ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Konkretnie to LOK lubelski kupił 4 sztuki. Szukają jakiejś lokacji gdzie będą trenować.
Ale Wam chłopaki szczerze zazdroszczę. Żadne karabiny wyborowe, snajperki nie dają mi tyle przyjemności co kałach i otwarte. Po prostu uwielbiam. Nie potrafię nawet tego racjonalnie wytłumaczyć.


Ciekawe ile kosztuje seria z takiego automatu?

Ciekawe ile kosztuje seria z takiego automatu?

U mnie na wsi składka 10zł miesięcznie. Każde zawody to zwykle też coś koło tego. Codziennie się z tego przecież nie strzela, to byłoby koszmarnie nudne, raz na jakiś czas wystarczy. W ciągu roku w naszym regionie jest kilka zawodów z tym karabinem w roli głównej, akurat żeby się nasycić. Aczkolwiek posiadane w klubie dają lepsze możliwości, nie trzeba grzać na zawody tylko połupać w ramach składki na treningach.

Ciekawe ile kosztuje seria z takiego automatu?

Zapomnij... to wersje "sportowe" - tylko ogień pojedynczy
Co nie znaczy, że też nie jest fajnie

A nabój do kałacha ~ 1-2zł/szt.



A nabój do kałacha ~ 1-2zł/szt.
Całkiem sporo, jeśli ktoś nie potrafi się nasycić.


Zapomnij... to wersje "sportowe" - tylko ogień pojedynczy
Co nie znaczy, że też nie jest fajnie


Mi akurat to jak najbardziej odpowiada, seriami to można strzelać chyba żeby opróżnić szybko magazynek chyba że do sylwetek na 300m. Na 100m bez sensu bo zupełnie traci się celność tej broni.


A nabój do kałacha ~ 1-2zł/szt.
Całkiem sporo, jeśli ktoś nie potrafi się nasycić.

Pod względem ceny amunicji kałach jest jeszcze bardzo ekonomiczny.
Nabój do mosina ponad 3zeta .... ale za to na 3m kładzie trawę
Tylko gdzie znaleźć taką długą strzelnicę?

Tylko gdzie znaleźć taką długą strzelnicę?

Na pewno 100m jest w Chełmie ...
Kolega mi wspominał, że jest strzelnica pod Bychawą - to rzut beretem od nas
Koło Chełma są dwie strzelnice 100m, jest w Zamościu. W Lublinie chcą chyba kupić kawał ziemi i zbudować strzelnicę. Tyle wiem od swojego prezesa LOKu.
W Bychawie byliśmy na strzlenicy, jest tam 50m.
Zresztą pierwszy historyczny zlot frontu wschodniego był właśnie w Bychawie!
Było to 24 maja roku pańskiego 2003
Mam nawet parę zdjęć z tego spotkania.


W Bychawie byliśmy na strzlenicy, jest tam 50m.
Zresztą pierwszy historyczny zlot frontu wschodniego był właśnie w Bychawie!
Było to 24 maja roku pańskiego 2003
Mam nawet parę zdjęć z tego spotkania.


No to wrzucaj - chętnie obejrzymy
Teraz to zmykam spać, a fotki jak fotki, piuonierskie czasy. Jest tam Teston, MAP, JarekW, Krzysiek z rodzinką i kilka osób które już poza tematem. Trzaskam z Webleya Stingraya z dumnym leupoldem Teston z Webleyem Trackerem, JArek z HW97 plus kilka Sławii i Hatsan.
Puszkę po piwie tak namiętnie ostrzelaliśmy że przecięła się w połowie. Ech to były dobre czasy
Do jutra.

Tylko gdzie znaleźć taką długą strzelnicę?
W Piaskach jest ponad 100m... Na upartego strzelając z krzaków byłoby może ze 140...

Ciekawe ile kosztuje seria z takiego automatu?

Kiedyś organizowałem imprezy połączone ze strzelaniem z broni róźnej - w tym z Glauberyta i "normalnego" Kałacha. Na www.strzelnica.hg.pl są zdjęcia z tej puławskiej imprezy. Jeśli byliby chętni - można spróbować ją powtórzyć. A wszystkich chętnych zapraszam na strzelania szybkie na organizowanych przeze mnie zawodach KARABIN NAPRAWDĘ DOWOLNY (regulamin edycji z 07 października 2006 dostępny na www.strzelnica.hg.pl).
Myślę, że najbliższe zrobię wraz z rzutkami na strzelnicy w Puławach pod koniec lutego/początek marca, a może uda się wcześniej?


Kiedyś organizowałem imprezy połączone ze strzelaniem z broni róźnej - w tym z Glauberyta i "normalnego" Kałacha.


Ja na w/w zgłaszam się "obiema ręcami"
Ja na w/w zgłaszam się "obiema ręcami" [/quote]

Glauberyt może być dość szybko, o Kałachach pogadam jutro z kolegą, który przyjeżdżał z nimi na moje imprezy.

Proponuję "sesję strzelecką" z broni różnej (9mmMakarow, 9mmLuger, 0,38 Specjal, 357 Magnum, czarny proch i różne inne). Jeśli się znajdzie grupa zainteresowanych osób - zrobię, co będę mógł.

Dzwoń, to się umówimy.

[... 9mmMakarow...]

To na ten rodzaj broni masz już chętnego i to nie jednego...

Wreszcie zrozumiecie dlaczego doszukiwanie się w replice na CO2 działania i części oryginału jest śmieszne

A powiem Ci Jarek, że kiedyś jak szukałem okładzin to miałem okazję mieć oba jednocześnie w łapkach i porównać. I o mało co przez pomyłkę nie zapakowałem do plecaka palnego makarysza, a zostawiłem swojego...

Pozdrawiam

I o mało co przez pomyłkę nie zapakowałem do plecaka palnego makarysza, a zostawiłem swojego...


A to pech
dobry pomysł - zdecydowanie jestem za
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl