ďťż

Forum eportal / Strona: omnie.php

photo

Witajcie!!! Jest to mój pierwszy post, dlatego najsamprzód chciałbym powitać wszystkich Frontowców z tego przepięknego zakątka Polski. Mam na imię Piotr i mieszkam w Tarnogórze-małej miejscowości niedaleko miasta Chmielaków, czyli Krasnegostawu. Zarejestrowałem się już wcześniej ale jestem bardziej czytaty niż pisaty i wolę czytać inne posty i wyciągać wnioski niż zanudzać pytaniami które już były. Niestety znalazłem się teraz w nieprzewidzianej dla mnie sytuacji i chcę prosić Was o życzliwą radę (w razie czego będę pytał na iwebie lecz najsampierw wolę poradzić się Krajanów). Od kilku miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem HW 95lux, lecz nie planowałem na razie zakupu optyki, gdyż zwyczajnie na razie mnie nie stać na uczciwy celownik a substytuty mnie nie interesują. Jednak teraz rodzice mojego dobrego kolegi lecą do Kanady i obiecali przywieźć mi jakąś lupkę. Wnikliwie czytając fora wiatrówkowe wybrałem kilka i nie mogę się zdecydować. W sprawach optyki jestem kompletnym laikiem, strzelam rekreacyjnie ale chciałbym wykorzystać cały potencjał mojej luśni(dalszy dystans). Hawajek jest na exportowej sprężynie, 15,9 Joula na chrono, nie tuningowany(kopniak do opanowania). Wybrałem Bushnell'a Trophy 4-12x40 albo Legenda 5-15x40, oba do 200$ (opticsplanet) ale jeśli jakiś Burris (3-9x32 np.) albo Weaver byłby uzasadniony to spróbował bym dołożyć, max. 250 $. Nie ukrywa , że liczę na cenne rady doświadczonych Frontowców i przepraszam za tak długaśny post.
Serdecznie pozdrawiam - Piotr


Weaver, ten mały RV9 raczej sobie odpuść ze względu sprężynowość twojej wiatrówki. Optycznie jest bardzo dobry, ale na sprężynę chyba za delikatny. Wiem bo mam i używam na syfonie.
Burisy przetrenowałem 3 egzemplarze i jest to dobry celownik na sprężynę pod warunkiem, że jest to linia fullfield II lub compact (której notabene już nie produkują). Timberline nie polecam bo jest za bardzo "timber". No i musisz się przygotować na to, że pomimo na pieścieniu zoom będziesz miał x9 a będzie ok. x6,5 (to stwierdziłem w dwóch burkach). Jeśi masz problemy z błędem paralaksy to buris jest bardzo dobrym rozwiązaniem.
Gdybym miał wybierać pomiędzy trophy a legend wybrałbym elite .
Spoko, legend starczy na długo.
Mam doświadczenie z Legendem 5-15x40, używałem go na sprężynie, potem na pcp i powiem Ci, że go lubię. Ma dupiastą siatkę, obraz jest jednak przyzwoity, ma regulacje paralaksy, a wytrzymałość chyba już legendarna.
qp buszmena ELITE 3200 10x40 - bedziesz mial na wieki dobry celownik


Przepraszam, że nie odezwałem się wcześniej ale w niedzielę wieczorem na dworze było mocno burzowo i nie było prądu a wczoraj miałem tzw."pracę społeczną" wieczorem nie miałem już na nic siły. Dziękuję bardzo za wszystkie rady. Zapomniałem dodać, że chciałbym aby "cylownik" miał A/O gdyż dla Was ocena odległości to pewnie mały pikuś a ja dopiero zaczynam zabawę ze strzelectwem. Szkoda, że odradzacie te compakciki, gdyż wielkość i waga ma dla mnie znaczenie. Nie jestem zbytnim mocarzem a Hawaja łamię na dwa razy (lekkim uderzeniem zwalniam z kostki i dopiero naciągam). Co Waszym zdaniem podpadałoby pod te wymogi, może jest jakaś inna lupka o której nie wiem. Bardzo proszę o odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.Piotrek.
Weź BLegenda.
Inne będą za słabe na sprężynę (niestety tu sam sobie wybrałeś karabin co wymaga mocnej optyki). Chyba że masz nadmiar gotówki to możesz się pokusić o Burrisa Timberline z AO lub nawet Leupolda EFR.
BE 3200 10x40 też jest fajny ale nie ma AO co przeszkadza jak strzelasz na różne dystanse. Co innego jakbyś się chciał pobawić w HFT ale to już szerszy temat.
Dzięki wielkie Yaro za podpowiedź, miałem nadzieję, że się odezwiesz. Prawdę powiedziawszy po przeczytaniu masy postów na temat optyki, w tym wielu Twoich - jak i innych Frontowców myślałem, że bardziej preferujesz BT 4-12x40 niż Legenda ale może coś się zmieniło. Oczywiście, że będę chciał "pobawić" się też w HFT, lecz wyznaję zasadę że małymi kroczkami do przodu. Biorąc pod uwagę finanse i gabaryty miałem na uwadze Trophy'ego i Timberline'a ale kol.Aligator napisał, że jest on za bardzo "timber" i nie wiem o co chodzi. Pozdrawiam Piotrek.

...Aligator napisał, że jest on za bardzo "timber" i nie wiem o co chodzi...
dokładnie to:
http://portalwiedzy.onet....ang-pol&x=0&y=0

z ao to wg mnie jak napisał yaro: w wymienionej cenie legend lub trofik 4-12 na początkujacego aż nadto (bez obrazy - każdy kiedys zaczyna, ja z gorszym szkłem dawałem radę); a najlepiej małego efr'a.
Może się trafić Burris Compact choć już nie produkowany, ale za oceanem kto wie.
HW zdrowo trzepie i z tego względu prędzej BL niż BT.
Gdyby nie sprężynowość to BT jest tańszy i właściwie ma wszystko co trzeba.
Niby też w miarę odporny ale ...
Witam ponownie. Czynu społecznego ciąg dalszy i dlatego się nie odzywałem. Co do "timber'a" to nie myślałem, że chodzi o dosłowność a obrażalski to na pewno nie jestem a w tym temacie to wybitnie. Tak jak wspomniałem na początku - lubię czytać i wyciągać wnioski (choć nie zawsze prawidłowe) ale jak to powiedział pewien znany aktor w filmowym evergreen'ie - "nikt nie jest doskonały". Co do mojej luśni to ożenię ją chyba z Legendem i będę wyrabiał mięsień dwugłowy. A propos luśni to myślałem że ten kopniak HW będzie taki straszny a idzie z tym żyć.
Pozdrawiam Piotr

... myślałem że ten kopniak HW będzie taki straszny a idzie z tym żyć. ...

Jednak HW95 z dopracowanymi "bebeszkami" (zwłaszcza przez Hogana) ma znacznie łagodniejszy i szybszy cykl strzału.
Uważam. że należy najpierw dobrze poznać naturalny cykl strzału i zachowania karabinu aby później można było w pełni odczuć korzyści płynące z dopracowania "bebeszków" i płynącej z tego "miodności". Nie chodzi też o koszty ale nigdy nie lubiłem iść na łatwiznę, dlatego też miałem zamiar przez co najmniej rok łoić do tarczy "nie mówiąc o puchach i innych celach" z poczciwej muchy i szczerbiny. A propos innych celów w piątek ma być w mojej miejscowości tzw."odpust" przy okazji którego mam zamiar zanabyć tzw."korki". Kol. Senio pisał kiedyś na iwebie, że to kupa radochy łoić do tego i mam nadzieję to przetestować. Pozdrawiam Piotr

...naturalny cykl strzału ...
Coś takiego nie istnieje.
Jeśli karabin nie miał przeglądu to go zrób zanim zanim sie dowiesz ile straciłeś nie robiąc przeglądu.

Do korków najlepszy jest korkowiec.
Hawaja zanabyłem na Kupię/Sprzedam iweb'u przesmarowanego i z wymienioną sprężyną. Poprzedni właściciel był z nim na zawodach w Jaworznie i bardzo go sobie chwalił. Jestem jednostką ufającą ludziom (choć kilkakrotnie się na tym sparzyłem) i mam nadzieję, iż w tym roku nie będzie trzeba do środka zaglądać. Jednakże dobrych rad w tym temacie chętnie wysłucham i zastosuję. Diesla z lufy nie zauważyłem taki "delikatny" zapach z lufy czuć dopiero po dłuższym strzelaniu. Nie wiem czy tak powinno być, gdyż jak wspomniałem dopiero zaczynam tą fajną przygodę i prosiłbym o kilka fachowych uwag. Pozdrawiam Piotrek.
P.S. Z korkowca "strzelałem" jakieś XXX lat temu a teraz zamiaruję strzelać do korków z 15~ metrów. Everything for FUN!
Witam,
osobiście mam taki zestaw HW95 lux + BT 4-12x40 i z czystym sumieniem mogę polecić ten celownik. Mam go już jakieś 2 lata i nigdy nie sprawił mi żadnych problemów. Generalnie uważam że jest zdecydowanie warty swojej (niewysokiej) ceny.
P.S. Też jestem z okolic Krasnegostawu więc w razie czego mogę udostępnić sprzęt do oględzin
Pozdrawiam
Moje uszanowanie Wszystkim! Taki traf, żeby niedaleko siebie trafić kogoś z identyczną luśnią i jednym z namierzanych cylowników to jak trafić w Totka. Może nie szóstkę ale piątala. Kol.ST z nieba mi spadłeś, powiedz proszę jak Cię namierzyć. Ja osobiście bardziej preferuję rozmowę telefoniczną niż walenie w klawiaturę, chętnie oddzwonię ale dostosuję się do Kolegi. Jakby co to mój numer tel.792711108. Pozdrawiam Piotr.
P.S. Bardzo się cieszę, że w okolicy jest jakiś współtowarzysz, gdyż wnerwiają już mnie reakcje znajomych na moją informację o cenie Hawaja i pukanie się w czółko. Moja kochana żona wie, że biednego nie stać na tanie rzeczy i rozumie taki zakup a Oni nie. Dla nich szczytem techniki jest Sharp Innova i trafienie z lupką w puchę po słusznym napoju z 50 m., w co ja trafiam ze stojącej i z otwartych (to porównanie a nie chwalenie się). Jeszcze raz pozdrawiam - Piotrek.
Witam Wszystkich po kilkumiesięcznej przerwie. Przerwa ta dotyczyła także strzelania i nie zanosi się na zmianę ale może coś na to poradzę. Ale do rzeczy. Tytułowy dylemat miał wreszcie szczęśliwy koniec (choć przyznam, że nieoczekiwany). Stałem się szczęśliwym posiadaczem Burrisa Fullfielda 4,5-14x42 co jest bardzo fajne ale niestety kompletnie zakup ten wyczerpał chwilowo moje finanse i tu właśnie pojawia się moje zapytanie do Was. Jaki dość tani montaż mogę chwilowo dołączyć do tej lupki. Nie będzie to montaż docelowy ale na razie po prostu nie mam pieniędzy na coś lepszego. Bardzo proszę - poradźcie! Dodam też, że chętnie mogę udostępnić Burriska do testów, gdyż ja np. nie mogłem nic znaleźć na temat tego celownika (oczywiście po polskiemu) a wiem, iż Kol. Aligator porównywał Burrisa do Veawera i opisał to na forum. Proszę o pomoc i pozdrawiam serdecznie - Piotr.
Dziękuję serdecznie za wyczerpujące podpowiedzi i przepraszam, że ośmieliłem się zapytować Szanowne Grono tak błahym pytaniem.
Sorki kolego, ale zapewniam cię, że większość z nas tak własnie potraktowała Twój problem z montażem (jako bardzo błachy) z którym szybko sobie poradzisz...
Well,
najlepiej kupić coś markowego. Większość z nas ma bardzo popularne montaże BKL, ale ten ostatnio jest "słabokupowalny", a cena dochodzi do 250. Jeśli nie BKL to ja wybrałbym B-Square średni, który znajdziesz tanio
tutaj: http://www.forguns.pl/
i tutaj: http://airbar.pl/viewtopic.php?p=21581#21581
Dziękuję bardzo, że się odezwałeś kol. Aligator. Sęk w tym, że problem montażu wcale nie jest dla mnie taki błahy. W sprawach optyki jestem kompletnym laikiem a nie przypuszczałem, że tak szybko "dorobię" się lunetki. Właśnie dlatego kupiłem HW, że posiada otwarte przyrządy celownicze a oszczędzałem na niego cały rok. Można pomyśleć, że skoro stać mnie na taką lupkę to stać i na dobry montaż. Otóż nie bardzo. W posiadanie takowej lupki wszedłem przypadkowo, gdyż rodzice kolegi, którzy mieli mi kupić i przywieźć Bushnella za 250$ CAN, przywieźli mi tego Burrisa za dwa razy tyle bo sprzedawca doradził im, że ta lunetka na pewno wytrzyma na tej wiatrówce. Dlatego też teraz cienko pieję finansowo a boję się żeby z powodu kiepskiego montażu nie napytać sobie biedy, gdyż po prostu się na tym nie znam. Na temat zaś Burris'ów wiem tyle co z Twoich postów. W sklepie myśliwskim z montaży są tylko jakieś Point Precision za 50 zyli a skoro twierdzisz, że te B-Square będzie dobry to spróbuję naskrobać. Nie chcę być nachalny ale moja propozycja udostępnienia lupy jest cały czas aktualna. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam - Piotr.

W sprawach optyki jestem kompletnym laikiem... To tak jak ja - serio. Tyle jest cech i parametrów optyki, których ja nawet nie potrafię wymówić.
Masz świętną lunetę. Testować ją to tak, jakby chcieć spróbować czy Mercedes to dobry samochód. Jeśli jesteś z tej Tarnogóry spod Izbicy to masz kawałek do Lublina, ale możesz wpaść na miniHFT u Jorgusia i tam wypróbujemy to cudo.
Tego "pointa" raczej nie kupuj. Pamiętaj, że są różne wysokości montaży: niski, średni i wysoki. Kup zatem średni z prostego powodu: jest średni.
Generalnie z tanich osiowych przyzwoitych montaży jest jeszcze Sportsmatch E59. Można go kupić nawet w Lublinie poniżej 100zł.
E59 to i za 40zł można czasem wyrwać, sam za tyle sprzedałem. Proponuję jednak na sprężynówkę kupić BKL 263, bywają w okolicy 100zł. Jak kupisz słaby montaż to będzie jeździł na wiatrówce a to mija się z celem w przenośni i dosłownie. Chińskie wynalazki sobie daruj.

E59 to i za 40zł można czasem wyrwać, sam za tyle sprzedałem. Proponuję jednak na sprężynówkę kupić BKL 263, bywają w okolicy 100zł. Jak kupisz słaby montaż to będzie jeździł na wiatrówce a to mija się z celem w przenośni i dosłownie. Chińskie wynalazki sobie daruj.

Teraz niestety Jarek wsio poszło mocno w górę, a o BKLach to szkoda nawet gadać bo teraz to już powyżej 200zł. Szkoda że sprzedałem jeden bo miałem dwa, a to fajne montażyki.

Pozdrawiam
Kucharek - lubelski krajan ma za 200 BKL 263.

MFor (forguns.pl) ma BSquare jednoczęściowy za 135zł i dwuczęściowe po 85zł. Chyba bym wziął ten jednoczęściowy. O ile dobrze pamiętam one maja też wkręcany bolec stopujący to po założeniu nie ma prawa odjechać na szynie.
Dzień dobry Wszystkim Frontowcom! Mieszkam właśnie w tej Tarnogórze koło Izbicy (piękny zespół parkowo-pałacowy przy Lic. Ogólnokszt. - serdecznie zapraszam). Po przemyśleniu podpowiedzi zdecydowałem się na któryś z B-Square'ów ale nie wiem jeszcze który. Najbardziej to chciałbym wybrać się do Lublina i tam zakupić (nie wiem gdzie ma sklep kol. MFor - może tylko internetowy), a jeśli przy okazji ktoś z grona Szanownych Frontowców mógłby i chciałby ustawić mi tą lunetkę (oczywiście nie za darmo) to byłbym bardzo szczęśliwy. Chcę też wspomnieć, iż umówiłem się z tymi Państwa którzy mi tego Burrisa ściągnęli (a są mi bardzo życzliwi), że po powrocie do Kanady kupią mi oryginalny montaż Burrisa tylko mam podać jaki. Mam nieśmiałą nadzieję, że doradzicie mi i w tej kwestii. Z szacunkiem - Piotr.
MFor sprzedaje wysyłkowo - to pewna firma.
Zdecydowanie montaż inny niż burris. One są fajne ale nie na wiatrówkę sprężynową. Niech kupią BKL 263 ze sklepu bkltech.com.

MFor sprzedaje tylko wysyłkowo, chyba że wybierzesz się na imprezę na której będzie i się umówisz na dostarczenie sprzętu. Osobiście jechać na Mazury to chyba się nie kalkuluje.

Montaż i celownik moge Ci założyć i ustawić, zapewne kazdy z frontowców chętnie pomoże tylko wpadnij np. do Boduszyna, zaglądaj do działu ogłoszenia. Możesz też wybrać się na zawody KRGS 10 października, będzie tam MFor i możesz go poprosić o zabranie montaży a ja na miejscu to założę i ustawię. Przy okazji zobaczysz fajną imprezę strzelecko-degustacyjną
Dzięki za zaproszenie ale niestety nie jestem zmotoryzowany i w dodatku nie wiem o który Piastów chodzi. W Lublinie i okolicy to co innego tam się busem doturlam (niestety od czasu padnięcia poprzedniego "AUTA" były inne priorytety). Oczywiście będę śledził ogłoszenia o zlotach itp. ale wydaje mi się,że dla takiego świeżaka to na takie imprezy to jeszcze za wcześnie. Teraz trening, trening, trening... a w dodatku jeszcze praca, praca, praca.
P.S. O co chodzi z montażem Burrisa?

wydaje mi się,że dla takiego świeżaka to na takie imprezy to jeszcze za wcześnie.

W cale nie za wcześnie. Ja w styczniu pojechałem na spotkanie tylko sobie popatrzeć, pomóc w ustawianiu toru, zaznajomić z chłopakami i z procedurą na zawodach.
A oni kazali mi strzelać i już. Lunetę zerowałem dzień wcześniej w piwnicy na jakieś 7-8 metrów i nie wiedziałem jak celować. Na trzydzieści figurek położyłem trzy i to był sukces .
Biorąc pod uwagę, że z lunetą strzelałem w życiu tylko raz i to kilka strzałów (na 10m w miarę przyzwoicie a na 50 to mniej niż 0), to wszyscy musieliby stać w bardzo dużej odległości cobym komuś niechcący krzywdy nie zrobił - niestety.

Teraz trening, trening, trening... a w dodatku jeszcze praca, praca, praca.

Można tylko po co? Nie prościej po prostu pojechac i postrzelać?
Zasady są proste - nie celuj lufą w stronę żywych ludzi, staraj się ją mieć zawsze w dół, ładuj dopiero jak masz zamiar strzelić i rób to co koledzy z grupy. Możesz sobie też przeczytać regulamin, a nawet spróbowac coś zapamiętać. Najważniejsze jednak żebyś był wyczulony na kwestie bezpieczeństwa, reszta to sprawa wtórna. Chodzi o dobrą zabawę, takzeby nikomu się nie stała krzywda. Nigdzie nie nabierzesz doświadczenia w wiatrówkach w takim stopniu jak na zawodach. Tym bardziej że te zawody nie są pucharowe i ja kcoś zrobisz nie tak to możesz liczyć na wiele wyrozumiałości. Powiesz że pierwszy raz i wszystko będzie ok.
Z Lublina jakiś transport byś miał, pogadaj z Jorgusiem, odpala 3 powóz.
Jak się obawiasz jakiejś kompromitacji to załatwimy z Wickiem żebyś strzelał z kimś z frontowców to nie zginiesz Jakieś cele z pewnością trafisz, nie obawiaj się że będą same trudne.


...Masz świętną lunetę. No tak, wyrwałem się jak "filip z konopi" .
Tak sobie właśnie patrzę na tego buriska na stronie swfa i tam napisali: "Adjustable Objective Range (yds): 50 - infinity".
Nie sądzę żeby łolaboga odpisał (w każdym razie nie szybko), ponieważ zagląda tutaj raz na kwartał, ale gdyby jednak to niech kolega napisze kilka słów o swoim burku po kilku miechach użytkowania - bo ten burek to trochę taki ewenement jest.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • alexcom.xlx.pl