GSX750F Jajco

Forum eportal / Strona: omnie.php

Na wstępie chciałbym podziękować kilku osobą dzięki którym mam banana na twarzy.

Dzięki Heniu za pamięć i podesłanie mi ogłoszenia.

Dzięki eMcio za twoje rady.

Wielkie dzięki Kalina za trzy godzinne oględziny sprzęta, ostre pracowanie nad sprzedającym i studzenie mnie co jakiś czas

A teraz do rzeczy. Ja też zdradziłem Yamahę

Mój nowy sprzęcik to:

GSX750F, przebieg 46tysi, rocznik 2000. Mam czym jechać na zlot

Gratulacje

Teraz będę musiał wsadzić turbine do FJ-ty żeby dojść to Twoje jajo
Gratulcje. Dawaj zdjęcia
Gratuluję zakupu . Jajko to bardzo wdzięczny i moim zdaniem niedoceniany motocykl, a daje dużo radości z jazdy. Napisz jak Ci się jeździ, jak w porównaniu z xjotą .

Wrażenia z jazdy to może za parę dni bo zrobiłem na razie jakiś kilometr, ale bardzo mile byłem zaskoczony. Ma zajebisty skręt, precyzyjną skrzynię(w porównaniu z XJ), czuć moc pod dupą i mam wreszcie wskaźnik paliwa

[ Dodano: 2009-03-10, 23:30 ]
Gratulacje. Dawaj zdjęcia Mam tylko z telefonu ale na razie musi wam to wysterczeć
i mam wreszcie wskaźnik paliwa

Wskaźnik paliwa pilotom jest potrzebny. A Ty tankujesz co 200km zerujesz licznik i dalej w drogę.

A tak w ogóle, to moje gratulacje.

Ten zlot powinien mieć nazwę: " III zlot FUY-a na nowych kuniach ".
Ale mapet
Fajna
Czekajmy na lepsze foty, a wlasciwie to widzimy sie chyba w 2oo jak Emcio wpadnie

Czekajmy na lepsze foty, a wlasciwie to widzimy sie chyba w 2oo jak Emcio wpadnie
Sie wie
Jasne, że tak. Ale tam to na pewno na moto nie przyjadę
gratuluje.... najszersze, najwieksz ei w ogóle ładniutko, niehc słuzy jak najlepiej i najdłużej:) no i 5-7 opijamy kilka masyznek :D:D
Moje gratulacje Dośku. No i w końcu se kupiłeś to co żeś chciał. Niech Ci nowy kucyk wiernie słuzy
Pogratulować! Chociaż to nie VFR...
Niech cię wozi maszynka bezawaryjnie i zawsze tam, gdzie ty sobie zażyczysz
Suzuki... no cóż, trzeba być tolerancyjnym... moto brzydkie, jak noc paźdiochowa - wiadomo, F4i najśliczniejszą jest na świecie

Gratuluję zakupu i wyboru sprzęta z owiewkami.
moto brzydkie, jak noc paźdiochowa Nazwał bym to wysublimowaniem

A poza tym moto pasuje jak ulał do mojej Multipli Wygladają jak by z pod jednej prasy wyszły
Cytat: Nazwał bym to wysublimowaniem

Ważka bez skrzydeł.

Chyba o to chodziło kreślarzowi.
dosiek, masz mulitple?? to już wszystko jasne...
Dajcie spokój chłopakowi - kupił se nowo moto, cieszy się a Wy...
Jasne, że tak. Ale tam to na pewno na moto nie przyjadę

Dosiek nie pierdziel, jeździmy
Dajcie spokój chłopakowi - kupił se nowo moto, cieszy się a Wy... Bo zazdroszczą hehe

[ Dodano: 2009-03-11, 12:23 ]
Jasne, że tak. Ale tam to na pewno na moto nie przyjadę

Dosiek nie pierdziel, jeździmy

ja mam zamiar z wami piwko wypić więc odpada. eMcio obiecał, że przywiezie dla każdego, po 4 butelki najlepszej szkockiej łychy Prawda eMcio?
eeeno prezes, gratulacje niech sie jajo spisuje, ponoć nie są takie złe, ale tylnia lampa.. choc w vfr tez nie jest ładna
Mi się właśnie taka podoba. A w VFR to jest z chińskiego skutera, ale moto zajebiste.
Rozmawiacie o gustach. Ja nie powiem wam co mysle bo po co sobie wrogow robic, ogolnie lubie motocykle, kazdemu podoba sie co innego i dobrze. Wyglad to dosc osobisty temat, mozna krytykowac za sprawy techniczne ale nie za wyglad
Dośku, najważniejsze że Tobie się podoba. Pewnie przez to że u wielu wywołuje on skrajne emocje i jest mniej rozchwytywany to i ceny są lepsze. Czyli niech służy. I fotki dawaj, dawaj

ja mam zamiar z wami piwko wypić więc odpada.
Ej, a nie da się wypić piwka i dalej jeździć na legalu? Ile ma się promilów po jednym browarze?

eMcio obiecał, że przywiezie dla każdego, po 4 butelki najlepszej szkockiej łychy Prawda eMcio?
Tak, tylko nie cztery butelki a z niego z cztery miarki
Dosiek Jajeczko bardzo ładne
Gratki...kolejne Suzuki
Nie martw się, Dosiek, nie jest ważny kuń, ino jeżdziec, który tego kunia pogania. Mnie tam się podoba, tak jak Multipla. A propos, jaki masz silnik?
Dosiek, nie jest ważny kuń, ino jeżdziec, który tego kunia pogania

Co racja to racja!!!

Dosiek gratuluję zakupu!
Gratulejszyn

A Multipla jest zajebista!

Ej, a nie da się wypić piwka i dalej jeździć na legalu? Ile ma się promilów po jednym browarze?

Ja po jednym miałem 0,27 Czyli przekroczone o 0,07
Mnie tam się podoba, tak jak Multipla. A propos, jaki masz silnik?

Jak pytasz o auto to 1.9 turbo disel JTD
No !! Moto zajebiste ! Fajnie wygląda, chociaż zdjęcia chujowe ! Tylko stelaża nie kleć samemu na kolanie ! Do takiego moto nie przystoi !!!
Jajeczko fajna sprawa z wyglądu (dla mnie). osobiscie słyszałem kilka opinii ze zwłaszcza te 750 to lobią wypić. jednemu kumplowi łyka 10l
Dośku, fajowy sprzęciol kupiłeś. Jechałem kiedyś czerwonym jajkiem ale 600tką, prowadzi się super, stabilna i mocna, no i pojemność baku 20l !
Gratulejszyns!
Teraz gdy ktoś się Ciebie zapyta "Ej Dosiek co kupiłeś za maszynę?" Spokojnie i zgodzie z prawdą będziesz mógł z pełną dozą kultury odpowiedzieć zainteresowanym "JAJCO"
Że brzydki i paliwożerny? A co tu jest napisane http://www.google.pl/imgr...3&ct=image&cd=1
Cytat: Na 100 km, podczas dynamicznej jazdy zużywa zaledwie 6,4 l...

... oleju?
To teraz niech napiszą ile paliwa
heheh Dosiek razem z vfr-owcami bedzie sie od stacji do stacji ścigał
Mnie tam się podoba, tak jak Multipla. A propos, jaki masz silnik?

Jak pytasz o auto to 1.9 turbo disel JTD Fajne silniki
Przecież gdzieś będziemy musieli na ciebie poczekać
gratuluje sprzętu wpadł mi w oko jak go tylko zobaczyłem
Jaszcze raz dzięki Heniu. Szukałem właśnie tego rocznika i kolorku. No i nie daleko
nie ma sprawy fajnie że Ci się spodobał i oby służył Ci bezawaryjnie aż do zmiany na szybszy
Gratulejszyn Widzę, że cała Warszawska Brać była zaangażowana, mam nadzieję, że nie zajechaliście wszyscy razem do właściciela
Właściciel miał nas serdecznie dosyć. Pojechaliśmy z Kaliną, oględziny trwały 3 godziny Najpierw z wierzchu potem wszystkie plaski odkręciliśmy ( w miedzy czasie pojechaliśmy na CPN kupić zestaw kluczy bo nie mieliśmy ) Potem nie mogliśmy wsadzić membrany gaźnikowej bo wyskoczyła, była również konferencja przez telefon z kimś kto siedział w necie i sprawdzał jakie tarcze montowano w tym roczniku. Następnie złożyliśmy moto do kupy i Dosiek walnął sobie rundkę Naprawdę cierpliwy sprzedający.
Dał wam moto rozebrać? I gaźniki też no to faktycznie koleś wyluzowany hehe.
nie z kimś tylko z moją wife
Sorrki Rafał Idealny sprzęt nie jest ale nowy też nie. oczywiście mowa o motocyklu

Do wymiany linka ssania i żarówka długich. Czy coś jeszcze wyjdzie w praniu.
GRATULACJE Dosku

Moj ojciec tez mam GSX -a , tylko starszy model.
JAJKO tak w sam raz na Wielkanoc
dobrze... widzę, że moje posty wywołały wzburzenie u niektórych...

takie małe sprostowanie - ja żartowałem nawet żeby to w jakiś sposób pokazać wklejałem buźki
Przecież ja też wklejam buźki Pozdro Sookooleeee !!!!!!!!!!!
Gratulacje, Dosiek. Oby ci się!
Świetne moto Dosiek, mi nieładne jajo podoba się

Napewno będziesz zadowolony
o Ciebie dosiek , to akurat mi nie chodziło
Mam trochę lepsze zdjęcia.
...cza zrobić społeczną szczepę na aparat dla Dośka.
Mam gorszy problem luźna jest półka kierownicy, nie wiem czy jest nie dokręcona czy coś gorszego. Jutro będę miał taki ampul to sprawdzę
Mam trochę lepsze zdjęcia.

No teraz to chociaż coś widać. Bardzo ładna ,,czarnula".
Dośku, a ten komin to oryginalny? Jak mruczy?
Oryginalny. Dźwięk bez rewelacji. Posłuchasz na zlocie
Co to za żółte gówno Ci się w kadr wjeb...???
Gratulejszyn
Oooo Grzesiek się na ciebie śmiertelnie obrazi
Oryginalny. Dźwięk bez rewelacji. Posłuchasz na zlocie
Jak tak, to do zmiany Na zlocie ma ryczeć pięknie już:D
Oryginalny. Dźwięk bez rewelacji. Posłuchasz na zlocie
Jak tak, to do zmiany Na zlocie ma ryczeć pięknie już:D

Hehe. To jak przyjedziesz na zlot to ściągniemy tą zakitowaną puszkę i będzie ładnie ryczeć
Hehe. To jak przyjedziesz na zlot to ściągniemy tą zakitowaną puszkę i będzie ładnie ryczeć
U mnie tylko dwie śrubki I w promieniu 15 km kury się nie niosą A krowy skwaśniałe mleko dają
Ciekawe, jak u Dośka
Co to za żółte gówno Ci się w kadr wjeb...???

Ja Ci dam beemke se zakupił i juz się wozi
beemke se zakupił i juz się wozi
Hahaha, na pewno w krawacie Albo w dresie
Albo w dresie z krawatem
Szukam mądrego który powie, jak skasować luzy na półce kierownicy. Luz ma tylko ta półka, dwie pozostałe siedzą sztywno. Pokręcona jest na maxa i nie radźcie mi zmieniać półki. Aha i może jakieś sugestie od czego ten luz. A i w górę też jest spory, ale taki pływający jak by jakaś guma tam była(pewnie jest amortyzująca).

Chodzi o półkę kiery.
Pewnie to składak i półka jest od gsxera
Dosiek, to nie jest pólka tylko mocowanie polówek kierowncy. W wiekszosci sprzetów sa mocowane za pomoca klamry do lag, a w jajku jest taka niby 'pólka'. Prawdziwa górna pólka jest schowana pod nia. A jak skasowac luzy to nie wiem. Próbowales ja zdejmowac? Moze rzeczywiscie tam sa jakies gumy amortyzujace. W ostatecznosci mozesz podlozyc jakies opaski gumowe. Nie bedzie to mialo wplywu na bezpieczenstwo bo tak jak pisalem nie jest to pólka 'sensu stricte'.
Zaspawac!!
Nawet się kałmuk nie pochwalił ze przyjechałem kopnąłem go w dupę i rozkminilismy temat
co było?
Tam są takie gumy, (stożki od góry i od dołu) a w środku tulejka, ( jest taka jakby polka tylko do przykręcenia kierownicy, i dopiero jest ona przykręcona do polki trzymającej lagi) gumki sparciały i po mimo ze było mocno skręcone to nie trzymały, ponieważ zapierało się już na tulejkach, teraz Dosiek ma za zadanie kupić gumki, a jak nie to dać tulejki do tokarza żeby skrócił o 2mm choć jak będzie tak z Zenkiem naprawiał motocykle to chyba nie ogarnie

W ogóle to Doskowi trza pojechać po rajtkach bo się OPIERDALA, zamiast jeździć, siedzi i mantykuje
powiem więcej, świeżo co kupione moto z żyrardowa przywiózł na lawecie

nie wiem co dalej będzie
Zaspawac!!

Rzuciłem taką propozycje. Nie przeszła
nie wiem co dalej będzie

Ja tez nie wiem, zamiast ganiać żeby wyłapać wszystkie usterki (jak to w używanym moto) to siedzi i patrzy na motonga, a później w pełni sezonu będzie płacz

[ Dodano: 2009-03-15, 19:52 ]
świeżo co kupione moto z żyrardowa przywiózł na lawecie

no to tez się dziwiłem mocno, a moze jajko Doska bedzie do ogladania tylko ?
Może mam powód, żeby nie rozkręcać dzisiaj . No i trudno jestem leszem, nie wracałem w deszczu po ciemku na motocyklu mi nie znanym. Przywiozłem go na lawecie.

Dzięki chłopaki za dzisiejszą pomoc

Zawsze poczekam na was na na stacji
U mnie też jest taka półka osadzona na silentblokach. Jak się mocno poszarpie za kierownice to czuć/widać ,że się rusza. Tak ma być i już. Skoro jest tam guma to musi się jakoś minimalnie uginać. Identycznie miałem w Virago.
Dzięki temu są pewnie mniejsze drgania na kierze
dla mnie ta guma przy kierze to pomysł kurwy i szatana - nie prościej było popracować nad osadzeniem silnika...?
Likwidacja drgań generowanych przez silnik to widocznie nie taka prosta sprawa, skoro renomowane bądż co bądż firmy mają problemy, żeby się z tym uporać.
( jest taka jakby polka tylko do przykręcenia kierownicy, i dopiero jest ona przykręcona do polki trzymającej lagi)
No właśnie, ta niby-półka od kierownicy jest przykręcona do górnej półki zawieszenia, więc żeby skasować luz należałoby chyba dokręcić jedną półkę do drugiej, a nie tą niby-półkę do lag.
a nie tą niby-półkę do lag.

eMcio, a gdzie tak napisane ze "niby połka" do lag przykręcona ?

Jak się mocno poszarpie za kierownice to czuć/widać ,że się rusza. Tak ma być i już. Skoro jest tam guma to musi się jakoś minimalnie uginać.

Właśnie w tym problem ze u Doska ten luz to bez żadnego szarpania kierownica czuć, no i jest dosc spory
Kiera to dosc istotny element motocykla, trzeba byc niezlym kozakiem by jezdzic bez tego Mysle wiec, ze tutaj nie ma co oszczedzac i zobaczyc jak to jest oryginalnie zrobione w innym jajcu i zrobic tak samo, mozna pokombinowac z jakimis podkladkami ale to zawsze ryzyko, nie wiem jak dokładnie wyglada sytuacja ale te luzy trzeba zlikwidowac
skoro renomowane bądż co bądż firmy

no ja Ciebie proszę...
W Larsonie nie ma A do 3&fun nie mogę się dodzwonić Facet w Larsonie powiedział, żebym rozmawiał na siedząco bo mogę nie dać rady ja usłyszę cenę Mam nadzieję, że się myli.
Dosiek idź chłopie do jakiegoś tokarza i dorobi Ci takie tulejki że mucha nie siada włącznie z gumkami teflonem etc. albo zwyczajnie zadzwoń do suzuki lub do salonu yamahy na targową kiedyś to było suzuki pewnie cos zaradzą. Nic nie sugerując rezerwuję tylne siedzenie w FJ dla Ciebie To tak a propos zbliżającego się zlotu
Nie ma huja, do rozpoczęcia sezonu wszystko będzie grało. Dodzwoniłem się do 3&fum i czekam na telefon ile to cholerstwo kosztuje. Do tokarza idę w ostateczności.

Załączam zdjęcie tego gówna, może ktoś będzie miał jakiś pomysł.
Proponuję dorobić w ostateczności jakieś metalowe zamienniki Najwyżej będziesz miał gibracje na łapkach. Ale kierownica będzie ławiejsza do opanowania
No i wszystko jasne. Komplet kosztuje 960pln. Właśnie obudziłem się z ręką w nocniku
No i wszystko jasne. Komplet kosztuje 960pln. Właśnie obudziłem się z ręką w nocniku
Ja pierd.le!
Najdroższe prezerwatywy jakie wyprodukowano chyba!

Dosiek, zrób zdjęcia, pokaż o co chodzi? Może ktoś coś dopasuje od czegoś...
Tylko takie kolorowe, dokładniejsze...
Dośku, zrób rysunek techniczny z wymiarami, to Ci takie wytoczę za połowę ceny
Idz do tokarza, niech przytnie te 4 tulejki, każda o 1 mm i po sprawie
a nie da się tam strzelić jakieś podkładki?
Dosiek zrobił kiepska fote, podkładka nic nie da, a wręcz pogorszy, tulejka jest miedzy gumami, (gumki sa z metalowymi kołnierzami) trzeba doprowadzić do tego żeby gumki można było mocniej skręcić, jak skróci się tulejki będzie git

[ Dodano: 2009-03-16, 19:05 ]
wygląda to tak

>---<

a teraz legenda:

< gumki stożki

--- tulejka

przez całe to ustrojstwo idzie śruba, i choćby nie wiem jak dojebana, nie pozwala docisnąć się gumkom, ponieważ opiera się już na tulejce
nie chcę się w.... ale na pewno jest to proste jak pierdzielenie - przecież zrobił to człowiek...
nazwijmy rzecz po imieniu, to jest proste jak jebanie
Założyłem je z powrotem i skręciłem na maxa, luz jest ale mniejszy. Musze się spiknąć z kimś z forum GSXa i zobaczyć jak maja inni. Tam na pewno jakiś luz musi byś, przecież to wsadzili gumki inaczej skręcili by na sztywno. Chyba nie będę kombinował tylko dorobię simeringi między mocowaniem kierownicy a lagami. Zrobiłem teraz rundkę i sam nie wiem czy jest ok czy nie. Zgłupiałem
do rozpoczęcia sezonu wszystko będzie grało

Przepraszam, że się wtrącę, ale to on się jeszcze nie zaczął?
chodziło mi o oficjalne rozpoczęcie. Pawlo nie denerwuj mnie
ale to on się jeszcze nie zaczął?

A czy on się w ogóle skończył ?
Dosiek, a pytałeś gości w motomotion? Może znajdą ci takie tuleje z gumkami mniej wyrobione za mniej niż tysiąc złotych?
Nie pytałem, bo z używanych na używane zmieniał nie będę. Grzesiek jesteś pewien, że nie były odkręcane te śruby od nowości?
dosiek, a nie wystarczy nieco skrócić te tulejki ? wtedy powinno się bardziej ścisnąć i sprawa załatwiona.
A jak nie to dawał do Piły, migomatem Ci pięknie pospawam i będzie git
Nie pytałem, bo z używanych na używane zmieniał nie będę. Grzesiek jesteś pewien, że nie były odkręcane te śruby od nowości?

Jestem pewien, nie pierdziel się z tym, skróć te tulejki, poskładaj skręć, i ciesz się jazdą

pees: pierdzielisz się z tym, jak z JAJKIEM
Dosiek, nie słuchaj tych psujów. Skoro jest tam guma, to niech tak będzie. Dołóż tylko trochę więcej gumy. Weź np. jakąś dętkę, wytnij krążki, i podłuż pod te stożki gumowe. Albo jakieś podkładki teflonowe. I kombinuj przy skręcaniu, czy jedna warstwa, czy więcej da radę (z tej dętki). Powinno sięścisnąć bardziej, nie?
Potrzeba dętki, nożyczek, i trochę cierpliwości.

P.S.
Nie dziękuj, postaw browara
heheh czyli zamiast zrobić tak jak powinno być, wstaw se kawałek dętki, będzie git

chuj, nie odzywam się więcej w tym temacie, rozwiązanie podane na tacy, ale nie, trzeba udziwniać, powodzenia
heheh czyli zamiast zrobić tak jak powinno być, wstaw se kawałek dętki, będzie git

chuj, nie odzywam się więcej w tym temacie, rozwiązanie podane na tacy, ale nie, trzeba udziwniać, powodzenia

ta, jasne, lepiej użnąć tulejki... Na moje po prostu guma siadła, to gumy trza dołożyć, i już. Tulejki też można, ale to bardziej skomplikowane jest, jak ktoś nie ma możliwości... Przecieżtulejki się nie wyciągły...

Zresztą, jak nie wyjdzie z dętką, to można próbować metody bardziej "skomplikowanej"...
Dołóż tylko trochę więcej gumy.

Najlepsza będzie guma balonowa
Najlepsza będzie guma balonowa
Najlepsza to byłaby nowa guma oryginalna. I niektórzy z was pewnie by to kupili.

Ale jak człowiek coś podpowie, co nie spowoduje uszkodzenia, a może pomóc, to proponuje się balonówę... Chłopaki, toż przecie idzie o to, zeby było przede wszystkim niedrogo, metodą nieniszczącą, acz skuteczną (być może).

Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale można też dorobić metalowe (plastikowe, teflonowe itp.) podkładki (albo dobrać jakieś gotowe) i podłożyć od płaskiej strony gumy. Jak wam się opcja dętki nie podoba
daras, może masz rację, może coś taka guma by dała. Ale może też być tak, że by się przesuwała, wycierała, przecierała itd. Z tych rysunków i fotek co dał dosiek nic nie wynika, bo kurwa są takiej jakości że , no ale wiadomo szewc bez butów chodzi, w końcu w filmie pracuje

Myślę że nikt rozsądny za 8 kawałków gumy + 4 tulejki + cztery śruby z podkładkami i nakrętkami (bo to chyba z tego powinien się składać ten komplet naprawczy) nie da 9 stów.
Natomiast myślę, że obcięcie (skrócenie) tulejek będzie najbardziej skuteczne.
Jak nie chce skracać tych oryginalnych to może dać nowe krótsze, u tokarza rach ciach i zrobione. Dosiek, ja mogę wytoczyć bo się znam i mam tokarkę
Czekam na mechanika, może coś pomoże. A 9 stów(maja takie metalowe łebki) to kosztują same gumki.
Dosiek, a możesz to obstrykać dokładniej? Byś nam rozświetlił w głowach bardziej...
Jak ponownie rozbiorę to zrobię dobre fotki, do niedzieli nie dotykam kierownicy. Chyba, że będzie pogoda Napisałem tez na forum GSXFa i może ktoś mi pozwoli zobaczyć jak to wygląda w innym motocyklu. Czy są te luzy czy nie.
Nie radze tylko stosować jakiś stalowych podkładek i innych wynalazków niwelujących luz bo może się skończyć na takim mrowieniu kierownicy jak w Jawie 350.
Nie radze tylko stosować jakiś stalowych podkładek i innych wynalazków niwelujących luz bo może się skończyć na takim mrowieniu kierownicy jak w Jawie 350.
Nie chodzi o zastąpienie gumowych podkładek stalowymi, tylko o dobranie dodatkowych podkładek, które po złożeniu z gumą dadzą w efekcie mniejszy luz. Znaczy ściśnięta bardziej będzie guma, ale nadal metal nie dotyka metalu.
Jak dobrze rozumiem, to jeden stożek idzie z góry, drugi z dołu a między nimi jest tulejka. Jeśli tak to nie jest to nic innego jak "okrojona" tuleja metalowo-gumowa, które stosuje się w każdym samochodowym zawieszeniu. Zmierz średnicę i długość i sprawdź czy da się dopasować z wyrobów samochodowych. Tylko nie szukaj jednej długiej tulei bo nie wprasujesz jej, najlepiej wstawić 2 jedną z góry 2 z dołu i ewentualnie tulejkę między nie - tak jak jest teraz.
Chodzi mi o takie tulejki (7zł/szt):

Dosiek może zapytaj w tej firmie czy nie mają możliwości wykonania takich niestandardowych elementów.
http://www.prumel.pl/content/view/8/23/lang,pl/
A 9 stów(maja takie metalowe łebki) to kosztują same gumki.

Kurde - niezła polityka. A potem się dziwią że ludzie sami sobie naprawiają sprzęty zamiast odstawiać do serwisów.
Zrobiłem rysunek poglądowy, chodzi o czerwone elementy (jeżeli rzeczywiście tutaj jest pies pogrzebany). Dół to guma a ten grzybek jest podobno wykonany z jakiegoś specjalnego materiału stąd cena. Tak mi powiedzieli w 3&fun.
Kurna, nie od dzis wiadomo ze proste jest piekne To tutaj to faktycznie zagadka, tez bym sie bal przy tej tulei kombinowac. Mysle ze te grzybki sie posplaszczaly lub cos w ten desen i trzeba miedzy nie a polke kiery wtawic jakies elastyczne podkladki, jakas twarda guma lub cos podobnego i powinno trzymac. Odkrecic sie nie powinno, ale jazdzic z luzami to trche dyskomfort.
ja bym zrobił tak:
dotoczyć takie metalowe stożki na nich zrobić ze 4 zatoczenia na oringi gumowe (średnica w zależności co się uda kupić) i już. śruba ściskając stożki będzie likwidować luz a oringi będą tłumić drgania (choć na pewno nie tak dobrze jak cały stożek gumowy)
Dosiek to ostatni mój post w tym wątku Specjalne nie specjalne. Pierdolenie takie pajaców którzy chcą sprzedać albo sami nie wiedzą co mówią. Weź chłopie zadzwoń do jakiegoś tokarza powiedz o co cho ew. kup kawałek gumy i dorobia Ci za grosze. Twardość gumy zbadają Ci tam gdzie będziesz kupował, szukał bym w chemii na targówku, w jednej firemce w ząbkach - sprzedają teflon i inne bajery na crashpady etc. mają tam naprawdę dużo skarbów. Kolejna z możliwości to kupienie kawałka koca do elektryki wysokich napięć o odpowiedniej grubości i ew. zbrojeniu.... Jest tokarzy dobrych w pyte. Na łopuszańskiej jadąc w kierunku kleszczowej vis a vis giełdy. Przy Boryny kolejny. Jak masz wątpliwości co do fachowości ludków rusz do zakładu XXX na przeciwko zusu na pradze koło mnie. Produkują pierdy dla wojska - park maszynowy mają większy od suzuki do samo w radwarze przy ostrobramskiej. I tak do zajebania...

Z resztą jak dla mnie z rysunku jak chuj wynika że jak dać gumowe podkładki z dętki to temat zamknięty.
kiedyś usłyszałem mądre słowa (w szkole): teraz już nie ma mechanków, są sami monterzy... możesz wymienić to gówno, ale ja bym po prostu upierdolił te tuleje i naprawił temat.
Dosiek, włóż w kopertę rysunek ze zwymiarowanymi krótszymi tulejami albo stare tuleje na wzór, to Ci takie dotoczę i będzie po zabawie. A jak się temat nie sprawdzi, To będziemy kombinowac dalej Chociaż z rysunku wynika, że skrócenie starych tulejek sytuację naprawi. Więc możesz je przysłać do skrócenia, tylko napisz, o ile.
Z tego "rysunku" wynika, że skrócenie tulei nic nie da. Bo tuleje przechodzą przez całą grubość, nawet przez te metalowe podkładki. Jak sięskróci teleje, to te metalowe podkłądki zacisną się na półce, i z amortyzacji drgań będzie dupa.

Tylko nowe stożki, albo kawałek gumy (nie balonówy) pod stare stożki. I będzie git.
Zakładam, że stożki nie są jeszcze wyrąbane na tyle, że metal opiera się o metal
Aleście się uparli na te tulejki. Przecież tulejki są dobre, tylko guma się zestarzała.
I w tym kierunku bym szedł z naprawą. Wymiana, albo dołożenie gumki.

Dosiek, weź coś zrób Cokolwiek
Jest oczywiste, że najsensowniej i najlepiej kupić nowy komplet, Ale my chcemy Dośkowi tylko pomóc, a dołożenie "gumek" to moim zdaniem najgorsze rozwiązanie. Dosiek, nie daj się wpuścić w gumki
najsensowniej i najlepiej kupić nowy komplet
No nie wiem, czy wydawanie 9 stówek na gumki ma jakiś sens...
No, chyba że ma się w planach duże bzykanko, naprawdę duże

Mówiąc nowe gumki, myślałem raczej o dorobieniu stożków, a nie ich zakupie. Gupki niech się wypchają z tą ceną.
Gumka i metalowy grzybek to jedna całość, więc dorobienie samej gumki nic nie da. Tulejki opierają się praktycznie na metalu. Dzięki za wszystkie rady, stwierdziłem, że jadę do mechanika i tyle. Za poradę chyba mnie bardzo nie skasuje. Kto z Wawy ma znajomości w Suzuki?
Kto z Wawy ma znajomości w Suzuki?
Niedługo będziesz miał znajomości
a dosiek nie wiem czy Ci pisałam ale ale z ta krzywą ramą ładnie wyglada ten Twoj jejecznik
Przynajmniej nie jest rudy
w rudym przynajmniej kiera nie wylata
Kozackie moto Wygodny jak babcina kanapa, wielki jak babcina kanapa.
Na dodatek z te kierownica to ten no... a moze nie bede mowil
Dosiek ?
No właśnie. Oglądaliśmy taki sam motocykl i z kierą było to samo. Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że tak ma być

[ Dodano: 2009-03-31, 15:35 ]
Mechanik Waldek też stwierdził, że wszystko jest OK z kierownicą.
Ale jaja, Dosiek, u mnie tez jest ten luz . Nigdy wczesniej go nie zauwazylem. Widocznie to jest ten patent na tlumienie drgan i tak ma byc . A mysmy tu rozkminiali przez 10 stron co z tym zrobic .
Ale jaja, Dosiek, u mnie tez jest ten luz . Nigdy wczesniej go nie zauwazylem. Widocznie to jest ten patent na tlumienie drgan i tak ma byc . A mysmy tu rozkminiali przez 10 stron co z tym zrobic .

i wniosek jest prosty jak kilo drutu w kieszeni... do wisly z tym !
I taki luz jest w każdej tej suce ze ta gorna "niby połka" obija się o lagi ?
Cholera wie czy z każdą, ale na pewno z jajkiem 750. Chciałem jeszcze napisać, że wczoraj porządnie polatałem i motocykl jest zajebisty. Sam wchodzi w zakręty, przyspieszenie na razie wystarczy i pozycja jest bardzo wygodna
Je pierdziele fabryczny centymetrowy luz na kielni Jenak te Suzuki to maja cos w sobie
Na pewno był mniejszy jak był nowy.
motocykl jest zajebisty. Sam wchodzi w zakręty
Hehe, dosiek, z takim luzem, to co się dziwisz? JAkby nie miał luzu na kierownicy, to byś musiał mu pokazać, gdzie ma jechać. A tak, to sam sobie trajektorię wybiera
Hehe, dosiek, z takim luzem, to co się dziwisz? JAkby nie miał luzu na kierownicy, to byś musiał mu pokazać, gdzie ma jechać. A tak, to sam sobie trajektorię wybiera

Dokładnie takie miałem odczucia jak się nim przejechałem dynamicznie, szybko przyspieszałem i nagle w heble, a on se pojechał jak chciał

Dokładnie takie miałem odczucia jak się nim przejechałem dynamicznie, szybko przyspieszałem i nagle w heble, a on se pojechał jak chciał

Bo to je motocykl z Duszą a nie taki pospolity co się podporządkowuje każdemu
gorzej będzie, jak nie zechce hamować
Za tydzień są dni otwarte w Suzuki, podjadę i niech mechanik z serwisu się wypowie na temat.
Hehe, a jak powie że tak ma nie być to się zacznie od nowa
kumpel tez ma jajo, ale ten luz jest ledwo wyczuwalny..
750, czy 600? Bo to są różne konstrukcje kierownicy.
A ja się będę upierał, i twierdze nadal, ze luz na sterze jest niedopuszczalny
750, mowilem ze ma taka sama i to nie jest luz a wlasnie czuc ze sztywno trzyma, lekko sie tylko ugina na boki
Emilu nie wiesz na czym ten luz polega. eMcio jeździł przez tyle czasu i twierdził, moto jest sztywne i żadnego luzu nie ma. Założę się twój kolega ma to samo, tylko nie wie gdzie patrzeć, ale może lepiej go nie uświadamiaj
moto jest sztywne i żadnego luzu nie ma

oby prącie było bardziej sztywne bo se dziewuchy można nie znaleźć
Dośku, wiem o czym rozmawiasz, virago tez ma takie poduchy, tedma tez chyba miała. przy skręceniu kiery na maxa, dalej czuć że opiera sie o gumy, ale to jest minimalne drgnięcie, nie luz. czuć że amortyzuje po prostu
U Dośka też tak jest tylko on na to mówi luz a Ty drgnięcie, o cała różnica
to jest minimalne drgnięcie, nie luz. czuć że amortyzuje po prostu
Dokladnie tak jak piszesz emilu.
Dosiek jezeli masz LUZ (nie mowimy o naturalnej amortyzacji tego systemu!) czyli np. siedzac na moto i ruszajac kiera elementy metalowe w punktach wskazanych na zdjeciu sie dotykaja to kielnia jest spierdolona (czyt. szrot) i albo bedziesz 9 paczek w plecy albo inne kombinacje bo tak nie moze byc.

Pozdrawiam
czyli np. siedzac na moto i ruszajac kiera elementy metalowe w punktach wskazanych na zdjeciu sie dotykaja to kielnia jest spierdolona (czyt. szrot)

Dokładnie tak było i to nie opierając się o ogranicznik, przy szybkim machaniu fajerą, w jedna i druga stronę, lagi obijały sie o "niby polke" (pisze ze było bo podobno jest lepiej)
jest jak było bo się rozjeździło.
Dosiek, da sie to zrobic bez wydawania 960PLNow. Kiedy jedziecie do 2oo? Wpadne, obmacam Twoje jajo i cos poradze moze, a mam wstepnie dwa pomysly.

Pozdrawiam i mokrego Dyngusa zycze
Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa i została rozkminiona już dawno, trzeba skrócić tulejki dystansowe i będzie git, tylko Doskowi jakiś Mentor jest potrzebny, autorytet który stwierdzi ze tulejki można zrobić krótsze
Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa i została rozkminiona już dawno, trzeba skrócić tulejki dystansowe i będzie git, tylko Doskowi jakiś Mentor jest potrzebny, autorytet który stwierdzi ze tulejki można zrobić krótsze
Albo sponsor na nowe, w razie gdyby ten pomysł okazał się niewłaściwy
Albo sponsor na nowe, w razie gdyby ten pomysł okazał się niewłaściwy

Cały pic polega na tym żeby stare zostawić, a zrobić nowe o 1mm krótsze (koszt góra 20 pln) jeżeli nie wyda, to założy stare, i przepraszam, pomyliłem się to jest prostsze od konstrukcji cepa
No dajcie Dośkowi czas, musi dojrzeć do tej decyzji
taaaak, penicyliną zarosnąć musi
No dajcie Dośkowi czas, musi dojrzeć do tej decyzji
Oby szima lub inna kolezanka nie przyspieszyla tej decyzji
w piątek sie kumpel na swoim jaju rozjebał.. moto koziołkowało, wpadło do rowu, jemu na szczęście nic..
w piątek sie kumpel na swoim jaju rozjebał.. moto koziołkowało, wpadło do rowu, jemu na szczęście nic..
To juz nie jest smieszna a wrecz tragiczne. A pisales emil ze luzu na kierownicy takiego nie mial.

Dosiek wez sie ogarnij i napraw ta kiere, jakkolwiek ale zrob cos z tym.
Doskowi jakiś Mentor jest potrzebny
Taka operacja chyba nie wymaga audiencji u Papieza?
w piątek sie kumpel na swoim jaju rozjebał.. moto koziołkowało, wpadło do rowu, jemu na szczęście nic..
To juz nie jest smieszna a wrecz tragiczne. A pisales emil ze luzu na kierownicy takiego nie mial.

Dosiek wez sie ogarnij i napraw ta kiere, jakkolwiek ale zrob cos z tym.
Doskowi jakiś Mentor jest potrzebny
Taka operacja chyba nie wymaga audiencji u Papieza?

Co ma piernik do wiatraka. Nemo też ostatnio wjechał do rowu a na jajku nie jechał. Mechanik w serwisie oceni czy jest OK i dopiero wtedy będę działał. I trzeba będzie rozgłosić po kraju, że wszystkie jajka3/4 maja kierownice do roboty.
nie, kiere miał ok, nie wszedł w zakręt prawie wcale nie wiem jak to zrobil
Prawdopodobnie wina kierowcy a nie motocykla. Nie ma co siać zamętu.
przeciez napisalem, ze nie zmiescil sie w zakręt a wczesniej pisalem ze z kierą wszystko ok
A z mojej strony to miala byc tylko delikatna aluzja a nie twierdzenie ze te jajka jezdza jak chca
No bo jajka to wiszą jak chcą
zrób coś w końcu z tą kierą - cokolwiek!! miałem ostatnio 2 razy shimke, bo mam niedokręcone łożysko gł. ramy. Nie jest to fajne, szczególnie przy 150...
Mechanik w serwisie oceni czy jest OK i dopiero wtedy będę działał

Dominik, niestety w naszych serwisach ASO, 3/4 mechaników jest totalnymi żółtodziobami, i wcale teraz nie żartuje, jakbyś zobaczył od środka autoryzowany serwis, to byś się nogami nakrył (mam nadzieje ze nikt sie nie obrazi, dla tego napisałem 3/4 , wiem ze sa lusdzie ktorzy sie znaja i lubia to co robia)
Wszystko rozumiem, tylko wytłumaczcie mi dlaczego maja to wszystkie 750 z różnych roczników i nikt nie narzeka na prowadzenie?
znajomy kiedyś po zakupie oddał swoją VFRe do serwisu Hondy... mieli zrobić przegląd i powiedzieć co trzeba w niej zrobić. Zrobili niby wszystko malinowo... szkoda, że głąby nie zauważyli, że VFRa ma dwie RÓŻNE lagi!! były nawet różnej długości...
Hej Dosiek.
Jak Ci się podobał luz na kierowajce w GS?
Luzik jak trzeba Leon
Dosiek, w motomotion stoją dwa jajka - jakbyś miał ochotę oblukać jak to wygląda w innych egzemplarzach.
Spoko już oblukane. A jakie jajka i jakie ceny? Pamiętasz?
Nie pamiętam cen ani roczników. Dwa czarne stały na sprzedaż, jedno czerwone w kolejce pod warsztatem. Przymierzyłem się nawet z ciekawości - ale za sportowa pozycja jak dla mnie. Ceny na dzień dobry to mają raczej mocno do negocjacji, np. zapamiętałem małą divę 2000 bez lusterek za 9,9 tys. Przymierzyłem się też do VFR 800 i marchewy takiej jak Manka ma. Po XJ to wszystko dla mnie za szerokie jakieś albo za sportowe
Tom to się przymierz bo Bandita
Tom to się przymierz bo Bandita

Przymierzałem się ale do małego z owiewką - istotnie, te klimaty mi pasują, ale na razie dopieszczam swoje padło, więc podmianka się nie szykuje.
Spalanie sprawdzone. 6,09 litera w cyklu mieszanym
Spalanie sprawdzone. 6,09 litera w cyklu mieszanym
te silniki sa swietne. stara technologia, klekocze jakby sie mial zatrzec, ale oklepane jak nasza szkapa i nie do zarzniecia.
w Inazumie mam 750, slabszy od Twojego bo tylko 86 KM i maksymalne spalanie miesci sie w 5,5-6L/100.
no to bardzo ładnie. Moja xjoa np podczas wyprawy do częstochowy spaliła średnio 5,7. Czy liczyłeś Dosiek ile tobie jajeczko w drodze powrotnej spaliło? byśmy mieli porównanie bo przecież trzymaliśmy ta samą prędkość
Nie liczyłem samej trasy. Na 15litrach zrobiłem 246km. 140 w trasie i reszta w mieście(korki te sprawy).
No to ładnie Świadczy to dobrze o zaworach i gaźnikach. Kiera wylatana ale silnik cacy
Po obmacaniu przeze mnie kilku jaj Stwierdzam że ten typ tak ma i kropka. Dosiek ma super jajo (pewność dotyczy tylko jednego jaja)
Reszta zgnila

Ja tam widzialem jajo kolesia co juz 2 silnik kupil, 2 niestety tez zajechany, trzeba miec szczescie i tyle, widac z tego ze kiera to nie problem
dosiek!!! myj jaja!!
trzeba miec szczescie i tyle

Jak zawsze... Moto bez szczęścia, to lipa... Dużo pali, i kopci niemiłośiernie...
te silniki sa swietne. stara technologia, klekocze jakby sie mial zatrzec, ale oklepane jak nasza szkapa i nie do zarzniecia.
w Inazumie mam 750, slabszy od Twojego bo tylko 86 KM i maksymalne spalanie miesci sie w 5,5-6L/100.

A jak ogólnie Inazuma? Bo kolega się zastanawia podoba mu się ta Suka, pisałeś coś kiedyś, że za mały moment i nie bardzo na zakrętach?
A jak ogólnie Inazuma?
Tez sie podlaczam pod pytanie bo tak samo kumpel sie na Inazume napalil.

GSX750F Jajco

Pokrewne

Lista mailowa

Forum eportal / Strona: omnie.php