Forum eportal / Strona: omnie.php
W tym temacie umieszczę jak najwięcej informacji przydatnych początkującym łucznikom.
Na początek sprzęt:
Łuk właściwy składa się z Majdanu, ramion i cięciwy.
Majdan:
W światowej czołówce producentów majdanów znajdują się HOYT, W&W, P.S.E.
Każda z firm produkuje oddzielnie łuki przeznaczone dla kobiet i mężczyzn.
Topowe modele Hoyta to
AXIS
Avalon
Matrix
Topowe modele W&W
Xpert
Xpert 2
Topowe modele PSE
X-factor (za duże zdjęcie)
http://www.centenaryarche...se-x-factor.jpg
Thumb
Ramiona:
Produkowane są przez te same firmy co majdany i najczęściej takie komplety (Majdan-Ramiona) bardzo dobrze ze sobą współpracują.
A teraz osprzęt czyli to co tygryski lubią najbardziej
Podstawą każdego łuku sportowego jest podstawka pod strzałę.
Dzielą się one na dwa typu automatyczne i plastikowe.
Automaty jako że wykonane całkowicie z metalu są praktycznie bez-awaryjne lecz wymagają od strzelca znacznie większej powtarzalności, szczególnie w takcie strzelania ze strzał duraluminowych.
Podstawki plastikowe, powszechnie uznawane na świecie za w zupełności wystarczające to jednak mnie nie przekonały.
Celowniki
Jako że w łucznictwie klasycznym nie dopuszcza się stosowania soczewek, celowniki mogą być nieco mniej precyzyjne (ok 5-8 klików na mm), jednakże możemy spotkać celowniki o dużej precyzji firm Shure-lock i Shibuya (celowników tych także używają zawodnicy bloczkowi).
Stabilizatory
Tutaj występuje już mnogość firm i rozwiązań.
W łucznictwie klasycznym przyjęło się stosować układ 1+2 czyli długi stabilizator + dwa boczne.
Czasem dla lepszego wyważenia dochodzą stabilizatory przykręcane na majdan, u góry lub u dołu - nazywamy go "rogiem"
Na końcu głównego stabilizatora (inaczej sztyca lub laga) znajduje się Damper nazywany przez sportowców fi..[cenzura]..kiem , ma on za zadanie wytłumić drgania przenoszone prze lagę.
Butony.
Buton jest urządzeniem mającym na celu stabilizację "startu" strzały.
Strzały:
Dzielimy na Carbonowe i duraluminiowe.
Carbony są używane na torach otwartych zaś rury na hali.
Strzały carbonowe wyróżniają się wyjątkową szybkości, i małym przekrojem poprzecznym, nie krzywią się. Wszystkie te zalety są jednak przyczyną wysokiej ceny.
Strzały duraluminiowe mają duży przekrój (do 8mm) i latają dość wolno, jednak na hali od prędkości ważniejsza jest średnica, gdzie walka toczy się o każdy milimetr.
Ta placu boju pozostała już tylko firma Easton i ona jako jedyna produkuje strzały dla sportowców klasy światowej.
Pierwsze poprawki.
Entry Level Czyli sprzęt dla początkujących.
Łucznictwo jako sport wyczynowy zaleca się zaczynać w wieku około 12 lat. Co jezeli już ten wiek mamy dawno za sobą, a 12 to mają nasze dzieci
Wtedy mamy parę rozwiązań:
- zająć się łukami bloczkowymi
- Dużo pracy i jakieś wyniki
- lub amatorstwo, i zabawa przy grilu.
Ta część topicu przeznaczona będzie dla łuczników którzy wolą trzecią drogę
Łucznictwo klasyczne jest sportem w którym wykorzystywane są mięśnie których nie używamy na codzień i nawet bardzo silni mężczyźni nie "dają rady" porządnemu łukowi klasycznemu o "wadze" +45lbs z którym poradzi sobie zawodnik wyczynowy(ja mam 60kg wagi/183wzrostu i łuk 50lbs, dla porównania "na klatę" biorę 70kg)
Tak więc amatorzy odpuszczamy sobie luki powyżej 36lbs, nie dość ze nie dacie sobie rady, to dodatkowo nikt nie ustawi wam odpowiedniej techniki.
Najważniejsze: Łuk o naciągu powyżej 50lbs (tak klasyczny jak bloczkowy) może doprowadzić do poważnych kontuzji z zerwanymi ścięgnami włącznie.
Łuk dla początkującego:
Do wyboru mamy łuki drewniane i metalowe.
Wśród metalowych to Samick i Rubin + ramiona Samick lub Bisok
Do tego celownik Cartel (uwaga awaryjne) lub lepiej używany "Ruski" (według nazewnictwa łuczniczego).
Stabilizatory Cartel są całkiem OK i dla początkujących w sam raz.
Wśród łuków drewnianych mamy więcej niż dwa do wyboru
Z tańszych Sam who archery czyli tzw Korean
i łuki biskoka (Orlik 1 i orlik 2) oprócz tego jeszcze Halny prawdziwy "Anti Tank Weapon " Mocny, silny, twardy, lecz nie często dostępny na wolnym rynku. Łuki drewniane mają ta zaletę że można w nich wywiercić dziury pod montaż różnych akcesoriów.
Narazie tyle ... CDN
Z braku czasu błędy i poprawki za parę godzin.
Cholernie fajny dział, przypominają mi się czasy gdy robiliśmy łuki z leszczyny lub z jałowca z cięciwami ze sznurka do snopowiązałek. Dzięki chłopaki, że poświecacie czas i dzielicie się swoją wiedzą. Piszesz Old Archer, że
W tym temacie umieszczę jak najwięcej informacji przydatnych początkującym łucznikom.
ale weź, proszę pod uwagę, że masz trochę skrzywiony ( przez doświadczenie ) pogląd na łucznictwo. Ja jako początkujący łucznik nie wydam 2000 PLN na majdan, chciałbym wydać ok. 1000 PLN na komplet: łuk + parę strzał + ochraniacze czy inne skórki. Nie mam zamiaru walczyć o punkty, ale postrzelać sobie od czasu do czasu w terenie. I nie robi mi specjalnej różnicy, czy będzie to jakiś łuk bloczkowy, czy tradycyjny. Używając porównania do wiatrówek, chodzi mi o takiego Iża, Slawię, no HW 30. Jak to się mówi wśród wyspiarzy ? Entry level, nawet bardzo entry.
pozdrawiam Tomek
do 1000 zł można kupić fajny sprzęt, z którego strzelano nawet 550 pkt na 600 na hali z 18 m, majdan Rubin (kopia Gold Medialis firmy Hoyt, żeby było śmiesznie powszechnie uważana za lepszy od pierwowzoru, coraz trudniej dostać), ramiona produkcji firmy Bisok, pozostałe podzespoły z Ukrainy (majdan też) - celownik, buton itp, jedyna na co warto kupić markowe to: strzały, cięciwa, skórka (samoróbka tez się sprawdza, najważniejsza jest nierozciągliwa skóra licowa), tak w skrócie
swoja drogą w terenie to lepszy chyba będzie taki łuczek jak adamc1 pokazywał na zdjęciach, nie wiem ile to i gdzie do dostania, ale frajda będzie większa, zwłaszcza, że strzelać z łuku sportowego, żeby to była radocha, a nie męka to z pół roku treningu pod okiem takiego co to potrafi, łucznictwo sportowe jest chyba najtrudniejsze,
WIND FIGHTER czyli czerwono czarny łuczek refleksyjny widoczny na zdjęciach w dziale pytania kosztuje 610 złotych jest dostępny http://www.luksport.pl/sk...products_id=540
Ze względu na długość łuku dobrze strzela sie z niego na sposób wschodni czyli z zekiera.
http://frontwschodni.org/...topic.php?t=657
Pozdrawiam
dzięki, sam się przymierzam do czegoś takiego, tylko chyba zagadam z Adamem, żeby mi coś takiego przywiózł na spróbowanie na jakieś zawody niepełnosprawnych w Lublinie, bo nie miałem takiego luku jeszcze, a kota w worku kupować nielzia
Ja pojechałem latem na piknik łuczniczy do Łucznicy zabawa była świetna ale wróciłem zarażony właśnie tym modelem tyle że chciałem mieć 60# czekałem jakiś czas i się doczekałem. Strzelałem z różnych zabawek lecz ten jest niesamowity miękki, bardzo szybki. Strzelam z niego dla przyjemności strzelania z bloczka strzelam dla przyjemności trafiania .