech se każdy czyta to co se chce czytać i niech se jeździ jak se chce. jego książki, jego moto i jego dupa. Czytać kniżki należy a i jeździć również. To tak samo jak w pracy. Fachowcem jest ten kto wiedzę merytoryczną i techniczna posiada.
A pisać wolno felczerze Valdi ???
Fachowcem jest ten kto wiedzę merytoryczną i techniczna posiada. Oczywiście np polonista aby był fachowcem musi posiadać wiedzę techniczną z zakresu wbijania gwoździ

no dobra kalmuki (Sokol)
Ze niby co, kalmukiem nie jestem?
No nie no - kałmuk z Ciebie jest jak się patrzy. Nic dodać i nic ująć. Zresztą tak jak i my wszyscy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl